zewa

Ja zrobiłam, makaron po grecku.

Mój młodszy syn( 4,4 roku ) do dziś na chleb mówi chłeb a na kiełbasę bidaska kółecznikowa, co znaczy kiełasa okrągła.
A pierwsze jego słowo to było koj, koj i do dziś nie wiem co to znaczy.
A często też mówił jak widział, że z kimś rozmawiałam to mówił : mamusiu z kim dagałaś.

Do kawusi - znowu ptysie.

U mnie dzisiaj placek ziemniaczany z gulaszem.

iwi69 napisał(a): Anula napisał(a): zewa napisał(a): Dzisiaj znowu zrobiliśmy sobie wycieczkę do lasu i nad rzekę.
Zewa jak widze te Twoje wiosenne zdjecia to az mi cos w sercu sciska,bardzo mi sie podoba na obczyznie ale tego mi bardzo brakuje-takiej polskiej dzikiej przyrody,zapachu lasu i laki.
Oj nie mow bo az mi lzy zbieraja sie w oczach.
To cieszę się, że chociaż na zdjęciach macie namiastkę polskiej przyrody.
A z dnia na dzień wszystko coraz bardziej się zieleni.

No i u mnie zupa - pomidorowa z makaronem na skrzydełkach.

Pyza napisał(a): zewa napisał(a): Twoja wiedza Pyzo na temat grzybów jest wielka.
bez przesady sama ciągle się uczę w tym temacie bo grzybów jest tak wiele i bywają bardzo zmienne w formie

Wcale nie przesadzam. Moja wiedza na temat grzybów to kropla w morzu w porównaniu do Twojej. Ale lubię zbierać grzyby i zbieram te, które znam.

Pyza napisał(a): huba to pospolita nazwa każdego grzyba nadrzewnego o takim lub podobnym kształcie a gatunków jest wiele
jak znajdziecie jakieś grzyby, nadrzewne i nie tylko, zróbcie zdjęcie, pokażcie tutaj na forum a ja postaram się "nazwać" jeśli będzie z tym problem
Ja na pewno skorzystam. A Twoja wiedza Pyzo na temat grzybów jest wielka.

Dzięki Pyzie wiem co to jest pniarek obrzeżony. U nas się mówi Huba.

Pyza napisał(a): rosło ich kilkadziesiąt sztuk...
Piękne.