kinga

zewa napisał(a): Wczoraj podczas rodzinnego spaceru natknęłam się na taką roślinę, ni to krzak ni to drzewo. Może ktoś z Was podpowie mi co to jest, bo nie mam zielonego pojęcia.
Nie mam pojęcia co to jest,ale wdaje mi sie,ze już widziałał gdzies tą rośline

Doro napisał(a): Ewcia, to prawda , drogi w Polsce sa w zlym stanie...ale my od granicy ( na szczescie ) mamy okolo 20 km do tesciowej, wiec jedziemy caly czas przez Niemcy.
Kinga, to daleka droga przed Wami, ciekawe jak dlugo bedziecie jechac, my do Polski potrzebowalismy 7,5 godziny, a z powrotem pol godziny wiecej
Doro z obliczeń męża trasa bedzie trwała 20-21 godzin,ale ile tak naprwde pojedziemy to sie okaze w czerwcuMy mamy do przejechania cała Polskę,takze mamy tego troszeczkę,z Hannoveru jechaliśmy do domu na miejsce 10-11 godzin,ale tutaj mamy prawie drugie tyle drogi

Doro napisał(a): Anula , masz zdolna siostre
A to moja droga do Polski, oczywiscie w skrocie...a najwiecej cieszy kiedy juz widzimy znaki na ktorych widnieje Szczecin
Doro my w czerwcu wybieramy sie samochodem do Polski i ja już nie mogę sie doczekac tych znaków kierujących na PolskęTy na Szczecin,a ja bede obierała kierunek na Wrocław

Anula napisał(a): Oto kolejne dzielo mojej siostry
Jedna jest zdolną kuchareczką,a druga zdolnym fotografem

Powiem Wam,ze i ja jestem w ogromnym szoku,w sobote byliśmy w pracy i znajomy zadzwonił do nas przed 9 naszego czasu z tą właśnie informacją,takze nie wiedzieliśmy za duzo co jak i dlaczego,dopiero jak wróciliśmy do domu i zobaczyliśmy to co pokazywali w telewizji to łzy same płynęły.My tutaj przeżywamy to bardzo,ale nie ma takiej jedności ludzkiej jak w Polsce,pamiętam jak zmarł papież byłam akurat w Niemczech i było mi bardzo żal,ze nie mogę być w Polsce i ze nie mogę tego przeżywać z innymi Polakami,gdyż niestety w Niemczech nie było widac żałoby,i teraz jest bardzo podobnie,owszem Anglicy wiedzą o tej tragedii,ale oni nie odczuwają tego tak jak my Polacy.Z wiadomościami jestem na bieżąco gdyż mamy polską telewizję,a nam pozostaje teraz chyba tylko sie modlić w ich intencji i w intencji ich rodzin

No i oczywiście ja nie omieszkałam nie oddac głosu na naszą PyzęTrzymam kciuki

U mnie śledziki były na śaniadanie,a na obiad chłopaki jadły ruskie pierogi,które miałam zamrożone,a my z mamą rybkę z grilla

Dziewczyny nie dajcie sie chorobom,kurujcie sie
U nas juz ciasta popieczone,mamy sernik z brzoskwiniami,królewca i 3 bit,mama właśnie robi polewę na 2 ciasta,a ja sie uczę
Jutro tylko sałatki,muszę tego troche przygotowac,gdyz w pierwszy dzień świat mamy troche gości

Doro napisał(a): Kochani zycze Wam wesolych swiat, smacznego jajka i ..............
My wyjezdzamy dzis w nocy do Polski, wiec idziemy troszke sie przespac, bawcie sie dobrze
Doro szczęsliwej podróży i baardzo miłego pobytu w Polsce wśród bliskich Ci zyczę

Kochani ja również życzę Wam zdrowych,pogodnych świąt,smacznego jajka,mokrego dyngusa,oraz mnóstwo wiosennego nastroju