Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Jakie tu dzisiaj super trunki próbuje każdego
Staż w Gotujmy: 5841 dni
Miasto: -
Jakie tu dzisiaj super trunki próbuje każdego
Doro napisał(a): kinga napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): kinga napisał(a): msewka napisał(a): To napijmy się z zielonych kubeczków.
Widzę,ze Wy się już nie rozdrabniacie,od kilku dni pijecie już w kubkach,co bedzie potem to nawet nie chcę myslecZdrówko,ja dzis nawet bardzo zmęczona nie jestem,wiec się wziełam za sprzatanie dołu,bo jutro cały dzień w pracy,a wieczorem mam umówioną wizytę u fryzjera,także może coś dzis zrobię,mó maż pojechał do jakies babki robic jej światło,synus cos tam maluje,a ja latam ze ścierkąNo to jeszcze jeden i zabieram sie do roboty
a tak na marginesie,Doro zrobiłaś świetny prezent Misi,bardzo lubię takie kalendarze ze zdjęciami,bedzie jej cały rok przypominał o Tobie
Kingo ja to już wcześniej zauważyłam że kieliszki zostały rzucone w kąt ale obawiam śię że niedługo i kubki będą za małe i będziemy pić z "gwinta"
No tego to jeszcze nie było,zebyśmy piły z gwintaAle jak to mówią zawsze musi byc ten pierwszy razJa właśnie popijam mój ulubiony likier ciastkowy,którego zostało juz na dnie
Popijasz z gwinta znowu czegos sie nauczylam, albo przypomnialam sobie
Przypomniałaś sobie czy mam Ci to opisać?
Doro napisał(a): I tak bedzie, dziewczyny nie martwcie sie, jestesmy w koncu kobietami
Doro zapomniałaś dodać że w 100%
kinga napisał(a): msewka napisał(a): To napijmy się z zielonych kubeczków.
Widzę,ze Wy się już nie rozdrabniacie,od kilku dni pijecie już w kubkach,co bedzie potem to nawet nie chcę myslecZdrówko,ja dzis nawet bardzo zmęczona nie jestem,wiec się wziełam za sprzatanie dołu,bo jutro cały dzień w pracy,a wieczorem mam umówioną wizytę u fryzjera,także może coś dzis zrobię,mó maż pojechał do jakies babki robic jej światło,synus cos tam maluje,a ja latam ze ścierkąNo to jeszcze jeden i zabieram sie do roboty
a tak na marginesie,Doro zrobiłaś świetny prezent Misi,bardzo lubię takie kalendarze ze zdjęciami,bedzie jej cały rok przypominał o Tobie
Kingo ja to już wcześniej zauważyłam że kieliszki zostały rzucone w kąt ale obawiam śię że niedługo i kubki będą za małe i będziemy pić z "gwinta"
Doro napisał(a): Tereniu,a ja widze ze u Ciebie prawie druzyna pilkarska....no paru jeszcze brakuje do pelnej jedenastki, ale czas pracuje na to
Doro czas pracuje żebyś wiedziała córka mojego brata a chrześnica mojego Andrzeja ma wyznaczoną datę porodu na7 stycznia ale my wszyscy się śmiejemy że urodzi 11.
iwi69 napisał(a):
Jaki on milutki
misia53 napisał(a): Ja schudłam od 5-go listopada 7 kg i to pewnie na tym koniec po tych kremach....
ale co tam zawsze trzeba się czymś pocieszyć . Dzisiaj do mnie przyszedł przystojny listonosz i wręczył mi prezent zobaczcie jaki .....Długo przecierałam oczy i nie wierzyłam ,że tak w Bretten namieszali.... a więc za ich zdrowie
Misiu widzę że masz urodziny tego samego dnia i miesiąca co moja córa,czyli 11.stycznia a żeby było jeszcze lepiej to 11 sty. urodził się też bratanek mojego Andrzeja,a nasze wnuczki Wiktoria 11 czerwca, a Oliwia 11 października,a syn Marcin 11 listopada ma imieniny,te jedenastki się do naszej rodzinki przykleiły.
Ja czekam na Bahusa.
msewka napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): msewka napisał(a): Pamiętam, jak po komunii córki zbudził nas rano jakiś głośny szelest.Myślałam,że ktoś chodzi po balkonie.A to ptaszki dobrały się do gotowanych ziemniaków , które stały na balkonie i przedziobały folię aluminiową.
A co dopiero mogą zrobić, jak zwęszą rum w Misi torcie?
Myślę że Misia tylko tak na chwilkę ten tort wystawiła bo inaczej to jej zamarznie na kość.
No nie wiem Tereniu, to zależy ile rumu wcześniej wypiła!
Misia, pokaż nam ten tort jutro, o.k. ?
A przy okazji, przy tej diecie to chyba trochę ciężko , co ?
Taki smakołyk na balkon wynosić, że aż żałuję,że obok nie miezskam!
Ewciu kochana podsunełaś mi pomysł bo ja niedaleko Misi mieszkam tzn.20 km.,może wpadnę na ten rum w cieście.
msewka napisał(a): Pamiętam, jak po komunii córki zbudził nas rano jakiś głośny szelest.Myślałam,że ktoś chodzi po balkonie.A to ptaszki dobrały się do gotowanych ziemniaków , które stały na balkonie i przedziobały folię aluminiową.
A co dopiero mogą zrobić, jak zwęszą rum w Misi torcie?
Myślę że Misia tylko tak na chwilkę ten tort wystawiła bo inaczej to jej zamarznie na kość.