sakura

Dziękuję pięknie. Nareszcie woda będzie miała odpowiedni smak

I druga herbatka na 2 filiżanki

1 łyżeczka lapacho pomarańczowego
1 plasterek cytryny
1 plasterk imbiru

gotujemy 5 min i zaparzamy jeszcze 10.

po przecedzeniu dodajemy łyżeczkę miodu i plasterek gruszki.

Moim ostatnim odkryciem jest syrop z czarnego bzu. Buteleczkę otrzymałam od przyjaciółki i od razu się w nim zakochałam. Przedstawiam więc:

herbatkę z syropem z czarnego bzu

Na filiżankę herbaty: 1 łyżeczka herbaty gruzińskiej (ma lekko orzechowy smak), plasterek imbiru i plasterek cytryny i 1 łyżeczka syropu z czarnego bzu. Wygląda to tak :

Witam serdecznie.
Mam na imię.... eeee Sakura, czyli kwiat wiśni po japońsku. Właśnie ta kuchnia jest mi najbliższa. Wiecie... Harmonia na talerzu, wszystko wygląda tak, jak smakuje, a nawet lepiej.
Mam nadzieję, że zaczerpnę od Was troszkę ciekawych przepisów i porad, a jednocześnie ciekawie spędzę te chwile poświęcone na szperanie w internecie.
Pozdrawiam

od pewnego czasu gotuję w stylu orientalnym i odkryłam że takie zwykłe bambusowe pałeczki są przy gotowaniu bardzo praktyczne. zwijam nimi omlet, mieszam zupę, latwiej miesza się nimi rożne skladniki na patelni, swietnie roztrzepuje się nimi jajka, miesza sosy, marynaty.
Ok, na początku było trudno, ale teraz obracam nimi nawet kotlety na patelni

ciekawy smak uzyskamy gdy dodamy np do zielonej herbaty przy parzeniu troche preparowanego ryżu

możemy sami tworzyc mieszanki.
np do czarnej pasuje cynamon (raczej ten w laskach), kardamon w ziarenkach czy goździki

można dodawać mięte (raczej do herbaty zielonej)

do czarnej pasuje też lawneda i kwait wrzosu

można dodac plasterek pomarańczy lub mandarynki, ładnie wygląda i zmienia smak. tylko trzeba najpierw sparzyc i wyszorować skórkę

robienie samemu mieszanek zawsze jest tancze niz kupowanie gotowych no i mozemy dowolnie dobierać skladniki

ja odkryłam ostatnio sosy Lubelli i jestem zachwycona ponieważ sa bez chemii i zbędnych dodatków, są pyszne zwlaszcza ze często nie mam czasu na zrobienie jakiegoś normalnego posiłku.

pieczarki i borowiki tylko czyszczę i mrożę w całości, resztę grzybów blanszuję

sos sojowy, sos słodki chili,
tego nigdy nie brakuje u mnie w kuchni, bo bardzo lubie kuchnię orientalną

ja przez przypadek stworzyłam kremowa zupę rybną. miała być ryba z kawałkami mintaja, ale się zagapiłam i mintaj mi sie rozgotował w bulionie, więc energicznie rozmieszałam go łyżką, dodałam śmietanę i podałam z makaronem ryzowym. dawnio nie jadlam tak dobrej zupy i w ogole nie było czuć że to zupa rybna

bardzo lubie tez bulion z warzywami i kawąłkami szczupaka