Jollyroger 1957

Z wyksztalcenia jestem historykiem (chociaż zawodów mam kilka, uczyłem historii, ale robilem też coś innego w trakcie studiów historycznych ...

Kocham góry i górskie wędrówki. W górach widać ich potęgę, a ponieważ mam duszę odkrywcy, w górach kocham to, że nie od razu wszystko widać. Trzeba się torszkę pomęczyć żeby zobaczyć, to co jest dalej (widok z Wielkiej Raczy, to jest to!!!, jak zobaczysz raz, ten widok będzie śnił się po nocach). Lubię jazdę na rowerze latem, a zimą na nartach.

Preferuję wypoczynke czynny - rower latem, narty zimą, a pływanie przez cały rok, trochę biegam, jak wystarczy mi odwagi kiedyś wystartuję w jakimś maratonie... A co! Stać mnie na to, bywam szalony...

Muzyka? Szanty, regge (Bob Marley), ballady (Kaczmarski, Wysocki), stary dobry rock i hard rock (Qeen, Deep Purple, Uriah Heep, Led Zeppelin)... Tylko klasyka...