Odp: Multicooker Philips lub Zelmer
Moja mama zawsze mówiła, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale z racji tego, że sama mam multicooker Redmond - taki dokładnie jak na fotce wyżej (4502) to muszę przyznać, że mama racji nie miała, i jeszcze od czasu do czasu pożycza go ode mnie jak chce zrobić keksa czy swoją ulubioną kaszę - a w multicookerze wychodzi ona naprawdę smakowita.
Ja z kolei za ciastami nie przepadam, ale notorycznie uwielbiam dusić w nim warzywa do obiadu - no po prostu pycha!