Uwielbiam kuchnie mojej mamy, rosół mojego taty, sos grzybowy mojego teścia, sałatki w wykonaniu mojego męża:):)
Gotowanie to konieczność, zamiłowanie i jednocześnie przygoda.

Odp: co dzisiaj na obiad?

Barszczyk czerwony zabielany jogurtem, kurczak z parowaru z czerwonymi buraczkami jakoś tak na buraki chęć mnie naszła

Odp: Odp: Chwalimy się;

luna19 napisał(a): Ostatnio bawię sie troche grafiką ...
a to moje najnowsze fotomontaże P
/ zadne z tych zdjec nie jest autentycznym zdjeciem, jednak wszystkie zrobione są z moich własnych zdjęć /

http://x.garnek.pl/ga7482/680152fc0757aa13236294a3/13236294.jpg
Świetne bardzo podoba mi się to z kościółkiem i to w "złotym" jesiennym lesie.

Co do ziemniaczka jest mega wielgachny ile by było z tego frytek

Odp: Odp: Uśmiechnij się...

Bahus napisał(a): Reklama:
"Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren."

Odp: Planowanie obiadkow :)

Bardzo bym chciała mieć czas na planowanie miesięcznych obiadów, ale czasem plan tygodniowy legnie w gruzach bo nie mam niestety stałych godzin w pracy jednak staram się planować obiady w niedzielę, podstawą jest rosół a z niego mogę w tygodniu wyczarować różnego kalibru zupy i sosy więc zawsze coś się wymyśli. Ale plan musi być choćby rano żeby zweryfikować co mam a czego brak Uwielbiam gotować wiosną i latem wtedy jest więcej możliwości a może tylko tak mi się wydaje

Odp: Odp: O)

cherry napisał(a): Hehe Margolata na rauszu do pracy chodzi... ?
Cherry na takim wirtualnym to nikomu jeszcze nie zaszkodziło
chociaż wczoraj miałam bolesny upadek stłukłam sobie kolanko i pupę to może wina tego rannego rumu
dzisiaj nie piję, jutro 12h w pracy ale po wczorajszym rumie to boje się że się połamię albo co

Odp: Odp: Odp: Anty-Walentynki - Wasze rady :)

Sarenka napisał(a): thegrooba napisał(a): Ja tam walentynki moge miec Dostalam fajne prezenty Nie ma to jak cos praktycznego uwzględniając moje zainteresowania i pasje a nie miśki i serduszka
DUżo orzeszków, duuża ulubiona kawa i hit czyli dekorator KOHN RIKON do ciast , ciasteczek i mufinek elektryczny, z 6 koncowkami i taka do nadziewania pączków np jestem zachwycona
Swietny prezent, na takie Walentynki moge czekac!
takie to tylko dla wybranych

Odp: O)

no to chlup na dobry humorek w pracy musi mnie trzymać do końca zmiany

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

thegrooba napisał(a): msewka napisał(a): Thegrooba się rozszalała-jakbyś kochana miała tego za dużo, to ja tam jadę.
Bunia kusi, Bahus kusi-po co ja tu zaglądam wieczorem?
Bahusie, mam nadzieję ,ze podałeś przepis na ten sos ogórkowy.U mnie pulpety goszczą dość często, bo córka o nie prosi.A ja zawsze coś w nich zmieniam, żeby nie było monotonnie.Ten sosik bardzo by mi się przydał.

Wczoraj tez zaszalałam hi hi aż za bardzo. Ale w weekend mnie nie ma. Będe krążyć po knajpach i zajadać co mi przygotują A wczoraj pito - burgery z mięsem barbecue, tarteletki z porem i kurczakiem gotowanym na parze oraz muffinki marchewkowe ze świeżym ananasem
Wspaniałości oj Thegrooba jakbym chciała kiedyś znaleźć się w Twojej kuchni i spróbować takich pyszot
u mnie barszczyk

Odp: Chwalimy się;

Eli, Misia gratuluje wspaniałe nagrody
A mnie się udało w konkursie Joanny wygrać co nieco do kąpieli ale teraz to się będę pluskać w wannie

Odp: Odp: Odp: Mam problem?

Bahus napisał(a): cherry napisał(a): Bahus napisał(a):
Po dłuższym zastanowieniu się "odkryłem", że nawet jeśli mam to przecież jest to zaleta na forum zdominowanym przez płeć nie wiedzieć czemu nazywaną "piękną". Co Wy o tym sądzicie?

"Nie wiedzieć czemu nazywaną piękną" Sądzę, że na forum zdominowanym przez wspomnianą płeć takie określenie nie ma prawa bytu

Mój były (nieżyjący już) profesor na wykładach z psychologii często mawiał: " drodzy panowie...do płci przeciwnej należy dużo mówić. Mówić cokolwiek, byle mówić. Całą resztę dopowiedzą sobie same".
PS. Profesor nigdy się nie ożenił.

hmmmm dziwne żeby Was facetów określać mianem płci pięknej jakoś mi to nie pasuje chociaż patrząc na dzisiejszych "mężczyzn" można się o to pokusić