Staż w Gotujmy: 5720 dni
Miasto: -
Ze względu na BOOM na zabawy słowne oto kolejna -> ZABAWA SŁOWNA W SKOJARZENIA. Nasza wyobraźnia nie zna granic, więc i fantazja skojarzeń jest nieograniczona i może dotyczyć każdego tematu 
Zacznę więc: TALERZ
Jestem za a nawet przeciw,bo to zla kobieta byla-Sąd sądem a sprawiedliwość i tak musi być po naszej stronie!O czym ty do mnie rozmawiasz?
Idziemy do celu prosto jak po paraboli -jak nie jak tak- nie ma takiej rury której nie da się odetkać.Masz piątaka? - Niech Moc będzie z Tobą-Jak ja by sie uczyl to i biskupem mogby zostać. - Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz.,no i W życiu piękne są tylko chwile-Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy,a Staruszek Swiat nie wyglada na tyle lat- Wesołe jest życie staruszka-sza,lalalala zabawa trwa- Cała sala śpiewa z nami, Niech żyje bal! Jakby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała
kopalnia - kilof
atrament - tombak
arytmia
-mia
ale jesteśmy wszyscy wrażliwi, prawda ? ja wielu rzeczy nie robię przy stole, ale gdy ktoś nie zachwouje kultury przy stole, to rzadko mnie to rusza, bo wychodzę z założenia, że to świadczy o tej osobie, natomiast co do "widelca", to w ogóle mnie nie rusza, gdy ktoś ugryzie jedzenie razem z widelcem, gorzej, gdy ja to zrobię, bo przechodzą mnie wtedy najgorsze dreszcze nie świecie i ten smak widelca... coś strasznego. No i rzeczywiście, nie lubię też pociągania nosem przy jedzeniu, bo to odbiera mi apetyt ... Poza tym myślę, że jestem bardzo tolerancyjna 
bo nic innego, co mi przeszkadza, nie przychodzi mi do głowy
Na pewno wiele osób ma rośliny lub chce mieć jakiś konkretny kwiat, a często jest tak, że nie zna ich nazwy. Ja mam taki problem i proszę o pomoc w rozpoznaniu tych dwóch kwiatów.
Zapraszam również inne sosoby z podobnym problemem. Co dwie głowy to nie jedna!
Wątek sprzed roku, ale przydałoby się go odkurzyć - znowu święta się zbliżają
Jak moi siostrzeńce byli mali, to nie miałam problemu z prezentami, a teraz od jakichś 2 lat dwoję się i troję i nie wiem, co im kupić.
Może ktoś ma pomysł na prezent dla 12-latki i 10-latka? To taki dziwny wiek, że niby już nie są dziecinni, ale jeszcze niedojrzali, więc zabawki odpadają ... No i problemem jest to, że nie mają konkretnych zainteresowań...
orangutan - zoo
klaun - maska