Lubię gotować i eksperymentować w kuchni. Bywam na wielu stronach kulinarnych..Moja kuchnia jest kolorowa i znajdziecie tu wszystko. A co w życiu? Jeden sezon letni pracowałam w Greckiej restauracji, przywiozłam stamtąd całą motywację i chęć do gotowania. Fotografia to moje hobby.
Mój blog kulinarny http://www.gotowanie-jest-latwe.blogspot.com/
zapraszam

Radość przeżywa się tylko wtedy, gdy sprawia się ją innym.

Odp: Testowanie produktów DAFI rozpoczęte

No wiec po 14 godzinach przechowywania poza lodówką moje sniadanie wyglada tak ...Dukanowy chlebek z otrąb, wędlina, pomidor, jajko.. (dieta protal)
Najbardziej obawialam sie tego jajka .. ale bylo ok ..
pieczywa nie smarowalam niczym lekko tylko zczerstwiało ..
Sniadanie zjedzone... . Choć wolałabym z lodówki .. no ale to byl test który ma wynik na +

Odp: Testowanie produktów DAFI rozpoczęte

zobaczymy co bedzie u mnie ... zapakowalam sobie sniadanie.. i nie stoi w lodówce.. czyli po ok 14 godzinach

Odp: Odp: Odp: gołąbki....jak ich nie zepsuć...

Henia napisał(a):
A jak długo dusicie gołąbki? Ja nie dłużej niż 45-50 min.

Ja tez tak ok 45 minut ... no chyba ze trafi sie twarda kapusta albo zrobie duzo to wtedy do godziny

Odp: gołąbki....jak ich nie zepsuć...

przypomnialo mi sie jak znajoma poczestowala mnie swoimi goląbkami
Byly rozgotowane o oplywające olejem.,...
Jak sie potem okazalo dusila je ze 2 godziny uprzednio zalewając az do zatopienia olejem ...... fuj .. to taka prosta potrawa ale jednak i gołąbki można zchrzanić

Odp: gołąbki....jak ich nie zepsuć...

Ja goląbki zapiekam w prodiżu.. przykrywam liśćmi , zeby sie góra nie spiekla ..
a podlewam tylko odrobiną oleju na dno i ok 3/4 szkl wody .. wywaru praktycznie potem niema .. kapusta jest miękka a sos zawsze gotuję osobno ..
aaa i dodaje troszke koncentratu do nadzienia..
a twardość kapusty zależy zawsze od jej odmiany..

Odp: co dzisiaj na obiad?

Super a u mnie leczo bo nie mam na nic czasu , robie salatki z ogórków na zime

Odp: Odp: Testowanie produktów DAFI rozpoczęte

Kulinarny Megabatman napisał(a): widzę, że napięcie jakie zbudowałem działa na Ciebie Luna19. o to właśnie chodzi, musi być troche dramaturgii a nie od razu wszystko kawa na ławę... ale przyznam Ci, że ja też się już niecierpliwie i nie mogę doczekać testów.

spoko.. moje napięcie jest w normie i nie zaobserwowalam zwiększonego ciśnienia


Za chwilę rozpoczynam kolejny test