teresa.rembiesa

msewka napisał(a): Doro napisał(a): I widzisz sama, co dzien to lepjej. Mialas piekny dzien i wspomienia z mlodych lat, czyz to nie jest cos cudownegoWspomienia przyblizaja-i dzialaja na nas
Mnie cieszy najbardziej,że w ciężkich chwilach przy sobie trwamy.Znam dziewczynę,która przy mężu nie pokazuje się bez makijażu i ma wystudiowany każdy ruch.Czy za to kocha ją mąż? Czy to miłość? Czy ma dziewczyna kompleksy? Każda kobieta lubi pięknie wyglądać i widzieć zachwyt w oczach swojego faceta.Ale piękniej jest widzieć miłość w jego oczach,nawet wtedy,gdy wyglądamy mało seksownie.Nieprawda?
Ale właśnie wolnego dnia mi było trzeba.Odreagowałam i jest super.
To właśnie nazywa się prawdziwa miłość,Ewo życzę Ci dużo takich dni.

Witam was właśnie wróciliśmy z imienin mojego taty,już mam dość procentów ale do klubu wpadłam i co widzę że barmanów mamy to jakaś odmiana i dobrze.

Ja też się do wszystkich napiję bo też czuję się stałym bywalcemale chyba muszę wyłączyć komp.bo burza coraz bliżej,już zaczęło padać

Witam,od paru dni krótko mam włączony komputer ale to z powodu dużych burz,u nas na szczęście nic nie pozalewało ale w pobliskich miejscowościach jest naprawdę ciężko.Pozalewane pola uprawne ,domy ,ludzi tam przeszli gehennę,dzisiaj trochę lepiej ale w nocy znowu zapowiadają burze,oby się mylili,

Anula napisał(a): Dzieki,powtarzam sie ale tak juz bym chciala byc po tym remoncie,miec posprzatane.usiasc sobie,nic nie robic tylko odpoczywac
Anula "przyjdzie na to czas przyjdzie czas" to słowa piosenki a potem radość i duma,

Pyza napisał(a): Maślaki obiera się nie z powodu trującej skórki tylko z powodu śluzu na niej. Jest bardzo ciężkostrawny i ma zwyczaj bardzo długo zalegać w przewodzie pokarmowym powodując dolegliwości gastryczne. Moczy się więc całe maślaki kilka godzin (można zostawić na noc) w 10% roztworze wody z solą kuchenną po czym dokładnie płucze pod bieżącą wodą.Solanka ten śluz rozpuszcza, wystarczy tylko spłukać resztki. A, i jeszcze jedno - niech Was nie zwiedzie sucha skórka w czasie słonecznego dnia. Śluz tylko zasycha a przy odrobinie wilgoci "puchnie" i kłopoty gotowe.
Pyza dobrze że do nas zawitałaś widać że na grzybach się znasz i do tego dajesz super rady.dzięki

pusieczek2@wp.pl napisał(a): nie mam czasu dziewczyny na ploteczki,bo jestem zajęta szyciem,nakupowałam tanich i fajnych materiałów (6 zł za 1m) jak żorżeta,satyna,haftowane,bawełna,len.Już uszyłam jeden komplecik,a jutro sukienka
W kompleciku pokaż się jutro

Jasiu wiem ale likierku chcę.

Pyza napisał(a): u mnie, niestety, poćków nie ma a szkoda...jeszcze nie miałam okazji ich jeść a podobno bardzo smaczne...w lipcu wybieram się w Beskidy, może znajdę?
z taką nazwą tych grzybów jeszcze się nie spotkałam

Pierwsza piłam pierwsza padłam DOBRANOC