kinga

Doro napisał(a): kinga napisał(a): Doro napisał(a): Po takim dobrym ciachu , troche ruchu nie zaszkodzi. Zapraszam na bilarda do mnie na ogrod
A ja sie pisze na tego bilarda,co prawda tak dawno gralam,ze moze bym sie skompromitowala,ale co tam,ile frajdy jest w samym graniu
Nauczycieli bedziesz miala dosyc, wszyscy mezczyzni u mnie umieja grac
No to skoro mezczyzni sa nauczycielami to ja sie pisze na 100%

Doro napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): Maz , jak tak goraco to nic cieplego niechce, to nawet mi bylo na reke(bol zeba)
ale mam witaminki z dzialki
Ja też mam sezon porzeczkowy,ale papierówek i wiśni jeszcze trzeba wyglądać.Z czarnek porzeczki robi się już nalewka a z czerwonej będzie soczek na zimę.
Zczarnej porzeczki nalewki jeszcze nie pilam, prawde mowiac to nawet nie robilam nalewek chyba sie pochwalisz swoja jak bedzie gotowa
Ja caly czas mam nadzieje,ze My tych wszystkich nalewek Msewki to pokosztujemy

A ja bylam dzisiaj u lekarza,dostalam takie leki jakie chcialam i jestem bardzo zadowolonaA najlepsze w tym wszytkim jest to,ze tutja za zadne leki nie musi sie placic,wiec nawet jak lek mi nie podejdzie to nie bedzie mi szkoda go wyrzucic i isc po nowyTe darmowe leki tutak to jest naprawde dobra rzecz,nie wiem czy kiedykolwiek doczekamy sie darmowych leków w Polsce

I ja tez w koncu tu jest pelna solidarnosc,wiec musimy sie trzymac razem
Doro,oby zab przestal bolec,albo chociaz niech ból zelzeje

Doro napisał(a): Po takim dobrym ciachu , troche ruchu nie zaszkodzi. Zapraszam na bilarda do mnie na ogrod
A ja sie pisze na tego bilarda,co prawda tak dawno gralam,ze moze bym sie skompromitowala,ale co tam,ile frajdy jest w samym graniu

kanapka
ka

misia53 napisał(a): kinga napisał(a): misia53 napisał(a): Ja dzisiaj zaczęłam dzien od spalenia czajnika
dobrze ,ze nadszedł syn , bo nie wiem co by było
oj ,wysłuchało mi się....
Misiu,który to juz z kolejiJak dla Ciebie to najlepszy bylby elektryczny,który po zagotowaniu sie wody,sam sie wylacza
Kinga ,to juz nie zliczona ilość razy ,ale mój czajnik jest niezniszczalny...
w tym problem ,że mąż popsuł gwizdek i to jego wina ,że się czajnik pali...
No tak najlepiej zwalic na meza

Dzis torttila nadziewana chili con carneJedno z ulubionych dan mojego syna

Sarenka napisał(a): Ja kupuje swieze, nigdy jeszcze nie kupilam mrozonych...
Ja tez kupuje swieze,ale mysle,ze mrozone sa takie same w smaku

Witaj