Lubie gotować- to odskocznia od mojego najwiekszego zajęcia a mianowicie-szycia. Ostatnio nie mam za wiele czasu na gotowanie bo na pierwszym miejscu jest moja "kochanka"-maszyna do szycia :-))))

Odp: Witajcie o poranku...

Witam wszystkich w niedzielny poranek.
Wszystkim życzę duzo prezentów.
Sarenko mam nadzieję że króliczek przeżył podróż no i twój mąż też

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

Doro napisał(a):


Ciekawe co je tak zaciekawiło?

ADWENT

  • Forum: ADWENT

(`*•.¸ (`*•.♥.•*´) ¸.•*´)(`*.♥•*´¨)
`•.¸(*)DZIEŃ DOBRY(♥)¸.•*´¨)
(¸.•*(¸.•*´¨♥¨`*•.¸)*•.¸)♥.•
...............................)
...............................(,)
..........)..o%% %%|__|%oo
.........(,).%%%%%%%%%:.)
....o%|__|%%...............%%(,)
..o%%%%........)............%|__|o
...o%%%.........(,)...........%%%o
....o%%%%....|__|.........%%%o
......o%%%%%%%%%%%%o
..........o°o%%%%%%°%%°o

ஞ۩♣ஞ۩♣ஞ۩♣ஞ۩♣ஞ۩♣ஞ۩♣ஞ۩♣
Nastało tajemne ,adwentowe granie.
Magiczne,święte świeczek migotanie.
Mówiących jasnym światłem,ciepłem swoim,
Że to granie,to oczekiwanie
Na narodziny Pana,
Na miłość,radość i nadzieję.
Będą tak migotać przez cztery niedziele.
A wesołe anioły zaczną chichotać
I dostrajać swoje instrumenty.
Zagrają Jezuskowi najczulsze kolędy.
Otulą muzyką , dadzą ciepło słowami,
I rozwiną białe skrzydła nad nami,
Nad adwentowymi świecami.
Chronić będą nas
I świec migoczącej jasności,
Torując szczęścia drogę
Do tajemnej wieczności.

♥..DZIĘKUJĘ ZA TO,ŻE JESTEŚCIE..♥

¸♥ POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIEPLUTKO I
(♥ღ♥.·´¯) MIŁEJ NIEDZIELI
(¯`·.¸♥¸.·´¯)ŻYCZĘ...

Odp: Witajcie o poranku...

Nastał czas ADWENTU,
a więc przyjmijmy go z pokorą
............................)
...........................(,)
..........)..o%%%%|__|%oo
.........(,).%%%%%%%%%:.)
....o%|__|%%...............%%(,)
..o%%%%........)............%|__|o
...o%%%.........(,)...........%%%o
....o%%%%....|__|.........%%%o
......o%%%%%%%%%%%%o
..........o°o%%%%%%°%%°o

niech to będzie czas pojednania
nie zmarnujmy tego czasu,
który został nam dany
kolejny raz w życiu.

Życzę miłej Niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie.
~~**~~**~~**~~**~~**~~

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

misia53 napisał(a): zuzi napisał(a): Dzisiaj miałam parówki na gęsto-w sosie pomidorowym z pieczarkami i papryką.
A na deser babka i szpajza.
Zuzi , tz babka wyszła Ci bajecznie a szpajzy nigdy nie jadłam i też pypcia dostaję.
Nie wiem czy to jest to samo co KOPA .?
tu na Śląsku na komunie robią kopę , ale to się chyba ze śmietany robi i bakalie się daje i spirytus też pycha ale też nie robiłam ale jadłam

Kopa tez u nas popularna-dokładnego przepisu nie mam ale duzo kokosu u nas sie daje i to moczonego w spiryyusie-pycha!

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

Bahus napisał(a): Niby galeria fotograficzna a zdjęć coraz mniej

I znów się czepiasz-zdjęcia są i trzeba je skomentować. Strzel sobie jednego na poprawienie humoru

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dzisiaj miałam parówki na gęsto-w sosie pomidorowym z pieczarkami i papryką.
A na deser babka i szpajza.

Odp: Do przetłumaczenia

No i musiałam sobie zrobić tą szpajze bo bym pypcia dostała

Odp: Odp: Odp: Odp: Do przetłumaczenia

iwi69 napisał(a): zuzi napisał(a): iwi69 napisał(a): Szpajza:

4 jajka
8lyzek cukru
zelatyn 2 lyzeczki
otarta skorka z cytryny
Zoltka utrzec z cukrem na puszysta piane w tym czasie namocztc zelatyne w niewielkiej ilosci wody jak napecznieje zagotowac,wychlodzic.Do jajek utartych dodac sok z cytryny i otarta skorke oraz ubite bialka,calosc bardzo delikatnie wymieszac,wlac zelatyne nie przerywajac mieszania,wlac do salaterek.Trzeba to robic bardzo szybko gdyz krem natychmiast tezeje.

Mam podobny przepis tylko jajka ubija się nad gorącą kapielą wodną-do tego dodaje sie namoczone w alkoholu rodzynki-pychota

To podaj twoj przepis.

5 jajek
5 łyzek cukru pudru
1 galaretka cytrynowa
1 łyzka zelatyny
1/2 szklanki rodzynek namoczonych najlepiej w spirytusie

Żółtka oddzielamy od białek i ubijamy z cukrem-osobno żółtka i białka nad kąpielą wodną. W miedzy czasie rozpuszczamy galaretkę z żelatyną w 1/4 szklanki wrzatku-studzimy.Gdy żółtka i białka mamy ubite delikatnie łączymy obie masy i dolewamy powolutku rozpuszczoną i ostudzona galaretkę. Na koniec wsypujemy rodzynki-delikatnie mieszamy.Wylewamy do większego półmiska i do lodówki aby zastygło.Po zastygnięciu nakładamy do salaterek łyżką.Możemy polac ajerkoniakiem-ale to wersja dla dorosłych.(żeby było bardziej kwaśne dodaje pół łyżeczki sproszkowanego kwasku cytrynowego)

Odp: Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

msewka napisał(a): zuzi napisał(a): No to zapraszam na kieliszeczek wiśniówki (wlasnej roboty) wypijcie na zdrowie,ja oczywiscie musze poczekać żeby sie poczęstować.
Zuzi, póki co my wypijemy nasze i Twoje zdrowie i jeszcze całej Twojej rodziny!
A Ty dołączysz , jak będziesz mogła.... i jak Ci wiśniówki zostanie po naszej wizycie

Żaden problem-w zapasie mam jeszcze winko z wisni też własnej roboty