Henia

stokrotka24 napisał(a): Izunia2007 napisał(a): a ja maslo wkladam na 10 sekund do mikrofali i gotowe do smarowania
Tak a potem wkładasz je do lodówki, a potem znowu do mikrofali, i tak w kółko, to moim zdaniem to jest to samo co rozmrożenie czegoś i ponowne mrożenie.
Trzymam w maselniczce, w temperaturze pokojowej i nie mam żadnych problemów ze smarowaniem! Tylko masło musi być bez dodatków i mieć 82%tłuszczu.

bocius napisał(a): A ktoś jadł chlebek ze słoniną? (soloną)
A jadł,jadł! Jeśli dobrze zrobiona,to jest lepsza od szynki!

Tu nie chodzi o "gorzkie żale", Tit, musi być miejsce gdzie możemy krótko i treściwie pożalić się czy "wysapać"A uzasadnione pretensje też mamy prawo mieć! Ja weszłam tutaj, żeby właśnie mieć pretensje! W wielu postach pojawia się wątek lekceważenia nas przez moderatorów. Doświadczyłam tego osobiście, pisząc na priv do dobrego. Lubie zakańczać sprawy, a napisałaś mi, że moje linki przesłałaś2.03. do dobrego.Niestety, do dzisiaj ani na forum ani na priv odpowiedzi nie ma. Nie zrozum mnie źle! Nie chodzi mi oodzyskanie tych punktów na siłę, tylko o podejście do sprawy moderatora. Najkrótsz odpowiedź załatwiła by sprawę. Mam nadzieje,że nie dzielimy sięnalepszych-moderatorów i resztę-zwykłych uzytkowników. Może mniej dyscyplinujcie nas,a trochę pomyślcie (niektórzy) czy macie chęć, czas i siły na tę trudną pracę.

yola napisał(a): I ja się dołączam do prośby Natali i Heni.Aparat na razie nie jest uwzględniony w domowym budżecie.Próbowałam robić zdjęcia komórką,ale są nieciekawe.
Robione komórką są wręcz okropne! Najlepszy przykład moje żeberka!

Natala1210 napisał(a): Dziewczyny mój aparat siadł,a na razie nie mogę pozwolić sobie na nowy więc moje przepisy są bez zdjęć jeśli ktoś zrobi moją potrawę i będzie mógł wstawić zdjęcie to proszę bardzo o wstawianie!
Ja też dołączam się do prośby Natali1210! Aparat mi padł nieodwracalnie,na nowy na razie szans brak, więc nie mam nic przeciwko uzupełnieniu moich przepisów autorskimi zdjęciami.Mam tylko prośbę o poinformowanie mnie przed wstawieniem zdjęcia.

Sadzę, że dodawanie zdjęć konkretnej potrawy, robionych we własnym zakresie nie jest złe. Pod jednym warunkiem, że za zgodą właściciela przepisu. Dodaję na razie przepisy bez zdjęć, bo mój aparat odmówił współpracy a robione telefonem jakie są widać. Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby ktoś mi trochę zdjęć moich potraw podokładał!

Tit napisał(a): Henia, wysłałam do dobrego całą listę twoich przepisów z prośbą o cofnięcie jedynek, tego samego dnia, którego dostałam je od ciebie. Tak samo mogę tylko czekać, spokojnie, on to zrobi. Pozdrowionka, głowa do góry. Tit.
Dziekuję bardzo,Tit. Czekam! Henia

iwona3004 napisał(a): Zgadzam się z Ewką w 100%...rozumiem,że jest Ci przykro ale Twoje przepisy są naprawdę fantastyczne,bardzo czytelne bo pisane dokładnie i nawet najgorsza noga w gotowaniu poradzi sobie z nimi w kuchni,głowa do góry najważniesze,że Ty i my wiemy ile są warte Twoje przepisy
Wielkie dzięki!

msewka napisał(a): Henia napisał(a): Dokładnie tak! Cytałam od początku, jakoś nigdy dotąd nie miałam okazji przeczytać całego wątku. Nie przycisnęłam "cytuj" i wyszło jak wyszło!
Heniu, nie przejmuj się tymi jedynkami.Ktoś, kto faktycznie będzie korzystał z Twpjego przepisu sam zobaczy ile on jest wart.A oceny i tak nie mają wpływu na żadne punkty .Ja takich jedynek nałapałam za nieprzychylne wypowiedzi na temat co niektórych "przepisów" i przestało to na mnie robić wrażenie.Choć na początku się zagotowałam.
Widocznie każda z nas musi przejść taki "chrzest". Nie chodzi mi o te nieszczęsne jedynki, tylko o to, że jeżeli ona teraz zobaczy,że nie jest bezkarna, zastanowi sie kiedy będzie chciała kogoś "zjedynkować". Na razie używa sobie na mnie w odpowiedziach na komentarze. Dzięki, Ewa za dobre słowo! W ogóle jestem wzruszona reakcjami wielu osób na tę sytuację. dla Was warto zostać! Pozdrawiam serdecznie!

Tit, przepraszam, że cię tu nachodzę, ale minęło juz wiele dni a ja nie wiem, czy moje punkty wrócą. Jeżeli nie, trudno. Ale smutne jest to, że tutaj też można bezkarnie kogoś krzywdzić. Wstawiając przepis nie wiem, czy za chwilę nie pojawi sie przy nim jedynka od montajki. A ta pani bawi sie dobrze, np. pomawiając mnie w czytanych przez wszystkich komentarzach, że mam wiecej kont i z nich ją oceniam. Nie mam gdzie zamieścić wielkiego ogłoszenia, że mam tylko jedno konto i nie jestem jakimś tam filemonem, któremu nie podobał sie jej przepis.Zawsze co mam do powiedzenia mówię swoim głosem. Pomijam fakt, że znalazłam 2 (więcej nie szukałam) przepisy "zapożyczone" przez nią z innych stron, ale nie mam zamiaru tego zgłaszać, bo byłoby to odczytane jako zemsta.