Rossie

Jeśli miałabym wybierać cokolwiek z oferty UNOLD, wybrałabym bez wahania jeden z jajowarów. Powody? Bardzo proszę:
1) Mieszkam na wsi. Moja teściówka "zasypuje" mnie świeżymi jajcami co drugi dzień, więc są one w naszej diecie, znikają zaabsorbowane do zrobienia innych potraw, czy wypieków, jako jajecznica, ale najczęściej gotowane na twardo. Czemu?
2) Mam dwójke dzieci, 6-latka i 2-latkę. Obydwoje bardzo lubią jajka - lubią pokrojone na kanapkę, wśrod sałaty, sera, wędliny i pomidora to jajko musi sie znaleźć. Koniecznie na twardo.
3) Mam męża - ten lubi jajka na miękko, czego nieczęsto mu się zdarza uświadczyć, ponieważ żona ma problem z odpowiednim ugotowaniem jaj. Dlaczego? Patrz punkt 4.
4). Jaja wiejskie mają różne wielkości, różny więc jest czas ich gotowania. zdarza się,że chcę na twardo dla dzieci - mam na miękko, chcę na miękko dla męża, mam na twardo....a dzięki Waszemu sprzęciorowi jajka gotują się równomiernie
5) Zachęca mnie też ten łatwy sposób mycia jajowaru, garnuszek mam taki do gotowania jaj, a on zawsze zachodzi kamienie, który trudno zczyścić.
6) No i te walory estetyczne Klasa!
7) Mój 6-latek będzie mógł sam sobie to jajo ugotować i na pewno się nie sparzy.
Aaaaj

Aj jaj jupi jupi jej!

bob15.01 napisał(a): miałbym takie pytanie: czy ktoś może zna jakiś przepis na dip czosnkowy? taki sprawdzony? z góry dziękuję za odpowiedź bo dość pilnie bym coś takiego potrzebował
ja robię jogurt grecki + majonez w proporcji zależnej od tego, jaką gęstość chcę uzyskać, do tego dużo wyciśniętego czosnku, jak mam mniej to ewentualnie dodaję trochę czosnku granulowanego, sól, świeżo mielony pieprz, pół łyżeczki keczupy, pół łyżeczki musztardy i potem zioła, ale to już zależy do czego chcesz ten dip.

A mnie tak Krężel drażni, że wbiłabym mu łyżeczkę w tętnicę i mam nadzieję, że wyleci w następnym odcinku. Trzymałam dotąd kciuki za Piotra, ale coś mi się wydaje, że już Top Chefa nie wygra, wygra więcej dzięki can roca, ale to tylko od niego zależy więc nie pozostaje nic innego, jak kibicować Darkowi

Jaka ulga,że odpadł. Wreszcie!
Na takich cwaniaczków, co to dużo gadają, a mają marną wiedzę, to ja mam uczulenie chyba od podstawówki, bo zdarzały się takie typki. Ogiński jest jednym z nich, co wszystkim nam pięknie pokazał w Top Chefie.
płakać za nim nie będę na pewno.
Za to szacun w stronę Maliki, za jej postawę w ostatnim odcinku.

edytaha napisał(a): A ja chciałam się pochwalić, że powolutku udało mi się dociągnać do 500 przepisu O ile oczywiście licznik się nie myli po tych wszystkich zmianach na portalu
ładna liczba i jaka jakość przepisów
żeby tutaj wszyscy trzymali taki poziom, to byłoby pięknie

a mnie już w ogóle coraz więcej dziwi w tego typu programach... a najbardziej niestety ten niezbyt wysoki poziom uczestników, którzy przecież walczą o jakiś tam prestiż... i z czym do ludzi... na szczęscie - nie wszyscy, ale niektórzy negatywnie zaskakują.

witaj więc

Ja też wrzucam na osolony wrzątek i próbuję co jakiś czas, czy to już

Ja zawsze wylewam ostudzoną galaretkę, która zaczyna gęstnieć. Jednak to trzeba pilnować i mieszać,żeby galaretka zachowała w miare płynną konsystencję