Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Ja już się trochę otrząsnęłam i mogę dalej za Andrzejów a w szczególności za takiego jednego co się ze mnie śmieje
Staż w Gotujmy: 5751 dni
Miasto: Pszczyna
Ja już się trochę otrząsnęłam i mogę dalej za Andrzejów a w szczególności za takiego jednego co się ze mnie śmieje
Doro napisał(a):
bez komentarza
kinga napisał(a): Starszy gość miał problemy ze słuchem.W końcu trafił na lekarza,który bardzo mu pomógł.Miesiąc pózniej mężczyzna wraca do lekarza na kontrolę.
Lekarz mówi:
-Pański słuch jest w znakomitej formie.Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona,ze znowu pan słyszy.
Na to mężczyzna:
-Och,jeszczce im nie powiedziałem.Po prostu siedze i słucham rozmów.I juz trzy razy zmieniałem testament!
Stare małżeństwo przychodzi do lekarza i prosi:
-Niech nam pan przepisze coś na odmłodnienie.
Lekarz dla śmiechu daje im coś na przeczyszczenie.Uradowani wracają do domu.Po dwóch dniach przychodzą znowu.Lekarz rozbawiony pyta o rezulaty.Babcia zachwycona odpowiada:
-Wspaniale,ja skoczyłam do kibelka jak 18-stolatka,a dziadek narobił w majtki jak niemowlę!
Dziewczyny ,ja już trzeci dzień piję za zdrowie Andrzejów.
W końcu ja padnę a Andrzeje będą zdrowiem tryskać
Pyza napisał(a): Tit napisał(a): W nowych konkursach planujemy aby liczyła się suma punktów a nie średnia, więc zasady oceniania się całkowicie zmienią. Każdy głos oddany na przepis będzie "dobrym" głosem. Jedynka nie będzie oceną negatywną ale najniższą pozytywną
Nie rozumiem tej zmiany, chyba, że coś nie tak tłumaczysz...przecież teraz wygrywa przepis z największą ilością punktów a nie z lepszą średnią...A zresztą, poczekamy, zobaczymy...
Pyza popatrz na ranking tygodniowy a zrozumiesz. Tam gdzie jest jednakowa ilość ocen a średnia jest wyższa tam jest więcej punktów. Ja to tak rozumiem ,chyba ,że się mylę..........
Posłuchałam Pyzy i żuję pietruszkę ---chodzę i przeżuwam jak krówka
kinga napisał(a): misia53 napisał(a): iwi69 napisał(a): misia53 napisał(a): iwi69 napisał(a): U mnie przeplatanka raz sloñce raz chmury
Ciasteczkiem się częstuję a kwiatek mam taki sam.
Strasznie je lubie mamy je w domu od 50 lat to znaczy u rodzicow wiec i ja tez sobie zasadzilam
Iwi mam w 2 kolorach a biały jakoś mi zginął
Misiu,a czy te kwiatki nie zakwitaja przypadkiem tylko raz na jakiś czasNie wiem czy dobrze kojarzę,bo ja miałam albo taki sam,albo podobny w Polsce,to jest odmiana kaktusa i u nas chyba się mówiło,ze to są kwiaty szczęscia czy miłości i ze zakwitają tylko raz na jakiś czasale nie wiem,czy nie pomyliłam kwiatków
Kinia to jest zygokaktus i on u mnie kwitnie 2 razy w roku. Ponieważ lubi mało wody a ja zapominam podlać to odwdzięcza mi się kwiatami
Doro napisał(a): iwi69 napisał(a): misia53 napisał(a): iwi69 napisał(a): Dzisiaj robilam saletke Msewki i wiecie co musze sobie kupic jakie gumy do zucia bo jestem bardzo "czochowa",ludzie w pracy to beda uciekac ale salateczka mniam mniam
Iwi ja podobnie mam ,bo jadłam szpinak czosnkowaty z jajkiem i też czuję to co Ty!
Och, wy dwa smierdziuchy ale czosnek uchroni was przed grypa
i przed znajomymi
atleta
ta
Ach ,żebyście nie mówiły o mnie żle to też postawię
trochę mała ale zawsze coś