(:

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dzisiaj na obiad (jak sie wyrobie, bo w ostatnim czasie wychodza mi obiado-kolacje) planuje zrobic czerninke. Kaczke i krew rozmrozilam, zostalo tylko pogonic meza, zeby naostrzyl noze Ale rodzinka bedzie zadowolona z dzisiejszego obiadku, ja mam ciacho trruskawkowe i mi wystarczy, wlasnie delektowalam sie zjedzonym kawalkiem, a brzuszek odpowiedzial jak bardzo mu smakowalo

Odp: Witajcie o poranku...

Piekny mamy poranek, sloneczny i cieply, witam

Odp: Popołudniowe ploteczki

Misiu, wieniec truskawkowy doadam, jutro kupie truskawki i moze nawet uda mi sie wieczorkiem zrobic... wczoraj skonczylam inny wieniec o 22:30... Dzisiaj poczestowalam kilka bliskich osob i wszyscy - najbardziej ja - byli zadowoleni... tylko brzuszek za mocno sie uwypuklil, mam nadzieje, ze jutro zmniejszy swoj apetyt na ciacho

Odp: Popołudniowe ploteczki

Juz nie moge doczekac sie urlopu... wzielismy z mezusiem kilka dni tylko dla siebie, ale bedzie fajnie .. Wiecie co mi moj maz ostatnio mowi? Codziennie mi mowi: jaka Ty jestes piekna...kilka razy w ciagu dnia... jak myslicie o co mu moze chodzic Normalnie nie mam zielonego pojecia! Nigdy raczej mi tego nie mowil, a juz tyle lat jestesmy ze soba... moze wyczytal jakis podejrzany artukul o kobietach.. A moze sprawdza moja proznosc? A moze po prostu mysli, ze cos wskura? No ale co moglby...Dziwni sa czasami faceci..

Odp: fanclub "rumowy" :)

Bylam ze dwa razy w Licheniu... ogolnie przeraza mnie ten przepych, zlote kopuly... kojaza mi sie z meczetami wzniesionymi przez bajecznie bogatych ciapatych..
Nie czuje sie tam dobrze, jakos wiara i przepych za bardzo sie tam gryza. Owszem, potrafie odnalezc tam siebie, odnalezc miejsca i sens, po ktore tam przyjezdzam, ale wiele mi przeszkadza...dlatego niechetnie bym tam wrocila...

Odp: dobranoc:)

Dobrej nocki, slodkich snow

Odp: fanclub "rumowy" :)

I ja z Wami chetnie wypije w ten piatkowy cudny wieczorek

Odp: Popołudniowe ploteczki

Msewko, wieniec truskawkowy dodam, jak zrobie zdjecie, kolejnym razem gdy juz przygotuje ten deser. A ze zjadlam go ostatnio w jeden dzien, po prostu nie zdazylam zrobic fotki... a lubie wrzucac je od razu z przepisem, zreszta nazbieralo mi sie troche tych przepisow...chyba zaczne od wienca z kremem Ale nie dam rady dzisiaj, wiec postaram sie wykombinowac chwile jutro