magdafer

Zawsze wydawało mi się ,że nauka w liceum trwa 4 lata, ale wracając do tematu to myślisz, że jak pójdziesz do wojska to zaraz dostaniesz się na kuchnię i zaraz zostaniesz kucharzem?NIe lepiej było Ci iść od razu do szkoły gastronomicznej?Zawodowej, bądż technikum i uczyć się wszystkiego od podstaw?

Boże takich rzeczy to uczyli nas w 1 klasie szkoły gastronomicznej,a Ty zdajesz egzamin (?)na szefa kuchni i tego nie wiesz?bul i rzal*

* pisownia zamierzona

Mój syn na początku jadał słoiczki,szczególnie smakowała mu dynia,pózniej ja zaczęłam mu gotować sama,ścisle według przepisów dla dzieci,ale mu to nie smakowało.Jak dzis pamiętam,mały miał 9 miesięcy,ugotowałam mu pyszną zupke ze świeżych jarzynek,a męzowi w tym samy czasie podałam kurczaka,moją zupkę wypluł a o mało do talerza męża nie wszedł od tego czasu już nie gotowałam osobno dla niego i dla nas.Mały jadł to samo co my i nie było problemów z brzuszkiem itp.Nasza pediatra powiedziała,że kiedyś nie było słoiczków a dzieci szybko jadły to co dorośli i nic im nie było.Wiadomo,że nie doprawiałam na ostro-ja nie lubię-i nie gotowałam cieżko strawnych rzeczy.Gdy mieliśmy ochote na coś cieżkiego zazwyczaj maly miał filecik z kurczaka.który uwielbia.Do dziś mimo,że ma juz 3,5 roku nie jada kapusty,jest za ciężka dla niego.

Piszesz,że nie chce kaszki pić ,a może zrób taka gęstą kaszkę.Mój mały w tym wieku wogóle nie pił kaszki,nie chciał,ale za to bardzo polubił na gęsto z owocami,soczkiem,jak miał 15 miesięcy wogóle odrzucił mleko,więc na śniadanie lub kolację były serki homogenizowane,twaróg,jogurt z owocami,swojska kiełbaska chuda,kanapeczki z serem żółtym,budyń,cokolwiek,żeby dziecko zjadło,gdyż na jakiś czas upodobał sobie suchy chlebPowoli,małymi kroczkami dojdziesz do tego co dziecku smakuje i nie będzie problemu.

Sarenka napisał(a): A ja się pochwalę, że po raz drugi zostanę mamą To już pewnie ostatni na to dzwonek, czuję się trochę staro, bo mam już 31 lat Ale jeśli bym się teraz nie zdecydowała, to kiedy? Przechodzę straszne katusze i wyczekuję 4-tego miesiąca, bo ten pierwszy trymestr jest wyjątkowo paskudny. Trzymajcie kciuki
GratulujęStaro?no cos Ty,ja w tym roku kończę 36 lati jestem w 5 miesiącu ciąży,fakt pierwszy trymestr to dla nie była masakra,ciągłe mdłości i wymioty,a teraz już ok..Znasz już płeć?
A tak na marginesie moja kuzynka,która już skończyła 40 lat też jest w ciążywięc głowa do górypozdrawiam

glosik oddanywszystkie prace sa piekneszkoda,ze ja nie mam takiego talentu

ja smiało mogę polecic to ciasto,jest bardzo smaczne,łatwe do zrobienia
https://gotujmy.pl/ciasto-z-ananasami-i-beza-kokosowa,przepisy,76918.html

A gdzie można kupić takie cudo?

klika filmik fajny

wszystkiego najlepszego Buniu