zewa

Lada dzień grille pójdą w ruch, więc kominek odpocznie.

Zostało mi trochę surowego boczku wędzonego, więc wykombinowałam sos do makaronu.

Moja forsycja wczoraj i dziś.

Ja byłam dzisiaj z rodzinką nad rzeką Radwią. Pogoda piękna, więc zrobiliśmy sobie długi spacer.

My byliśmy dzisiaj na bardzo długim spacerku nad rzeką, więc obiad szybki kurczak pieczony, ziemniaki i mizeria. A na deser kakaowe ciasteczka.

Może ciasteczko kakaowe do kawki?

U mnie dzisiaj rosół z ogrooooooooooomną ilością makaronu, bo moje chłopaki to makaroniarze, że hej.

Mam Wam do zakomunikowania, że użyłam pomysłu Berniki i zaprosiłam na NK Reni do znajomych kilka dni temu. Dzisiaj zaakceptowała moje zaproszenie, przejrzałam galerię i zobaczyłam między innymi szarlotkę Msewki, barszcz wielkanocny Buni, ciasto Luny. Wiem, że nie można przejrzeć jej galerii a niektórych poblokowała całkowicie, więc podjęłam decyzję sama i napisałam do moderatorów NK w imieniu naszym o usunięcie kota tego użytkownika. Co prawda nie znalazłam swojego przepisu, ale postanowiłam pomóc. Dwa usunięcia konta wywalczyła, mam nadzieję, że i tym razem się uda i nie będziecie mieli mi za złe, że działam w Waszym imieniu.

msewka napisał(a): pusieczek2@wp.pl napisał(a): Ewka a ten Singer to jest na pedał nożny czy elektryczny,bo jak nożny to nici z szycia
Pusieczku elektryczny.Choć gdyby był na pedał, to już ja bym pedałowała, aż by furczało.
A my mieliśmy starego Łucznika w takiej dużej szafce na pedał nożny i jak moja mama zachorowała, to mój tata zamontował przystawkę właśnie z pedałem elektrycznym aby ułatwić jej pracę. Stąd wiem, że można te super dobre, stare maszyny podrasować.

Anula napisał(a): Ja ja pamietam z dziecinstwa,czesto na takich pustych dzialkach rosla,gdzie sie bawilismy.


To właśnie rośnie na dzikiej działce, ale nadal zastanawiam się, co to jest.