Jestem emerytem, uwielbiam gotować, pisać wierszyki, jestem majsterklepką wysokiej Klasy chachachachacha

Na innych portalach występowałem lub występuję jako Lajan lub Janla.

Dieta Protal


W dniu 10.08.2009 rozpocząłem dietę Protal przy wadze 147.5 kg. Dzisiaj tj 24.08. 2009 ważę 137 kg. Na tym nie koniec. Żadnego uczucia głodu. Dieta wręcz niesamowita.


Doktorze Dukan, głowy wszyscy skłaniamy,
Cieszymy się, że tak dobrą dietę mamy.
Może i wyglądamy tak, że jesteśmy grubi,
Lecz na tej diecie, każdy kilogramy zgubi.
Są chwile zwątpienia, nawet się łamiemy,
Lecz wspólnie się trzymamy, i... chudniemy.
Pomysłów na produkty stale szukamy,
Zamiast słodyczy, białkiem się opychamy.
Proteiny też swój smak boski mają,
Zawsze to odmiana, jak dobrze się łykają.
Niedowiarków więc wszystkich zapraszamy,
Wstąpcie do Nas, to z dietą Was zapoznamy.
Nic tak Protalki nie upiększa,
Jak waga... i to coraz mniejsza.

Odp: Dieta Protal

Niecierpliwość, to w diecie tutaj króluje,
waga nie spada, każdy się denerwuje.
Pewnie waga całą winę w sobie posiada,
bo sprawca niewinny, po cichu się objada.
Walnijmy się w piersi, skłońmy się w pokorze,
mamy apetyt, zwalczyć go ktoś pomoże?
Mam ciasteczka i takie słodziutkie rogale
zjem jednego, nie utyję wszak wcale.
Tak się przed sobą sami spowiadamy,
lecz brak silnej woli, to sobie podjadamy.
Potem marudzić pewnie głośno zaczniemy,
że takiej diety, już więcej nie zastosujemy.
A wina jest nasza, tłumaczyć sobie musimy,
jedzmy protalowo a resztę precz odrzucimy.

Odp: Dieta Protal

Wiosna, cudowny miesiąc, zielony maj,
budzi się życie, pogoda.. w to mi graj.
Ptaki swoim codziennym trelem radują,
znoszą trawki, piórka, domostwo budują.
Prawdziwa odmiana wszystkim się zaczyna,
budzi i rozkwita przyroda, tego to przyczyna.
Żółte połacie łąk, po horyzont mleczem usłane,
fiołki, stokrotki, forsycje, kwiatami obsypane.
Bez kolorami, swym zapachem nas kusi,
chodźmy na spacer, wdychać go każdy musi.
W ogródkach truskawki kwiatem błyskają,
piwonie w pąkach, na słoneczko czekają.
Kasztanowce już kwiaty swoje szykują,
udanych matur, abiturientom gratulują.
Zapachy sosen niesione wiatrem, czarują,
na słoneczko, na deszcz wręcz oczekują.
Zieleń z każdego kąta wprost wyrasta,
koniec zimna, jest prawdziwa wiosna, i basta.
W nas też wszystko do życia się budzi,
pokażmy sylwetkę, wyjdźmy do ludzi.
W szafach remanent szybko robimy,
w letnie ciuszki kolorowo się wystroimy.
Niech każdy zobaczy, cóż to się stało,
że piękną sylwetkę zimą się uzyskało.
Pokazać sylwetkę, tego bardzo chcemy,
jedzenie protalowe, tylko takie serwujemy.

Odp: Dieta Protal

Żyję i mam się nadal doskonale. Waga stoi równo ale i nie grzeszę. Polecam dietę dla wytrwałych.

Odp: Dieta Protal

Zimowa aura wciąż straszy nas śniegami,
lecz nam nie straszna, mówiąc między nami.
My swoje wiemy, sylwetki sobie kształtujemy,
na naszej diecie, zdrowe produkty tylko jemy.
Sympatycy przy diecie nam wciąż kibicują,
patrzą na nas i do tej diety się przekonują.
Pytań zadają bez liku, bo chęci już mają,
jeszcze tylko waga, przepisy i się odchudzają.
Stresują się sami, ważenie wciąż uskuteczniają,
na wadliwe wagi, bez przerwy wciąż narzekają.
Nowi Protale i Protalki, po co się stresujecie?
Nie waży się codziennie, czy tego nie wiecie?
Raz w tygodniu, kiedy sposób jedzenia zmieniacie,
wtedy dopiero na wagę oczy swoje zwracacie.
Jeśli zaleceń Dukana przestrzegać będziecie,
wtedy dopiero spokojnie sobie schudniecie.
Woda i przepisy protalowe tylko pomagają,
precz sól i słodycze, dopiero się ciała odchudzają.
A wiosna za płotem, słoneczko przyświeca,
ta myśl o szczupłej sylwetce wręcz podnieca.
Skupcie się zatem, na tym co na stół podajemy,
nie grzeszymy, to i również wcale nie tyjemy.

Odp: Odp: Dieta Protal

Spokojnie, dieta wspaniała schudłem 28 kg i teraz waga stoi a ja robię eksperymenty/ goloneczka, kiełbaska, bigosik/ zobaczę co będzie i zdam relację. Zrobię zdjęcie to wstawię nowe. Pozdrawiam

Odp: Odp: Dieta Protal

Szeroki uśmiech na twarzach już widzimy,
wspaniałe wyniki, już swoją figurę lubimy.
Te spacery do sklepów, ciuchów mierzenie
i te zazdrosne grubasów smutne spojrzenie.
Figura! Jak Protalka pięknie szczupleje,
dzięki tej diecie, to wszystko tak się dzieje.
Protalki odważnie swe ciało już pokazują,
na wielkie ciuchy kasy już nie rujnują.
Samopoczucie przez dietę się zmieniło
a kiedyś? Ech, po wysiłku tak się męczyło.
W dużej grupie wspólnie sobie pomagamy,
załamanych wagą, tutaj przygarniamy.
To nie są czary, gdy na wagę stajemy,
gubimy kilogramy gdy protalowo jemy.
Zapraszam do protalowego odchudzania.
Spójrzcie na nas, co tu jest do gadania.
Dieta wspaniała, nikomu nie zaszkodzi,
jesz ile chcesz, ważne, że nikt się nie głodzi.

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Dieta Protal

Seksapil, tym chwalić się już chcemy,
lecz tylko jeszcze schudniemy? Utyjemy?
Po świętach porządki w lodówce mamy,
z oszczędności jeszcze resztki pozjadamy.
Chwaląc się przyrostami wagi, straszymy,
a tylu Nowych do odchudzania widzimy.
Zamiast więc Nowych stresować, folgujcie,
zdrowe jedzenia protalowe promujcie.
Zmienić nawyki, do tego dojść chcemy,
tylko to co zdrowe bez ograniczeń jemy.
Życie nie składa się tylko z jedzenia,
należy odrobinę wprowadzić umartwienia.
Dieta jest wspaniała, efekty widzicie,
jeśli jej nie stosujecie, to wątek śledzicie.
Wy zaś skuszeni, efektami jakie mamy,
do diety protalowej serdecznie zapraszamy.

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Dieta Protal

Po świąteczny remanent


Zmęczeni, tyle jest teraz jeszcze do zrobienia,
naszykowaliśmy na stoły, ale będzie jedzenia.
Święta szczęśliwe zakończenie dziś mają,
teraz wszyscy resztkami wręcz się opychają?
I po co to było całe to szykowanie,
jak w lodówce jeszcze tyle zostanie.
Te góry mięsa, ciasta, torty wspaniałe
i te przybory wagi, wręcz nie są małe.
Ile też trzeba się będzie trudzić,
zjadać to i broń Boże nie marudzić.
Zawsze po świętach się markujemy,
dlaczego tak dużo na stoły szykujemy?
Lecz czy dużo? Zastanowić się musimy,
ile zjemy, wszystko? Czy tylko to co lubimy?
Czy żołądek nie wszystko przyjmuje?
Czy tylko podjadamy to co nam smakuje?
Czy ruch potrzebny jest do jedzenia?
Czy miękka kanapa z porcją do siedzenia?
Czy wzrokiem to wszystko połykamy?
Czy też na talerze mniej nakładamy?
Dlaczego na ucztach sobie skąpimy
a następnego dnia o jedzeniu myślimy?
Ile też naszykować jedzenia trzeba?
Czy do mięsa używać musimy chleba?
Czy tylko słodycze nam tak smakują?
Czy czasami one żołądka nie psują?
Czy mózg ze stołem ma coś wspólnego?
Czy oczy też mają coś do tego?
Jak gości namówić by wszystko zjadali,
a nie tylko smakować i żeby gadali.
Jakie czynić musimy wcześniej starania,
aby naszykować i nie było do zmarnowania?

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Dieta Protal

Świąteczne odchudzanie



I na co te moje usilne starania,
w sprawie protalowego odchudzania.
Naprawdę tak bardzo się starałem,
lecz przez świętaznów przybrałem.
Mając na uwadze złośliwe przytycie,
nie podjadłem sobie tak należycie.
Na to, co jadłembardzo uważałem,
lecz niestety, pokusie rady nie dałem.

Gimnastykować się gotowy byłem,
lecz przy ćwiczeniach nogę skręciłem.
Nie wierzę już w żadne zapewnienia,
że jak coś dobre, nie będzie tuczenia.
Resztka rozwagi, jednak to mi pozostało,

Chlebka, słodyczy jeść mi się nie chciało.
Mięska, śledzika i rybki się pojadło,
naprawdę niewiele i tak się wpadło.
Czy my, takie rozrośnięte grubasy,
nie możemy już zjeść bezkarnie kiełbasy?
Czy plasterek szyneczki nam szkodzi?
Jak nauka ten fenomen dowodzi?
Naprawdę tak bardzo się starałem,
lecz 2 kg ogólnie tylko przybrałem.
Niech mi tu nikt nie przytacza twierdzenia,
że nie można przytyć od świętego jedzenia.
Jeszcze jeden dzień świąt zostało,
a na stole, niestety jest jeszcze nie mało
Więc na spacerek zwrócona ma uwaga,
może od chodzenia spadnie mi waga?
Chociaż na to tycie się zżymam,
to chyba z odchudzaniem wytrzymam?
Życzę więc wszystkim Protalkom wytrwałości,
zmniejszenia tendencji do tej otyłości.