Odp: Zaczarowane truskawki....
- Forum: Zaczarowane truskawki....
Ja też je uwielbiam.To czysty afrodyzjak.
Staż w Gotujmy: 5775 dni
Miasto: Sieradz
Ja też je uwielbiam.To czysty afrodyzjak.
Polskie seriale ostatnio są na prawdę dobre i dowcipne (w większości).I ten do ich należy.Oglądamy razem z mężem, a wierzcie mi ,że on seriali raczej nie ogląda.
Dań nie próbowałam odtworzyć, choć parówki w cieście francuskim robię od dawna to pomidorów suszonych do nich użyję kolejnym razem z czystej ciekawości i dlatego,że je lubię.
Polecam serial-rewelacyjny! Poza tym p.Kumorek pamiętam z innych ról,gdzie równie dobrze zagrała ale chyba tak fajnie nie wyglądała.
margolata napisał(a): Pochwalę dziś mojego męża który zaserwował na obiad swoje ulubione danie gołąbki. Wyszły wspaniałe
Ty to masz dobrze.Ja jak chcę zjeść gołąbki to sama muszę ugotować.I zaraz mam gości-moich rodziców i rodzinę brata.Tak więc robię je rzadko ale za to bardzo dużo.
Serduszka super.Z początku sądziłam,że to truskaweczki.No cóż...głodnemu chleb na myśli.
Wątek nosi tytuł "Chwalimy się", więc chętnie czytam , jak nasi gotujmowicze wygrywają fajne nagrody.Szkoda,że kłótnie i na ten wątek się wkradły.Może to nie miejsce na nie? Bo i czym się tu chwalić?
thegrooba napisał(a): dzis dotarły zielone garnki z konkursu Kamis danie ze smakiem w koncu oddam pozyczony garnek
Co prawda jeden,ale też wczoraj taki piękny otrzymałam.Jest super.Dziś na obiad robie spaghetti to wypróbuję.Przyjeżdża do nas dziewczyna z Niemiec na wymianę młodzieży polsko-niemieckiej i z córką zażyczyły sobie to na obiad.Więc garnek przyda się bardzo.Przyprawy wykorzystam innym razem.
Piękny prezent.
Sarenka napisał(a): Moja córka odnalazla ostatnio nowá pasje - gre w karty Wszystko zaczelo sie od gier szkolnych, wymienianych co tydzien i które czesto opieraja sie na wykorzystaniu talii kart. Odkad tata nauczyl córke kilku karcianych gier, Sara przy kazdej sposobnosci namawia ojczulka na partyjke
Sarenko, dobrze,że ma coś co ją interesuje choć przez chwilę.Pamiętam jak pasjami grałam z koleżanką i kolegą w makao, teraz już nie pamiętam jak się w to grało.Wtedy (a miałam kilkanaście lat) spotykaliśmy się codziennie i potrafiliśmy kilka godzin grać.
Zapiekankę dziś serwuję.Z ryżem brązowym,wątróbką drobiową i pieczarkami.
Ktoś reflektuje?
Bahus napisał(a): cherry napisał(a): Albo u dopieszczonych żon...
Proszę o rozwinięcie tematu
A może zdjęcia?
Margolata biust jest okazały zwłaszcza u matek karmiących (podpowiedź,hi,hi).