Odp: ,,...Na straganie w dzień targowy..."
A ja wam pokarzę targ w Hiszpanii (z delegacji mojego syna w lipcu 2009r)
Staż w Gotujmy: 5841 dni
Miasto: -
A ja wam pokarzę targ w Hiszpanii (z delegacji mojego syna w lipcu 2009r)
yola napisał(a): A ja za to piję miodek kurpiowski.Taki weselny,bo od pary młodej dostałam na sobotnim weselu.
Stuknę się z wami tym miodkiem a w szczególności z Terenią. Ona już wie dlaczego
Yolu dopiero teraz mogę się z Tobą napić a że to jest miodzik weselny to wznoszę toast za szczęście PORY MŁODEJ
iwi69 napisał(a): misia53 napisał(a): I ja napiję się z Wami z nerwów ,bo pół dnia wydzwaniam i wykłócam się z netią , bo mne oszukała.Podpisałam umowe od 1-go lutego a oni już od 3-go grudnia mi naliczyli w nowym pakiecie i o dużo za dużo.
A co to ta netia?
Iwi to sieć telefoniczna.
piję za wszystkie sprawy ,które nie tylko Misia ma do wyjaśnienia,aby wszystko poszło po dobrej myśli.
Przybiegłam na jednego a tu już nie ma nikogo?
Więc jednego i sio też mnie nie ma
Ale się wybawiłam z naszą drugą wnuczką Wiktorią ,sił już nie mam ale przed snem wypiję z wami teraz zasnę w biegu,dobranoc.
Ja też z wami
Ja również gratuluje Pyzie i Babcigramolce .jesteście dziewczyny wielkie,za wasze sukcesy
Nasza Misia dzisiaj ma urodziny,może już do nas zaglądnie i wypije z tej okazji.
..w dniu Twoich Urodzin.
Dużo zdrówka i miłości,
moc uśmiechu i słodkości,
mało smutku oraz łez
pełni szczęścia jeśli chcesz..
kinga napisał(a): msewka napisał(a): kinga napisał(a): msewka napisał(a): O, Misi nie ma, to i dla mnie starczy.Ona zawsze mnie ubiegła z Doro.Tym razem komputer Jej padł, a Doro świętuje z mężem.A ja w lutym mam 14-tą rocznicę ślubu.Muszę wymyśleć coś extra.A mało czasu, oj mało!
Msewko to będziemy wymyslać cos extra razem,gdyz ja w lutym mam 13-stą rocznicę
Kinia, a ja myślałam,że w takich zimnych miesiącach raczej śluby nie są popularne i że to ja jestem ewenementem.Miło,że Ty też.Którego macie rocznicę,jeśli można spytać?Ja 17-ego, blisko Walentynek.Choć nie była to przyczyna wyboru daty ślubu.Raczej zbieg okoliczności.
No właśnie,raczej mało osób bierze śluby w takim zimnym i niezbyt ładnym miesiącuMysmy pobierali sie akurat wtedy,gdyż mojego męża brat również żenił sie w tym samym roku,w maju i moi teściowie powiedzieli,ze nasze ma byc albo początkiem,albo końcem rokuNo więc dlatego wybraliśmy ten luty,ja też mam rocznice blisko Walentynek,ale nie 17 tylko 8 lutego
Moje kochane ja też brałam ślub kościelny w zimie a dokładnie 24 stycznia będziemy obchodzić 34 rocznicę ,było baaardzo zimno śnieg padał jak dzisiaj a kościół nie ogrzewany,ale potem było bardzo gorąco.Piszę ślub kościelny bo cywilny braliśmy miesiąc wcześniej (ale rocznikowo to rok) 27 grudnia,fajnie jak to mówi mój mąż bo jeżeli zapomni o pierwszej to o drugiej ja już mu nie pozwolę zapomnieć
Ewuniu to za Twoją super podwyżkę i za własne M