Barbara Malafouris

Musztarde w proszku mozemy uzyc do wszystkich dan i sosow na cieplo lub zimno w celu uzyskania smaku musztardowego, do obtoczenia miesa rowniez ale z polaczeniem innego produktu, gdyz sama w sobie ma bardzo intensywny smak.
Balsamico dodajemy do sosow salatkowych na zimno lub poprostu laczymy z oliwa, swietnie pasuje do sosow makaronowych na zimno typu pesto.
Coriander jest lagodna przyprawa o specyficznym smaku lekko cytrynowym mozna uzyc (sproszkowany) do dan miesnych zwlaszcza jako panierke do tych "nieciekawych" (piers kurczaka, indyka itp.), rybnych, warzywnych, salatek. Mozesz wsypac kilka ziaren do mlynka z pieprzem.
Fennel jest roslina b. podobna do kopru i troszke przypominajaca ja w smaku, nasiona mozna dodac do jakiegokolwiek dania lub sosu w malej ilosci aby wzbogacic smak lub w wiekszej do nadania glownego smaku potrawy.
Sumak natomiast jest bardzo intensywna przyprawa o smaku cierpko-kwasnym, wiec ostroznie z miarka, mozna przyprawiac nia prawie wszystko, rowniez ryz.

Nie jestem pewna czy na te wlasnie dziala ale muchy, komary i moskity nie lubia bazylii, postawienie doniczki przy oknie z bazylia rewelacyjnie je "odpedza".

Dziekuje slicznie Sandro ! Tak pojade na Wszystkich Swietych, wydaje ksiazke, wiesz promocja itp. a na wiosne bede juz na dobre na festiwalach kuchni greckiej i wloskiej i takie tam sobie rozne wspolprace, mam duzo pracy Uruchamiam tez niedlugo nowa strone o kuchniach swiata, jesli dotrwasz w swoim postanowieniu nauczenia sie dobrego gotowania to z pewnoscia uslyszysz cos o mnie jeszcze Pozdrowienia i spelnienia marzen zycze

Sandro dobry wieczor ! Czy mam zrozumiec, ze rezygnujesz z uczestnictwa w portalu ? Jesli tak to nie rob tego, jest tu wiele porzadnych ludzi, ktorzy naprawde z wielka pasja i wlasnym wkladem pracy przygotowali bardzo dobre przepisy dla osob, ktore chcialyby sie tak jak Ty nauczyc. Pomysl o tym i swoim udzialem zrekomensuj im to. Prosze rowniez abys nie zabierala glosu w dyskusjach na moj temat, widzisz ile to sprawilo Ci klopotow, naprawde niewarto, zignoruj zupelnie natomiast czas ten spedz pozytecznie, zycze sukcesow kulinarnych i wszystkiego dobrego.

Boze co tutaj sie dzieje podczas mojej nieobecnosci ? Dziewczyny prawdziwy jarmark i wszystko dlatego, ze pozwolilam sobie napisac pare slow prawdy ? Nie zdajac sobie sprawy, ze tu nie wolno ? czy jest to tego warte? moze pozwolmy zyc zaklamanym w ich swiecie nie pozwalajac sobie na tego typu zachowania w jakiekolwiek sposob do wlasnej osoby...

Dlacze Pani oklamuje ? I nie przedstawia naszej rozmowy rzeczywistej, rozumie, ze w ten sposob chce Pani pozyskac sobie sympatie lub poparcie, prosze bardzo ten tekst opublikowac, czego Pani nigdy nie zrobi, gdyz latwo jest klamac - za kare, ze osmielilam sie powiedziec o sposobie zamrazanych i odmrazanych plackach, ktory jest niezdrowy nawet nie jako moje osobiste zdanie o przechowywaniu zywnosci wypowiada sie nauka a jest to temat znany. Rowniez nie uzywalam niegrzecznego tonu jak Pani pisze, szkoda tylko, ze pociaga Pani tyle osob za swiom klamstwem takich rzeczy sie nie robi...

Ja jestem ta osoba, ktora zrobila nagonke na lune ? O czym Pani mowi ? Jest to naprawde bardzo niegrzeczne i nietaktowne z Pani strony ! Tak oczywiscie napisalam komentarz do przepisu ze podalam wskazowki poprawniejszego jego wykonania, nic w tym niestosownego nie widze, w koncu zdanie kazdego powinno byc uwzglednione, nie jest to jednak absolutnie zadne pouczanie jak Pani to zlosliwie podkresla. Dalej obraza mnie Pani, piszac abym "zmiatala ze swoimi klonami" co to ma znaczyc ? O jakie klony Pani chodzi ? Zna mnie Pani od wczoraj? Nigdysmy nie zamowily ze soba slowa ! Zachowuje sie Pani skandalicznie ! Dlaczego ? Napisalam nieodpowiedni komentarz do przepisu ? Coz, mozna go poprawic czy zostawic taki jaki jest, kazdy wnioski wyciagnie sam ale nie pozwole sobie na publiczne oklamywanie, nie wstawilam w ciagu kilku minut 11 komentarzy jest mi bardzo przykro za Pani tak bezwzgledne zachowanie, powinno sie uprzedzac wszystkich zapisujacych sie o mozliwosci pisania tylko i wylacznie tego czego Pani sobie zada ! Takie robienie na sztuczno ofiary ze swojej kolezanki, oceniam jako bardzo, bardzo zle.

Nie spotkalam sie z takimi przypadkami trudna do wybrniecia sytuacja dla mnie jest koniecznosc zjedzenia potrawy o smaku "starego pantofla" - sprzed niewiadomo kiedy, odgrzewanej itp.

Piekny staw podoba mi sie !

witamy