Odp: Odp: Zwierzenta

Sarenka napisał(a): Dziekuje Misiu Kotek ma na imie Tom, choc to imie tymczasowe, bo nie wiemy jaka ma plec, podobnie jak z naszym poprzednim kotkiem, zapewne i tym razem, dowiemy sie czy to on czy ona za jakis czas, jak cos wyrosnie, albo i nie Ziemie mamy pod reka wiec tak jakos sie przyzwyczailismy, ale dzieki Tobie zaczelam myslec o zwirku, wiec sprobujemy Kotek jest swietny, skory do zabaw, bardzo towarzyski i ma dobry apetyt Dzisiaj kupilismy mu preparat na pchly i mam nadzieje, ze dadza mu spokuj, paskudy jedne
takiemu to dobrze...hehe...

Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu

A ja znam jeszcze takich co sami fałszerzami byli i jeszcze mocno ale to mocno krytykowali innych - ale tupet...

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

misia13 napisał(a): bliskie spotkanie z mewą(ale mialam troche strach podejsc do niej...)
misia , super

odp

Bahus napisał(a): misia53 napisał(a): Bahus napisał(a): Ja zabiorę głos tylko w kwestii formalnej... bo tak naprawdę to "wisi" mi skąd ktoś dodaje zdjęcia, tym bardziej, że to nie moja (jako własność) strona. Jednak dodanie nieswojego zdjęcia jest tutaj faktem i nic go nie tłumaczy. Nie wolno tego robić i tyle. Narusza to prawa autorskie. I na prawdę nie ważne w jakim czasie zostało dodane. Tłumaczenie, że zdjęcie pochodzi z tego samego źródła, nie uwalnia od miana plagiatu, skoro się do niego (zdjęcia) praw autorskich nie posiada. Mamy tubardzo jawny i "bezpośredni" plagiat. Zdjęcia "tam" zostały dodane wcześniej niż naszej użytkowniczki, więc wniosek nasuwa się jeden. Ale co mi tam...dla mnie najważniejsze jest to, że mogę przeczytać przepis a uznając go za fajny, skopiować do swoich zbiorów. Dla mnie tylko to się liczy...A o resztę niech się martwią Ci co muszą lub (z braku innych zajęć) Ci co chcą.
Bahusie, wyjątkowo się z Tobą zgadzam ,tylko niepodoba mi się to w cudzysłowie

Czyżby chodziło Ci o słowo "bezpośredni"
No niech Ci już będzie skoro wyjąłeś z głębi...;

Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

Bahus napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): ....A teraz obiecany placek drożdżowy... PROSZĘ

Ale bym zjadł....ja czekam na babkę...jeszcze w piekarniku, ale zapach drażni mnie już od dłuższej chwili....
Bahusie ,tylko Ci babki w głowie...