Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Bahus napisał(a): U mnie dzisiaj :Kotlet schabowy, ziemniaki, smażona cukinia, kapusta zasmażana z pomidorami, sałatka z gotowanych buraczków...sok z wiśni.
Teraz nie dziwne czemu Bahus musi się w lustrze oglądać

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

yola napisał(a): msewka napisał(a): yola napisał(a): misia53 napisał(a): yola napisał(a): A u mnie dziś gołąbki w sosie pomidorowym.
Yola , a ja wiedziałam,że u Ciebie dzisiaj gołląbki


Wesoła babka z Ciebie Misiu
A zgadnij co będzie jutro?
Yolu, przyznaj się,że nie wiesz co ugotować i podpuszczasz Misię,żeby Ci pomysła podrzuciła.
Ale się uśmiałam, bo właśnie po cichu na to liczyłam
Koniec końców zrobiłam żeberka w kapuście.
No właśnie śniła mi się kapusta , a to na Twoje żeberka..

Odp: O)

I co tu się porobiło - same abstynentki

Odp: Odp: Odp: Wnioskuję o zbanowanie użytkownika "ewcik89"

teresa.rembiesa napisał(a): Bahus napisał(a): Myślę, że Kiwi w natłoku pracy (wstawiając przepisy)..nie ma czasu ich przeczytać...Wybaczcie proszę bidulce...ma ogromne zapotrzebowanie na kubeczki, więc po jaką cholerę ma czytać dodawane przez siebie przepisy?....Teraz konkurs sałatkowy...ona dwoi się i troi, a Wy paskudne baby zawracacie jej d***ę jakimiś tam jajami
Bahus :bez jaj:
Eeee, chyba niemożliwe....

Odp: Popołudniowe ploteczki

prawda Tereniu, prawda. Jeszcze żeby ten robot chciał okna umyć

Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

yola napisał(a): misia53 napisał(a): yola napisał(a): A u mnie dziś gołąbki w sosie pomidorowym.
Yola , a ja wiedziałam,że u Ciebie dzisiaj gołląbki


Wesoła babka z Ciebie Misiu
A zgadnij co będzie jutro?
Przez noc pomyślę i jutro Ci powiem

Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna

teresa.rembiesa napisał(a): Sarenka napisał(a): yyy Tereso, chyba nie zostaniesz z tym wszystkim sama, nie ma mowy! Ktos przeciez musi Tobie pomoc, masz dpoczywac a nie harowac Ale wierze, ze cos wymyslisz i prosze odpoczywaj, nalezy Ci sie

Sarenko zostanę sama ,sama się wrobiłam i na siłę wcisłam te wczasy moim panom,bo mąż nie chciał jechać ale należy mu się ja byłam parę razy na sanatorium i on zostawał sam a jeszcze pracuje zawodowo
ale myślę że sobie dam radę
Nic się nie bójTereniu .Przyjadę do Ciebie pomogę Ci i będzie nam wesoło.
Rum ze sobą wezmę!

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

teresa.rembiesa napisał(a): Kochane wszystkie pewnie macie rację nie wiem bo ja ciasta nie wyrabiam rękami tylko wszystko robię robotem KASIĄ i robię go bardzo szybko tz.tyle ile czasu potrzeba drożdżom zalanym letnim mlekiem z cukrem aby wyrosły,potem wszystko łączę robot na największe obroty na 1 min.i do wyrośnięcia.
nowoczesna gospodyni