iwi69

zuzi napisał(a): A to moja córeczka.
Nie widac jej za dobrze ale dopiero w maju beda lepsze zdjecia.
Natalka (pierwsza córeczka) i mąż woleliby zeby to był chłopczyk ale mi to jest obojetne-byleby była zdrowa.
Jak mi się nie zmieni gust to będzie Emilka.(to imie jakoś samo przyszło)
To zdjecie jest naj....naj....duzo zdowka i samych pogodnych dni

Robila rozki PYZY,pasztet A.B i rozne szybkie ale dobre przepisy z naszej stronki.Powiem,ze wszystko smakowalo stol byl zastawiony ,ze nie bylo miejsca.

Doro napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): Hallo stali bywalcy klubu rumowego
Misia 53, ma problemy z komputerem, ktore moga dluzej potrwac
ale nie zapomniala o swoich kolezankach, dlatego przekazuje Wam zyczenia
w Jej imieniu, Misia zyczy wszystkim szczesliwego Nowego Roku i zeby Wam usmiechu na twarzy nie zabraklo jak i rowniez szampanskiej zabawy
Dostałam sms-a od Misi53 z życzeniami i bardzo mile byłam zaskoczona.
Oj brak Jej tutaj.Oby wreszcie ten komputer Jej odpalił!
Dziś się nie napiję, chyba że wieczorkiem, bo mam już dość nawet zapachu alkoholu.Nie żebym przesadziła, ale imprezy dwa dni z rzędu to troszkę za dużo (chyba się starzeję ).
A ja teraz jednego sie napije, wieczorem zabronione, bo jutro rano jedziemy do PolskiZdecydowalismy sie dzis rano, u nas zawsze tak jest ...wszystko na ostatnia minute...malych dzieci juz nie mamy wiec trzeba korzystac jeszcze z zycia
Ewa , nie starzejesz sie bylo poprostu za duzo dni do swietowania, i teraz jak na jedzenie i picie patrzec sie nie mozemy
Ale fajnie,ze mozecie jechac do Polski ja mam w czerwcu wesele i musze zrobic wszystko,zeby pojechac.Mam nadzieje ,ze zatañczylas jednego malego wygibasa

A.B. napisał(a): SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I OBY TEN NADCHODZĄCY BYŁ LEPSZY DLA NAS WSZYSTKICH,ZDROWSZY I RADOŚNIEJSZY
Ja sobie siedzę w domku,na lekach,właśnie wróciłam z pochowania bardzo mi bliskiej osoby,więc mi troszkę nie nastrojowo,ale dziadziuś miał 90 lat,przeżył wojnę,doczekał prawnuków,kochał przyrodę i ludzi,pisał wiersze i modlitwy,żył tak blisko Boga jak tylko mógł,więc jestem przekonana,że teraz odpoczywa sobie u Niego popijając miód pitny i rozkoszując się spokojem.Bo jeśli nie on,to już nie wiem kto
Przykre A.B ale takie jest zycie,mial twoj dziadek bardzo piekne zycie teraz to ludzie tylko gonia za pieniedzmi i nie pamietaja o innych,zwierzetach

My zaczelismy juz swietowac w pracy to zwyczaj u hiszpanow kazdy z departamentu robi maly poczestunek.Wiec mozesz sie najesc i wypic my mielismycaly stol w wedlinach i przystawkach i zrobily taki drink to znaczy koktail,wielka micha wypelniona mixem(rum,szampan sidra,cos tam jescze,fanta pomarañczow,cytrynowa,cukier, cytryna w kawalakch,duza ilosc lodu)wypilam to i mowie ale napitek nic nie czuje po jakim czasie jakos mi sie tak zrobilo goraco i zaszumialo mi w glowie.

Witam my wlasnie po sniadaniu,jeszcze w domu mamy gosci zostali na noc to znaczy odpoczac po fajnej nocy.Za oknem jeszcze petardy.Ja mialam ze slodkosci sernik msewki ktory robilam 30 grudnia.Smakowal wszystkim wlasnie podalam kolezance strone bo to co zrobilam na sylwestra to same przepisy z naszej stronki.

Zycze Wam szczesliwego NOWEGO ROKU i duzo duzo zdrowka

My sylwester w domu moze ktos ze znajomych wpadnie?Ja jestem od 10 do 20.30 w pracy bo sklep zamykaja o tej godzinie.Powiem wam ,ze dawniej to sie chodzilo na imprezy ostatnio tylko w domu i tez jest fajnie wydaje mi sie ze to zalezy od tego w jakim towarzystwie bo mam nieciekawe wspomnienia z roznych imprez.

Anula fajnie miec swieta "biale"to bardzo zmienia atmosfere,A.B masz racje nie ma jak rodzina wlasnie w swieta,my zawsze sami.Doro ale sniegu ja moge tylko na zdjeciach zobaczyc a teskni mi sie za prawdziwa mrozna zima.Chcialam zmienic prace,zeby miec wolne w swieta i pojechac do domu ale niestety kryzys sie zaczal i kazdy sie trzyma tego co ma

Alita napisał(a): Zmagania który silniejszy
Ale fajnie tam macie a pies no duzy jak nasz Leo ktory ma tylko 10 miesiecy