Odp: Jakie są wasze ulubione wafle/batony?
princessa
Staż w Gotujmy: 5322 dni
Miasto: -
princessa
choć pewnie za pozno to wypowiem sie...
iedze w komouterach i jak dla mnie niech dziewczyna [ale dotyczy sie to wszystkich] zaznajomi sie z sprzetem komputerowym od podstaw czyli komputer..., laptop bdzie ok jak bedzie miala 16 lat, wtedy niech sie przeniesie na laptopa
raz ze stacjonarny uniwersalny to w dodatku dziewczyna nauczy sie podpiac to i owo
przyjdzie czas szkoly sredniej a ona nawet monitora nie bedzie umiala podpiac w szkole bo nigdy nie miala z stacjonarnymi do czynienia...
stacjonarny polecam ale nie zaawansowany, lepiej kupic slabszy mniej energożernego a w dodatku corka nie wykorzystuja calej mocy i możliwości komputerow... a reszte pieniedzy oszczedzic badz kupic telefon kiedys czy cyfrówke
oj pokazały pazurki..., lecz ja raczej przyszedłem na to forum dla porad niż dla udzielania się...., ale myślę ze w ciągu miesiaca cos sie wyskrobie poniewaz zobowiązalem sie do stworzenia poradnikow dla innego serwisu, bynajmniej nie zwiazanego z gotowaniem!
a swoja droga tutaj jestem od wczoraj
Emi napisał(a): Dziewczyny ale Wy jesteście zdolne
czyżbym tu widział seksizm
prosze pamietac ze wiele ludzi na swiecie uwaza ze to facet lepiej poslugije sie nozem i deska niz kobieta
ja rowniez uwaam sie za zdolnego i zajebiszczok ze mnie wogole
A więc kupiłem teraz 6 woreczków za 2.99 z biedronki, jak ma sie pod nosem to nie bede wybrzydzał
No tak...
a więc Karolino...
racja, teflon dobrym wynalazkiem ludzkości, mam nawet teflonową patelnie u siebie lecz z racji uzywania straciła swoje wlasciwosci
[offtop]
w sumie to racja, ''wyrósł'' nam tu nie potrzebny 'konflikt'
no to mam 18 lat i z racji tego ze sam obecnie mieszkam z mamą i mamy po czesci odmienne gusta kulinarne to gotuje, robie sobie sam żarcie, ale na to nie narzekam, lepiej dla mnie..., przynajmniej nie obudze sie pewnego ranka za kilka lat /tak jak 80% ludu z mego wieku/ i nie stwierdze ze nawet wode na herbate potrafie spalic , nie smiej sie, moja siotra to potrafi
wracajac do moich zdolnosci to nie narzekam, ale z odrzewaniem makaronu i ryzu to mnie nie raz błyskawica trafia
[/offtop]
wielkie dzieki DDD
rozejrze sie za nimi jeszcze dzis!
........
tylko pozostaje pytanie jak podgrzac by bylo dobrze, szkoda psuc jedzenia!
wrzucic do wrzatku na 10 minut?, i doo duzej ilosci wrzatku czy takiej by byla?, przepraszam troche za ilosc pytan, ale skoro jest mozliwosc zapytania doswiadczonej osoby to nalezy z tego korzystac
''rękaw foliowy do pieczenia mies''
to mnie zainteresowało ze względu na uniwersalność, a pytanie: gdzie, za ile mozna to kupic oraz czy to wielokrotnego uzytku jest?
nie no proszę nie robić ze mnie nieudacznika który nie wie ze wielkosc ognia trzeba dostosobac, wiadomo ze trzeba dostarczyc odpowiednią ilosc energii cieplnej by ogrzac a nie przesadzic z tym
chodzilo mi o to na jakim tluszczu smazyc, pomysl z nawilzaniem jest dobry... czekam na pomysly jak sobie radzic z tym by nie przypalic ani trochu ryżu i makaronu bo jedynie to mi nie wychodzi
debeściacko
a ja lubie nektar pomaranczowy z biedronki
misia53 napisał(a): Majkel napisał(a): mniam
iam
hehe, teraz męczcie sie
miało być miau a nie mniam
:// najwidoczniej wtedy nie myślałem, ale wtopa
w takim razie miasto
sto