Odp: Ciągle pada, asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby...


1. Napadał deszcz do szklanki,
napadał w rów.
W deszczówce moczą nogi,
Zmęczone cienie chudych psów.
Z sufitu kapią krople,
w dziurawy dzban,
zagapił się przez szybę,
na mokra panią, mokry pan.

Ref.
W przemoczonej trawie,
Chrapie ślimak zły,
Ślimaku pokaz rogi,
Dam ci sera na pierogi.
Nie pokażę rogów,
Bo nakapie mi na lewy róg i prawy,
Nie, nie wyjdę z mojej trawy.

2. Kałuże tyją strasznie,
pękają w szwach.
wyleją na chodniki,
i będzie powódź,
że aż strach.
W kaloszu masz dwie dziury,
i w płaszczu też.
I będziesz siedział u mnie,
aż wyschną dachy,
wyschnie deszcz.

Ref.
W przemoczonej trawie,
Chrapie ślimak zły,
Ślimaku pokaz rogi,
Dam ci sera na pierogi.
Nie pokażę rogów,
Bo nakapie mi na lewy róg i prawy,
Nie, nie wyjdę z mojej trawy.

Odp: Ciągle pada, asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby...

Tit napisał(a): To ja go wstawiłam. Ale nie wchodziłam na twój profil. To wygląda jak cytat, a ja normalnie wkleiłam - dziwne, dziwne, nie wiem co o tym myśleć.
No bardzo dziwne...
Ja usunelam wczoraj ten Twoj -moj wpis,a ten cytat to ja zacytowalam

Wczoraj wieczoem przyjrzalam sie dokladniej slowom tej piosenki,pochodzi ze spiewnika turystycznego,przypomnialy mi sie stare dobre czasy Tekst bardzo interesujacy

Odp: co dzisiaj na obiad?

U mnie tez dzisiaj pieczarki,LunaKrokieciki wygladaja apetycznie
Ja dzisiaj zrobilam potrawke ze szparagami i pieczarkami,do tego kurczak pieczony razem z ziemniakami

Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy

evita0007 napisał(a): Lepiej zmień sobie hasło ,bo może ci sie ktos wkradł a takich nie brakuje !
O kurcze,o tym nie pomyslalam,predzej,ze to jakas pomylka techniczna.Dzieki!

Odp: Tu zgłaszamy problemy

Ja ponowie moje pytanie,dotyczace watku zalozonego przez Cherry na temat"Ciagle pada....."Wrzucilam tam dwa posty,jeden z pioseneczka dla dzieci,w drugim napisalam kilka slow na temat pogody panujacej w Londynie i PolsceJakiez bylo moje dziwienie kiedy zobaczylam tekst o slimaku() bojacym sie deszczu.Pierwszy raz przeczytalam ten tekst tutaj ale zeby bylo smieszniej tekst ten wstawiono w moim imieniu,z mojego profilu.Wierze gleboko(pawie tak jak polityk)ze to jakas pomylka ale bardzo mnie to intyguje i prosilabym o chociaz kilka slow wyjasnienia...
Dziekuje,Netka

Odp: Odp: Ciągle pada, asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby...

Netka napisał(a): 1. Napadał deszcz do szklanki,
napadał w rów.
W deszczówce moczą nogi,
Zmęczone cienie chudych psów.
Z sufitu kapią krople,
w dziurawy dzban,
zagapił się przez szybę,
na mokra panią, mokry pan.

Ref.
W przemoczonej trawie,
Chrapie ślimak zły,
Ślimaku pokaz rogi,
Dam ci sera na pierogi.
Nie pokażę rogów,
Bo nakapie mi na lewy róg i prawy,
Nie, nie wyjdę z mojej trawy.

2. Kałuże tyją strasznie,
pękają w szwach.
wyleją na chodniki,
i będzie powódź,
że aż strach.
W kaloszu masz dwie dziury,
i w płaszczu też.
I będziesz siedział u mnie,
aż wyschną dachy,
wyschnie deszcz.

Ref.
W przemoczonej trawie,
Chrapie ślimak zły,
Ślimaku pokaz rogi,
Dam ci sera na pierogi.
Nie pokażę rogów,
Bo nakapie mi na lewy róg i prawy,
Nie, nie wyjdę z mojej trawy.

Ja nie wstawialam tego tekstu
Cos chyba jest nie tak,jesli ktos moze wstawiac sobie teksty z mojego profilu,bez mojej wiedzy i zgody

Odp: Ciągle pada, asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby...

Ja ma cos dla dzieci

Pada,pada ,deszczyk pada
deszczu juz za wiele,
deszczu juz za wiele
pojde do przedszkola bo mi tam weselej

Pozycz,pozycz mi babuniu swego parasola,
swego parasola
chociaz deszczyk pada,
pojde do przedszkola

Odp: układamy wyrazy

ale chyba sie nie da z tym czki