Wpadlam na chwilke a tu takie dobre wiadomosci.Ewa super ,ze dopielas swojego to najwazniejsze aby isc do przodu przez zycie i osiagac cele ktore sobie wytyczamy,gratuluje Ci ,ze bedziesz miala swoje mieszkanie powiem jedno miec w rekach klucz do wlasnego mieszkania z ktorego nikt Cie nie wygoni to bardzo duzo wiec wypije jednego Wypije tez na poprawe humoru bo ja jutro do pracy wiec nic z tej mojej niedzieli,mamy obnizki i mamy urwanie glowy ale to ostatnia niedziela.Wiecie ciezko tak 2-a tygodnie bez dnia wolnego no ale coz tak bywa.
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)
kinga napisał(a): msewka napisał(a): kinga napisał(a): Msewko to ja bardzo chetnie wypije za Twoją podwyżkę i życzę Ci z całego serca,abyś ja dostała
A ja się z Tobą napiję nawet bez powodu, bo fajna z Ciebie osoba.Tak, jak i wiele osób na tej stronie.
Ale już mykam, bo mąż już wilkiem patrzy,że nie mam dla niego czasu.
No to mykaj,ja jeszcze jednego na rozchodniaka z Tobą wypiję
i skupie się na filmie,bo jednym okiem ogladam,a drugim spogladam w monitorDobrej nocy i kolorowych snów
Ja tez wypije ostatniego i do lozka bo jutro wczesnie trzeba wstac
msewka napisał(a): Kinia, ja się tak szybko nie załamuję.Twarda sztuka ze mnie.Tylko cierpienie i choroba bliskich lub dzieci mnie rozwalają a tak to raczej tylko narzekam i gderam, jak to baba.Byłam w pracy i cóż, nie ma wyjścia.Za to pracuję nad swoim szefostwem i urabiam ich co do podwyżki.Postawiłam im pewne warunki i chyba zyskam, to czego oczekiwałam.Może nie w 100 % od razu, ale są prognozy.
Młodzi pracownicy otworzyli mi oczy,że o swoje trzeba walczyć i nie ma co się krępować.Trzeba prosto mówić o swoich oczekiwaniach.A skoro doceniają moją pracę, to ja też powinnam mieć z tego oprócz satysfakcji konkretną zapłatę.
I pomału dążę do celu.A skoro chcę wziąść z mężem kredyt na mieszkanie, to wręcz nie mam wyjścia, muszę coś zrobić,żebym miała go z czego spłacać.A po ponad 11-tu latach pracy w tej firmie zarabiam niewiele więcej niż młodzi pracownicy i jeszcze muszę ich kontrolować i uczyć.Więc po długiej rozmowie z szefową przedstawiłam jej swoje warunki, czyli 500 zł więcej i jest duża szansa,że się to wkrótce ziści.Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
Więc napiję się z przyjemnością
Masz racje walcz o swoje bo jak Ty nie zaczniesz to oni cicho siedza i tylko rece zacieraja.
Odp: Popołudniowe ploteczki
Powiem Wam,ze sie przejadlam w te dni swiateczne,strasznie ale to strasznie i od jutra wracam do mojego zywienia,bez slodyczy ,duzo warzyw i ryb,owoce,jogurty.
Odp: Galeria fotograficzna.
Ale macie fajnie
Ja dzisiaj wolne wiec moge sobie pozwolic na jakis maly rumikylko sama musze bo wszyscy chyba w pracy a Misi nie ma......
Odp: co dzisiaj na obiad?
U nas dzisiaj swieto wiec cocido completo i na deser roscon trzech kroli
Odp: Typowe dla zodiakow zachowanie w kuchni...
Ja jestem wodnikiem i musze powiedziec,ze zawsze jak gotuje to w trakcie przygotowywania zawsze zmywam i pozniej pod koniec nie mam juz tak duzo do zmywania.Tez nie lubie zmywac ale tak jak ja zmyje to nikt z domownikow tego nie zrobi.Ogolnie lubie bardzo pichcic i lubie w kuchni sprzatac to chyba jedyne miejsce w domu .Nie cierpie sprzatac innych pomieszczeñ a w kuchni moge siedziec godzinamai i sobie" pucowac" .Ostatnio dorwalam sie do podlogi i szorowalam szczeliny miedzy plytkami bo byly juz szarawe a maja kolor bialy no coz ja to lubie robic.Nie lubie miec ustawionych sloiczkow na zewnatrz chyba dlatego,ze sie szybko robia tluste i mnie "krew zalewa "jak zmieniaja sie na kolor zolty.
Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
Anula napisał(a): Widok z mojego okna
Piekna zima.A ja mam sloneczko za oknem w nocy bylo(-4) ale nie ma sniegu
Odp: Galeria fotograficzna.
Lubie wszystkie psy nasz tez jest karmiony sucha karma i nie puszcza taki smierdzacych bakow,a jego najlepsza przyjaciolka jest buldoczka francuska tylko z nia chce sie bawic.A to zdjecie z lata z zeszlego roku.