Jestem jaka jestem.i chyba u schyłku życia już się nie zmienię..
Kocham swą rodzinę, a uwielbiam swe wnuki bliźniaki rozrabiaki.

Odp: Odp: : : Wit

yola napisał(a): Dziewczyny kochane Życzę Wam dużo,dużo zdrówka.Tereni wytrwałości i wiary,która czyni cuda. Buni udanego zabiegu i szybkiego powrotu do formy.
Przyszły mi właśnie do głowy słowa piosenki BUDKI SUFLERA :

A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien

Tak więc niech to co złe minie wam jak najszybciej.Buziole

Dzięki serdeczne

Odp: Odp: : : Wit

teresa.rembiesa napisał(a): Tereniu przyjmij życzenia od innej Teresy.

Być może, masz inne życzenia,
a wiec życzę ich spełnienia.
Z okazji urodzin życzę Ci, by każda łza
W Twoim życiu była łzą szczęścia,
Każde słowo, które wypowiesz,
miało kształt serca.

Piękne wierszowane słowa..z serca za nie dziękuję.

Odp: Odp: Odp: Odp: : : Wit

msewka napisał(a): Termar napisał(a): Pyza napisał(a): Tereniu, na Ciebie zawsze można liczyć

Na mnie można liczyć.. wiem, ale tak mi trudno teraz wchodzić tu gdzie wszyscy się weselą.
Aż trzy choroby i to poważne.. dopadły moją rodzinę.. mąż.. skierowano go do szpitala z podejrzeniem zawału...a znaleziono guza..
tato... już myślałam że to koniec jego życia...
i u siostry stwierdzono przeżuty... ciężko mi na sercu...ale jak to napisałam, może mi się ulży...

Ach..i dziś skończyłam "kopę" lat więc nie ma się z czego cieszyć..
Tereniu stu lat w zdrowiu (najważniejsze), szczęściu (mimo wszystko) i miłości (ktorą na pewno masz) Ci życzę.
Co do chorób i przykrych zdarzeń, to często występują po sobie łańcuchowo.Jedno za drugim.Później musi być lepiej.Musimy w to wierzyć, bo jak inaczej żyć?
Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że choć troszkę cieplej Ci na serduszku jak do nas wpadasz.



Dziękuję za piękne słowa dodające otuchy i za życzenia serdeczne.
I jak tu jestem i czytam Wasze wszystkie wpisy robi mi się cieplej i lżej na sercu..po prostu czuję Wasze dobre fluidy..

Odp: Odp: : : Wit

misia53 napisał(a): Teresko- dobrze jest tu czasem zajrzeć , bo tu zmartwienia dają jakby upust... i tak jak pisała Pyza każdy z nas dzwiga swój krzyż tylko o swoim wiemy a innych jest nam nie znany.Ja też jestem ciągle blisko skalpela , raz prawie uszłam spod ale to mnie nie minie ,kwestia czasu.....Staram sie jesnak być dobrej myśli , głupawo się śmieję i czekam co przyniesie los. Tereniu, wierzyć trzeba ,że będzie dobrze,bo to daje nam siłę przetrwania. A z okazji urodzin dużo, dużo zdrówka i pomyślnych zdarzeń


Misia wierzę w to że będzie dobrze... i życzę Ci jeśli nawet nie uda się uniknąć skalpela, by wszystko poszło w dobrym kierunku...i tak ma być nie może być inaczej..
Za życzenie serdecznie dziękuję..

Odp: Odp: Odp: : : Wit

Pyza napisał(a): Teresko, z okazji krągłej rocznicy urodzin to należą Ci się duże buziaki i najlepsz życzenia!

A na kłopoty to sama wiesz, że nie poradzimy...Każdy z nas dźwiga swój krzyż...Choroby dotykają nas i naszych bliskich, ludzie odchodzą,,,a my musimy żyć dalej...bo takie właśnie jest życie...
Trzymaj się dzielnie, Kochana! Może dobre fluidy od nas chociaż troszkę Ci pomogą?

Trzymam się jak mogę i czego mogę, dzięki ..dobrze jest wiedzieć, że są osoby które umieją i chcą podnieść na duchu... Buziaki

Odp: Odp: : : Wit

prezes napisał(a): Tereniu najpierw życzenia dla Ciebiechociaż skromny,ale dany szczerze,wiem ,że ci ciężko,jak wszystkim,którzy borykają się z przeciwnościami losu,ale głowa do góry,wszystkie będziemy trzymać kciuki za Twoich bliskich...bo tak naprawdę to tylko tutaj dzielę się swoimi radościami i smutkami....piszę głupoty jak mi źle,cieszę oczy słodkościami i zasypiam z myślą ,że jutro będzie lepiej...bo ja już taka jestem....pozdrawiam DOROTA


Dzięki serdeczne za miłe słowa i życzenia.