Odp: Odp: Test dzbanków BRITA
eluchap napisał(a): Wypełniłam i wysłałam ankietę którą otrzymałam wraz z dzbankiem.
Ta ankieta byłą anonimowa, bo się nie podpisałam?
Dobrze ze napisałas bo na śmierć o tym zapomniałem. Już wypełniam i wysyłam :o)
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Test dzbanków BRITA
lilalo napisał(a): (...). filtry wymieniam rzadziej niz jest to podane wg elektyrcznego wskaznika, (...)
O ile przedłużasz działanie filtru? Nie obawiasz się, że mogą się rozwinąć jakieś drobnoustroje w tym filtrze jak przestanie "działać srebro"?
Jeśli mowa o herbacie oto spód czajnika po 4-tygodniowym gotowaniu wody przefiltrowanej. Jak widać niczym nowy, Z E R O kamienia .Przed testem był odkamieniany bo tyle tego było, że nawet nie szło dobrze odkamienić (na obrzeżach zdjęcia nawet widać stary kamień).
Odp: Odp: Test dzbanków BRITA
margolata napisał(a): jest w rossmannie dostępny ok 30 zł dowiem się w poniedziałek dokładnie
Czyli szukanko za 14zł (ewnetualnie z kosztami przesyłki w cenie 20zł) jest chyba najbardziej korzystne.
Odp: Odp: Odp: Odp: Test dzbanków BRITA
evita0007 napisał(a): Agiatis napisał(a): mnie także kończy się skuteczność filtra, zerknę na allegro i poszperam
Agiatis Ja te kupiłam myśle że 14zł na miesiąc to nie jest dużo i sie opyla
http://allegro.pl/1-x-brita-maxtra-filtr-wklad-oryginal-okazja-i1862532458.html
nie 14 tylko 21zł Widział ktoś może w sklepie taki wkład ile kosztuje?
EDIT:
ale faktycznie można znaleźć po 14zł z odbiorem osobistym.
Odp: Odp: Odp: Odp: Test dzbanków BRITA
BRITA - Twoja woda napisał(a): Tit napisał(a): Może to pytanie powinniśmy zadać fachowcom od Brity. Czy w woda filtrowana nadaje się dla rybek i kwiatków - czy nie brakuje jej jakichś istotnych dla życia tych organizmów składnikow? Jestem bardzo ciekawa. Z jakichś powodów nie podlewa się kwiatów i nie używa w akwarium wody przegotowanej tylko "odstaną". Prosimy o wyjaśnienie
Chętnie odpowiemy na Twoje pytania: ponieważ rybki akwariowe są bardzo wrażliwe na nawet niewielkie zmiany warunków zewnętrznych (np. temperaturę lub pH wody), nie polecamy użycia wody filtrowanej do akwarium bez wcześniejszej konsultacji ze specjalistą.
Jeśli zaś chodzi o rośliny: twardość tymczasowa wody utrudnia przyswajanie wody przez rośliny. Przefiltrowana woda jest miękka, więc idealnie nadaje się do kwiatów i roślin doniczkowych.
Mamy nadzieję, że to rozwiało Twoje wątpliwości
PODLEWANIE KWIATÓW. Rybek już nie mam ale jeśli chodzi o kwiaty potwierdzam, że woda przefiltrowana jest jak najbardziej w porządku. Swoją muchołówkę do tej pory podlewałem jedynie wodą demineralizowana, sporadycznie mineralką z butelki. Jest ona bardzo wrażliwa na temat wody. Niedawno ją rozsadzałem i po 3 tygodniach podlewania wodą przefiltrowaną w dzbanku BRITA zaczęła mi puszczać nowe pędy. A to oznacza, że woda od BRITY jak najbardziej służy jej i będzie służyć innym kwiatom
Na zdjęciu 3 nowo wyrastające pędy po podlewaniu wodą przefiltrowaną.
Dziś trochę o GOTOWANIU. Jeśli chodzi o zupy, sosy i inne eintopfy ciężko obiektywnie stwierdzić czy jest różnica w smaku szczególnie, że lubię gotować aromatycznie z różnymi przyprawami, które również nadają smak potrawie. Wiem natomiast, że przez 2 tygodnie każde przygotowane danie na bazie wody przefiltrowanej skwitowane przez Domowników zostało słowem "pyszne" -a że nigdy mi się to nie zdarzyło na takim odcinku czasu... Zakładam, że to jednak zasługa dzbanka BRIT-a
Natomiast gotowanie na parze to zupełnie inna bajka. Niebo a ziemia. Już podczas samego procesu gotowania na parze zapachy ulatniające się z parowaru są przyjemne i pobudzają apetyt. Prawdziwy zapach obiadu, a nie wodociągów. W smaku też delikatniejsze, bez tej "złej gorczyki", w końcu brokuł smakuje jak brokuł - byle tylko nie rozgotować
HERBATA.
Tutaj pierwszy raz mogłem naocznie przekonać się o wyższości wody filtrowanej nad kranówą w kuchni. Pierwsza rzeczą jaka się rzuca jest brak ciemnego "kożucha" na powierzchni herbaty. Kożuch ten często osadzał się na ściankach kubka, a gdy trochę podsechł, aby go się pozbyć trzeba było nieźle się na szorować. Herbata stała się bardziej klarowana a jej aromat bardziej wyrazisty. Różnica zdecydowana. Nie wiem czy przełknę jeszcze herbatę robioną na kranówie.
KAWA - niestety nie pijam kawy także musiałem zdać się na opinię Gości. Oprócz widocznych różnic (również brak ciemnego kożucha na powierzchni kawy) Goście Ci nie potwierdzili, że kawa zmieniła smak na lepszy. Może byli zbyt zajęci rozmowami?
I już kończąc na dziś PORÓWNANIE WÓD: kranówki, mineralnej i wody przefiltrowanej. Rzecz dzieje się w dużym polskim mieście Poznaniu. Standardowo woda prosto z kranu nie przydaje się do niczego. Nawet podczas największego pragnienia nigdy nie odważyłem się pić kranówy (no może raz wypiłem, ale potem nie wiedziałem czy mnie męczy bardziej kac czy ta woda . Filtrując wodę w dzbanku BRITA niestety nie pozbyłem się całkowicie "złego" smaku kranówy. Taka przefiltrowana woda jest na pewno bardziej zjadliwa, ale jednak po za awaryjnymi sytuacjami wybierać będę wodę mineralną kupowaną w sklepie. Nie wiem czy jest to problem wody poznańskiej także z chęcią poczytam jak wyglądają u Was porównania kranówy, mineralnej i wody przefiltrowanej
Jutro opisze wrażenia z przyrządzania herbaty i kawy :o) Pozdrawiam.
Jako, że testuje ten BRITę od momentu kiedy otrzymałem dzbanek a minęło już 2 tygodnie rozpiszę się bardziej
SZYBKOŚĆ FILTRACJI Jeśli chodzi o szybkość filtracji wody jestem pozytywnie zaskoczony. Przed otrzymaniem dzbanku wygooglowałem trochę informacji na temat tego urządzenia i często wymienianym minusem był długi czas filtracji wody. Tutaj tego wcale nie odczułem. Śmiało można dzbanek podstawić pod okręconym kranem (kran oczywiście odkręcony nie za mocno), a woda będzie filtrowała się na bieżąco, bez potrzeby odstawiania dzbanka,czekania i ponownego napełniania. Dzięki temu przygotowując składniki na zupę, robiąc gulasz czy cokolwiek gotując mogę wykonywać standardowe czynności zawsze mając gotową wodę filtrowaną do zalania bez zbędnego czekania.