Odp: Odp: Porady- podpowiedzi na kryzys
Babciagramolka napisał(a): cd ,, Pierogi na ciężkie czasy ,,
-ciasto podzielić na 20 części
-każdy kawałek rozpłaszczać na dłoni tak by uformował się placuszek
-na ciasto nakładać łyżeczkę farszu i zlepiać pierożka
-układać na wysypanej mąka tacce
-gotować w osolonym wrzątku po kilka sztuk aż wypłyną
To Ty będziesz mnie miała na sumieniu, jak zaraz nie dostanę chociaż małej porcyjki! Bardzo lubię ziemniaczki z cebulką, ale na to,żeby je zamienić w pierożki, nie wpadłam!
Odp: Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu
czekoladka_m napisał(a): Ja także coś znalazłam
http://www.mojeciasto.pl/ciasto,5027,knoppers.html
https://gotujmy.pl/knoppers,przepisy,84720.html
Czekoladko,załatwione i dziękuję za zgłoszenie!
Odp: Odp: Odp: Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu
bernika napisał(a): Heniu kochana ależ nie obrazaj sie ja o tym badziewu że przepuścilyscie mowilam z przymrużeniem oka tylko nie dopisałam absolutnie nie był to złosliwy zarzut. niestety nasze mysli raczej takie pochopne przelane na papier faktycznie po przeczytaniu mozna inaczej odebrac niz nam sie wydaje.. wiec przepraszam jeszcze raz i keep smile! buziaki kochana wiem ze odwalasz kawal dobrej roboty.
wiem ze jestescie mocno zapracowane . co do zdjec to widac flasz, zgiecie kartki, i płaskie potrawy mimo ze dziewczyna się niezle starała.
Bernika,bardzo Cię cenię za to co robisz!Więc mnie nie przepraszaj, bo nie ma za co. Sprawdzam każdy przepis, za wyjątkiem przepisów małej grupki osób,gdzie wiem,że o kopiowaniu mowy nie ma (jesteś oczywiście wśród nich) .Często WIEM,że to jest plagiat, ale zmiana "kosmetyczna" przepisu uniemożliwia mi nieopublikowanie go. Dlatego może zbyt impulsywnie reaguję, na zarzuty tego typu! A ta autorka jest wyjątkowo "płodna" w plagiaty.Też poznaję skany, ale jeśli fotografowała z książki czy czasopisma, jestem bezradna.Czasem ktoś kto ma tę publikację pomaga, ale rzadko!
Pozdrawiam Cię serdecznie! Miłego dnia!
Odp: Odp: Porady- podpowiedzi na kryzys
Babciagramolka napisał(a): A to spróbuj z parzonego ciasta - nie trzeba go wałkować - można urywac kawałki i rozklepywać na dłoni - na to farsz - zamknąć dłoń - ,, szczypnąć ,, pierożka kilka razy i już . Jak się nabierze wprawy i ma gotowy farsz to lepienie pierogów na 4 osoby zajmuje 30 minut . Zanim zaczynam lepic nastawiam wodę na gotowanie - kończę - woda wrze - wrzucam - wypłyną - wyjąć - polać okrasą w garnku i nastepna partia do wody .
Ja wiem , ze mówienie o tym , ze pierogi to proste i szybkie danie zakrawa na lekki absurd ale uwierzcie mi to tylko kwestia wprawy .Jak się złapie rytm to tylko myk-myk i już .
A nie ma nic bardziej ekonomicznego niż pierogi - ze wszystkim sie je zrobi . Jak bieda to tylko pierogi albo nalesniki ( krokiety ) robić i zupy gotować .
Moja Prababcia zawsze mówiła , że jak w domu jest garść kaszy , mąka , sól , skórka od słoniny ( do natłuszczenia patelni ) , olej , cebula i kiszona kapusta to nie ma biedy . a jak dodatkowo są jeszcze grzyby suszone i ziemniaki to można przyjęcie robić
Dziękuję za podpowiedź, właśnie myślałam nad jutrzejszym, kryzysowym, oj kryzysowym obiadem! Już wiem!
Odp: Odp: cuchnące smakołyki ;)
evita0007 napisał(a): ale sie usmiałam z was Pyzo i Papajo hihi ^^ dobre jesteście hahahaha
No, dobre są, tylko je do siebie dopuść!
Odp: Odp: Odp: cuchnące smakołyki ;)
Pyza napisał(a): pewnie to była nieświeża papaja
Odp: Odp: Odp: cuchnące smakołyki ;)
z_malina napisał(a): Henia napisał(a): Nie bardzo rozumiem ten wątek.Bo przecież to co się lubi nie śmierdzi! Czy przy Dniu Kobiet lekko nie przesadzacie?! Dobrze zrobione flaki nie śmierdzą! Kalafior i brokuł - włączam pochłaniacz i po kilku minutach nie ma śladu. A Twoje wietrzenie kuchni, cherry, po ugotowaniu jajek, traktuję jako żart! Jakiż zapach ma jajko w skorupce?!
Myślę jednak,że dałam się podejść i cały wątek jest żartem!
Wybacz że wzbudziłam kontrowersje nie to było moim celem. Naprawdę uważam, że niektóre zapachy są mocno nieadekwatne do smaku potraw- tak uważam i zastanawiałam sie czy inni też mają podobne odczucia...
Co do flaków to dla mnie zapach jest okropny bez względu na wszystko! Flaki kojarzę z tym jak moja babcia je robiła i na pewno były świetnie zrobione bo babcia jest wybitną kucharka!
Ależ właśnie o to chodziło,żeby były kontrowersje! Wtedy rozmowa jest ciekawsza!
Zaczęłaś bardzo ciekawy wątek! I ciekawie się rozwinął!
A co do flaków, przed laty rzeczywiście flaki były postrachem nosów! Były niedoczyszczone i wydawały okropną woń.Obecnie są inaczej czyszczone, myte i sparzane. Prawie nie wydają zapachu.
Odp: Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu
bernika napisał(a): dziewczyny ktora z was przepusciła to badziewie? fakt dziewczyna umiejetnie robi zdjecia gazetom ale i tak widac ze to skany na 6 przepisow 4 to skany. ocencie same: http://marina3007.ludzie.gotujmy.pl/profil,przepisy,marina3007,h0/
Berniko, jeśli możesz udowodnić pochodzenie zdjęć, natychmiast je usunę.Ostatnio nie dopuściłam ok.10 przepisów marina3007. Twój zarzut,że moderatorzy puszczają plagiaty, są dla mnie przykre, bo nigdzie na żadnej stronie nikt nie zatrzyma przepisu, bo się domyśla, że to plagiat.
Co do przepisów, o których piszesz, usunę je natychmiast, kiedy podasz adresy oryginałów!
Ostatnio w marketach pojawiło się sporo różnych odmian ziemniaków: sałatkowe, obiadowe, kremowe. Czy kupując zwracacie uwagę na ich rodzaj?
A ja mam polskie Gerlachy i jestem bardzo zadowolona. Nie są tanie (300zł), ale warte tej ceny!