kinga

pusieczek2@wp.pl napisał(a): kiwi postawiła Cytrynówkę więc się częstuje
Ta cytrynowka to ma byc wkupne do klubu

rama
prostownica czy lokowka

kwiaty-bukiet

msewka napisał(a): kinga napisał(a): msewka napisał(a): kinga napisał(a): A u mnie wymyslna potrawa z parowek,kasza gryczana+surowka z czerwonej kapusty
Ale fajne danko.Nie łączyłam takich smaków dotąd.
Msewko ja tez nie,ale dzis jak pisalam wczesniej pol dnia spedzilam w kuchni i kombinowalam
Przepis dodalam,czeka na realizacje
Skorzystam.
A ja polecam,bo naprawde fajnie smakuje

Anula napisał(a): Sarenka napisał(a): Anula, jak Ty znajdujesz na to wszystko czas? Ja od kilku lat po prostu nie moge go wygospodarowac, nie ma szans Musze miec chwile ciszy podczas czytania... co akurat jest nieosiagalne w moim przypadku
Ja moge czytac doslownie wszedzie(podobno mam podzielnosc uwagi)w tym tygodniu troche Was zaniedbuje bo w poniedzialek zaczelam czytac ,,Zmierzch,,Stephenie Meyer(niedawno wszedl film do kin),a dzisiaj skoncze czytac trzeci tom ,,Zacmienie,,.Polecam
Anula,a jaki jest to rodzaj ksiazki

Natala czy Ty przypadkiem nie minelas sie z powolaniemTakie zdolnosci warto wykorzystac nie tylko w domu

dalie-ogród

Natala1210 napisał(a): Hej dziewczyny! Wpadłam na jednego,bo dzisiaj moja teściowa ma urodziny i w nocy piekłam jej 2 ciasta i tort orzechowy,jestem wykończona!
A ja zubrowke bardzo lubie,wiec sobie nie odmowie i sie napije drinka z zubrowki z sokiem jablkowo-mietowym
Dziewczynki Wasze zdrowie i zdrowie tych co nie moga(Anula)

Witaj Tysiu
Czekamy na fajne przepisy i na pogaduszki

msewka napisał(a): kinga napisał(a): msewka napisał(a): Mąż poodkurzał, córka wytarła kurze, więc ja też nie narzekam.Byłam w pracy, potem na imieninach u teścia .Po powrocie zrobiłam grzanki z serem,wędlinką i pomidorem z ziołami.Zdjęcie czeka na akceptację, przepis już dawniej podałam.Szybkie jedzonko, lubiane u mnie w domu.A teraz leniuchuję z mężem przy drinku.Miałam zrobić coś pysznego,ale córka wypiła mi jeden ze składników,bo nie wiedziała,że kupiłam go do ciasta.A w osiedlowych sklepach nie ma.Więc muszę odłożyć na inny termin.A sama to wymyśliłam i nie wiem czy wyjdzie dobre, ale tak sądzę.Czas pokaże.
Oj to widze,ze sprzatajacych mezów coraz wiecej
Mam nadzieje,ze ja tez niedlugo sobie polabuje tak jak Ty teraz,wlasnie skonczylam robic salatke i koncze robic ciasto z truskawkami(a za chwile sama sie wykoncze),pol dnia siedze w kuchni gotuje,pieke itp.najwyzsza pora na relaks
Ja też miałam truskawki mieć w repertuarze,ale jak już pisałam, cały plan legł w gruzach.
A zależało mi,bo córka w poniedziałek jedzie na 3 dni z wycieczką szkolną do Zakopanego i chciałam jej zrobić przyjemność.
No to teraz corcia bedzie musiala obejsc sie smakiem