iwi69

A ja mam urwanie glowy z naszym LEO suki maja cieczke i co sie dzieje to tylko ja wiem

zewa napisał(a): Miałam kotkę bardziej kolorową, ale chyba ktoś ja ukradł. Szkoda, bo się do niej przywiązaliśmy A była to Puśka.
Ale sliczny

msewka napisał(a): Ja dziś robię tradycyjne schabowe.Po codziennych eksperymentach zrobię coś tradycyjnego.A jutro, jak Pati pojedzie w góry jedziemy do teściów więc może gotowanie mnie ominie (choć nie na pewno).
Lubie schabowe jem je raz na kilka miesiecy ale mi smakuja jak nie wiem co

Sarenka napisał(a): Na obiad zamierzam przyrzadzic wolowine, ktora wyciagnelam dzisiaj z zamrazalnika. No i mam problem, bo obiecalam sobie, ze w poscie nie tkne alkoholu, a tutaj musze dodac winko do duszenia miesa :/ Ale z tego co wiem, alkohol podczas gotowania wyparowuje, wiec chyba moge zaryzykowac..
Tak masz racje pozniej juz go nie ma

yola napisał(a): A u mnie królik przyprawiony rozmarynem siedzi i po cichu się przegryza Potem wskoczy do piekarnika i będzie na niedzielny obiad.A dziś na szybko było mielone,ziemniaki i buraczki tarte do tego.
No krolik w rozmarynie to pychota

ryba w cebulce.

Sarenka napisał(a): iwi69 napisał(a):
A coz to takiego? Wyglada na omlet ze szczypiorkiem
To taka zapiekanka z porow

Dobra ja tez ale moj likierek kawowy musi czekac

Kochane bede miala kilka fajnych zdjec do przepisow bo dorwalam fotografa ktory ma taki sprzet i programy komputerowe,ze mi oczy wychodzily co on robi ze zdjeciami .Moze moje tez jakos zmieni to bede wygladac jak......