kocham wytrawne jedzenie i hardcorowe tatuaże

Odp: Odp: alkohole w potrawach

mediana napisał(a): yyy cosik nie w temacie jestem ale z czego mam mieć ubaw?
że niby przepisy podkupuję...

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: żywność modyfikowana genetycznie

Borubar napisał(a): chef napisał(a): Borubar napisał(a): mediana napisał(a): hehehe temat mojego seminarium na konferencję hehe i pracy mgr koleżanki jednym słowem temat rzeka

Rzeke mozna skrocic do ...

głowny powód za: - wieksze plony=tansza zywnosc

przeciw: organizmy transgeniczne nie sa kontrolowane, i moze dosjc do mutacji, bo to nie chodzi o nawet modyfikowaną kukurydzę tylko o nowe rasy (krzyzowki) zwierzat itd a niekontrolowana mutacja=nowe bakterie

nie zgadzam się z tym twoim za ... na same badania USA wydało kwotę trzykrotnie przewyższającą wartość jedzenia którym można byłoby wykarmić przez osiem lat afrykę... iwydaje nadal ... tańsza żywność to mit ...już teraz w Polsce aby zwiększyć plony zwiększają się nakłady rolników na chemię nawozową ...nie ma nic za darmo ... a za wszystko końcowo płacimy my... co do Twojego przeciw , zgadzam się całkowicie...


Nie wiem skad chef masz te dane o wydatkach ale brzmi to troche jak dziejowa teoria spisku i do tego ta afryka... W Afryke ile by nie pompowac jedzenia to i tak przez sito kontrabandy przejdzie zaledwie 5-10% zywnosci.
dane z raportów FAO a afryka była tylko przykładem ... kontrabanda to inny temat ... ja poprostu lubię zdrowe jedzenie

Odp: dobranoc:)

jarek-energy napisał(a): teraz sen
Jarku ..."słowik to a nie skowronek ...jeszcze ranek nie tak bliski..." idąc za wieszczem ...odstąp swój komputer i na łono natury ...podziwiać świat ... może jeszcze jakaś ostoja człowieczeństwa otworem stoi... ja tak czasem lubię na piffo w środku nocy ... świat jest inny ...nikt się nie śpieszy ... lumpy jak cienie przemykają pod płotami ...radiowóz bez sygnału na samym kogucie... jest innaczej...

Odp: Odp: Odp: "Czarcie Kopyto"

Asieczka napisał(a): Jak to faceci i tak konczą na piciu , bo klimat to nie zawsze to alkohol.
Wystarczy fajna paczka, dobra muzyka male piwko i mozna tak dlugą noc....
no wieesz... kieliszek chleba naszego powszedniego jeszcze nikomu nie zaszkodził ...a ośmielę się zauważyć że "małe piwko " może mieć różny wymiar...i znam takich co po "małym piwku" wariują bardziej niż ja po paru głębszych ... ))... ale fakt że klimat tworzą ludzie a nie alk... i tu się zgadzam całkowicie...

Odp: Odp: Odp: Czy ktos to jadl?

jarek-energy napisał(a): wolę kanie
kania to taki ptak drapieżny

Odp: Nowe pomysły

pomysł może nie nowy ale... fajnie byłoby się spotkać i podyskutować na realu nie mówiąc o wspólnym gotowaniu ... na innych postach Jarek Energy twierdził że pomysł na miejsce ....myślę ze to gdzieś w górach .... to może tak jakoś w listopadzie na weekend ...góry są wtedy piękne ai tłumów nie ma ....pozdrawiam wszystkich zainteresowanych

Odp: Odp: Sexy fartuszki w kuchni

cremebrule napisał(a): mnie napoleon nie kreci juz bardziej piwko
to ja biorę ten od Borubara i zapraszam ...

Odp: Odp: alkohole w potrawach

jarek-energy napisał(a): wołowina na wodce figowej z zielonym pieprzem
wiem ...że zaraz mediana będzie miała ubaw ale proszę daj przepis ...obiecuję wykorzystać w domu...

Odp: Odp: slowfood

annajot napisał(a): Nie tylko kalorie w pozywieniu sa wazne, ale takze to, jak dlugo dany produkt jest trawiony... cos moze byc bardzo kaloryczne, ale szybko strawione, przez co predzej poczujemy glod i znow bedziemy musieli cos zjesc...


Fuj fuj... ja robilam frytki w kfc i nigdy bym ich juz do ust nie wziela
Chociaz trzeba przyznac, ze kiedys zajadalam sie nimi w makdonaldzie... a wg tej ich tabeli wartosci odzywczych, to jest najbardziej kaloryczna portawa...
nie oszukuj ...nie robiłaś frytek w kfc tylko smażyłaś... a tak na marginesie ile %ziemniaka jest w tychże frytkach ...39% hehe nieźle ale to prawda a tym w trasach to życzę wielu toalet po drodze ...hihi

Odp: Odp: własne zioła

mediana napisał(a): a to na wiki przeczytałam
"Przypisywano mu wielką moc. Wg dawnych wierzeń wykopany wraz z nacią 1 października o szóstej rano wielkie i znamienite skutki czyni w małżeństwie, roztyrki i niezgody w nim równa. Upięty we włosach lub przyczepiony do sukni ślubnej miał przynosić młodej parze szczęście. Dodany do pierwszej po urodzeniu dziecka kąpieli miał przynieść szczęście w miłości"
jednym słowem do rosołu dla męża niezastąpiony hihih
jak to powiadają po siedmiu latach z mężem to jak kazirodztwo ...toż to najbliższa rodzina...hihi