Odp: Pączki mrożone
- Forum: Pączki mrożone
Też kupuję większą ilość pieczywa i zamrażam.Oprócz serników mrożę też ciasta. Po rozmrożeniu wszystko jest świeżutkie!
Staż w Gotujmy: 5591 dni
Miasto: Legnica
Też kupuję większą ilość pieczywa i zamrażam.Oprócz serników mrożę też ciasta. Po rozmrożeniu wszystko jest świeżutkie!
Babciagramolka napisał(a): Wiele osób zaczyna zerkać na ceny . Niektórych zaczyna to przerażać . Postanowiłam uruchomić ten wątek i zamieszczać w nim wszelkie sprawdzone pomysły i przepisy na przetrwanie ciężkich czasów .
Jedno co chcę powiedzieć na wstępie - to że żywność drożeje nie musi oznaczać , ze zaczniemy jadać gorzej .To tylko będzie od nas wymagało poświęcenia więcej czasu w przygotowanie posiłków ( nie zawsze ) i planowania i nie marnowania żywności i zaangażowania w gotowanie . Czasem jest tak , że pracujemy od rana do wieczora i tego czasu nie ma . A no trzeba wtedy poświęcić sobotę czy niedziele na gotowanie na zapas albo posłac rodzine spać i gotować w nocy- niestety cos za coś .Ale za to odczujemy to natychmiast w kieszeni .Zapewniam , ze warto.
Dziś pierwsza propozycja na oszczędnosci . ,, Puszysta zupa krem z buraków "
Mozna podac do popicia albo z grzankami z podeschłej bułeczki obrumienionej na oleju.
Jak już mamy taka zupkę to drugie może byc lżejsze i mniej kosztowne - no i nic nam się nie zmarnuje .
Zapraszam wszystkich do dzielenia się pomysłami na oszczędne gotowanie .
Buniu, chcemy więcej Twoich bezcennych rad! A zupa apetyczna i pięknie podana, wcale nie wskazuje na to,że jest "kryzysowa"!
Śliweczka napisał(a): Henia napisał(a): Śliweczka napisał(a): Witam!Mam pytanie.W listopadzie została przyznana mi nagroda za awans.Adres wysłałam w terminie.Do dzisiejszego dnia nic nie otrzymałam.Proszę o wyjaśnienie.Pozdrawiam.
Śliweczko, o mnie też zapomnieli!
Droga Heniu!W takim razie wpadnij do mnie na torcik ananasowy i lampkę wina.Może nam to troszeczkę poprawi humor?Ale bardzo się cieszę,że przynajmniej my nie mamy sklerozy
Ale mamy satysfakcję z awansu! Daleko do Ciebie! Może w połowie drogi?
Tylko torcik zabierz ze sobą!
cherry napisał(a):
Śliweczka napisał(a): Witam!Mam pytanie.W listopadzie została przyznana mi nagroda za awans.Adres wysłałam w terminie.Do dzisiejszego dnia nic nie otrzymałam.Proszę o wyjaśnienie.Pozdrawiam.
Śliweczko, o mnie też zapomnieli!
cherry napisał(a): Witajcie,
na mojegotowanie.pl pojawiła się osoba o nicku Cherry - w związku z pytaniami wyjaśniam, że to nie jestem ja - Cherry wisienka jest tylko jedna i jest ona na gotujmy, więc zamieszczony tam komentarz Kazika nie odnosi się do mnie.
Pozdrawiam
Tak, Wisienko, jesteś jedyna, niepowtarzalna i nasza! I tak niech zostanie!
thegrooba napisał(a): Uroczy! jak miło! Śliczny lisek, widać ze ma takie milutkie futerko i piekne oczy I na pewno będzie mu u Was dobrze Mój pierwszy piesek , dalmatynka Tusia, tez ze schroniska ją wzięliśmy jako 6 latkę. Przeżyła jeszcze 3 u nas. Tulke znalazlam na allegro i adoptowałam spontanicznie, przyjechala aż z Łomży, miala niecały rok. Teraz ma prawie 3. A Sugusa znalezlismy na stronie adopcyjnej dogów niemieckich, adoptowany już jako dorosły 3 latek. Teraz ma 7 i siwą mordkę.
To są dosłownie pierwsze minuty po przywiezieniu go ze schroniska.Też znaleźliśmy go na stronie Schroniska i zakochaliśmy się w nim.Jest już z nami ponad 2 miesiące i nie wyobrażam już sobie domu bez niego.Pieszczoch niesamowity.
cherry napisał(a): margolata napisał(a): Jak mam handrę no najczęściej wypijam gorącą kawkę i....niestety na tym się kończy bo w lodówce jest wtedy wszystko na co nie mam ochoty albo jak zabiorę się do gotowania to jak już coś zrobię na co miałam ochotę to moje smaki się zmieniają z prędkością światła i jakoś to co zrobiłam mi nie smakuje najlepiej wtedy nie gotować tylko kawką się raczyć
Dobra dobra, pod tą Twoją kawką kryje się rum hihi
Nie pod ale w
Babciagramolka napisał(a): halinka3423 napisał(a): Hej
potrzebuje 3 przepisy na potrawy zgotowane
I potrawe duszona dla osoby z choroba zoladka wybor uzasadnij
Z gory dziekuje)
A może chociaz powiesz jakie są zalecenia lekarza co do diety , podasz wiek chorej osoby , czy ma jakies dodatkowe schorzenia , jest czy nie jest wegetarianinem , czegoś zdecydowanie nie jada , jakie są możliwości finansowe tej osoby , jaki jest dostęp do produktów ( wieś czy duże miasto ) , jakim sprzętem AGD dysponuje ten kto bedzie gotować ( parowar , malakser , Garnek Rzymski, naczynia żaroodporne, mikser ) ?
I co to u licha są potrawy zgotowane ? + Gotowane ?
Buniu, coś tu nie tak! Wczytaj się w ten post? Po co uzasadniać wybór/ Myślę,że to do jakiejś pracy bardziej potrzebne niż choremu.
Nie bardzo rozumiem ten wątek.Bo przecież to co się lubi nie śmierdzi! Czy przy Dniu Kobiet lekko nie przesadzacie?! Dobrze zrobione flaki nie śmierdzą! Kalafior i brokuł - włączam pochłaniacz i po kilku minutach nie ma śladu. A Twoje wietrzenie kuchni, cherry, po ugotowaniu jajek, traktuję jako żart! Jakiż zapach ma jajko w skorupce?!
Myślę jednak,że dałam się podejść i cały wątek jest żartem!