Sarenka

Eh, ugryze Cie

Ja chyba przestane tutaj zagladac Jestescie niesamowite wiecie?

Foteczki

A oto deserek

Obiadek byl baaardzo syty, chicken liver pie

Pamietam, czasy, kiedy moi rodzice musieli sprowadzac z drugiego konca szczepionke wartosci jednej, wysokiej pensji miesiecznej. Nikt nam wtedy nie pomagal, poza siostrami zakonnymi, ktore udzielaly cennych informacji. Wydaje sie, ze i dzisiaj ludzie nie sa skorzy do roznego rodzaju datków na cele charytatywne, ale jest lepiej niz bylo. Mozna pozyskac sponsorów, ale potrzebna jest determinacja i troche dobrej woli, darczyncy

To bardzo szlachetne Termar. Duzy bukiet dla Ciebie za to co zrobilas, jestem pod duzym wrazeniem. Niewiele znam osob, (jezeli w ogole jest ktos taki), ktorzy zdecydowaliby sie na taki krok, w dzisiejszych czasach, kazdemu pieniazkow wciaz brakuje. Sama mam w bliskiej rodzine osobe bardzo specjalnej troski, a moja mama dziala w stowarzyszeniu na rzecz osob niepelnosprawnych. Wzruszajacy gest, podziwiam

A ja nie moge sie doczekac przyjazdu do Polski! Bahusie, przypominasz mi o naszym kochanym Poznaniu, ktorego z pewnoscia odwiedze! Mam tam bliska kolezanke i stryjka, ktory lubi mi troszke ojcowac, co mi zupelnie nie przeszkadza
I Cytadela... ach, nawet plucha, zima, lod czy snieg mi niestraszny!

Ja sie dziewczyny reflektuje na wszystko co zrobicie, nawet galarete, ktorej nie lubie
Ewo, u mnie tez dzisiaj byla watróbka I tez jestem jak... balon, ale co tam, gdzies ostatnio czytnelam, ze watróbka dobrze wplywa na intelekt, wiec ... dzisiaj bez wyrzutów sumienia!

TO jest co swietowac, pamietam jak ,,oblewalysmy'' 4-ty tydzien, a juz mamy 8-my! Gratuluje, to juz chyba z górki! Zdrowie Natalii!