Odp: Odp: Chwalimy się;

gosia56 napisał(a): Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka Dziękuję
Gratki Gosiu ja też dziś dostałam nagrodę

Odp: Odp: Chwalimy się;

2milutka napisał(a): Chwalę się że dostalam przesyłkę z żurawinowego konkursu Ale ktoś mi rodzynki zjadł bo nie było w paczuszce...Jeszcze raz dziekuję..
Gratki, ja też dostałam i nawet złożyłam już zamówienie na Duka.

Odp: Odp: Chwalimy się;

cherry napisał(a): A ja wczoraj:

- wylałam cały kubek kawy na dywan
- poparzyłam się blachą
- uderzyłam głową w szafkę
- zafarbowałam bluzkę w praniu

czy ktoś mnie przebije?

No chyba nie Jak to mówią : niech żyje zgrabność

Odp: Czekoladek moc:)

Misiu jak wiesz co do czekoladek to Ty mnie zaraziłaś. Co prawda jakiś czas już ich nie robiłam ale tych już dodanych ( które mam w przepisach ) nie będę wrzucać, dodam tylko jedne. Jak powstaną nowe to się pochwalę.

Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy

kicaj14 napisał(a): Wczoraj popołudniu dodałem dwie porady i nadal nie zostały one zaakceptowane, a przepis który dodałem później został już zaakceptowany. Nie wiem jak mam to rozumieć... Chciałbym zamieścić dalsze porady, ale nie wiem czy jest sens, aby je pisać.
Proszę o odpowiedź.
Regulamin się kłania. Porady dodawane mogą być nawet do siedmiu dni.

Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy

Tatiana1982 napisał(a): Dziękuję za odpowiedż mam tylko jeszcze jedno pytanie gdzie jest jakaś opcja dodawania artykułów bo jakoś nie mogę czegoś takiego znależć
Wchodzisz w dodaj przepis i jak otworzy Ci się okno dodawania przepisu to na górze masz opcje albo dodaj przepis albo dodaj poradę. klikasz na artykuł i dodajesz. Pamiętaj jednak aby to były Twoje porady a nie z internetu.

Odp: Gotujmy z nagrodami - wasze uwagi i postulaty

U mnie liczba wirtuali w ostatnim tygodniu też jest zerowa, ale jak wejdę w szczegóły punktów to wszystko jest doliczone. Sprawdźcie historię punktów bo pewnie są dodane. Ja bynajmniej tak mam.

Odp: Odp: Odp: Chwalimy się;

kołczu napisał(a): Ooooo rany! Niezłe zbiory To chyba taczkami woziliście z lasu?

zewa napisał(a): Wczoraj takie zbiory przytargaliśmy do domu. Nadal z nimi walczę.
Prawie, pierwszy raz zostawiliśmy grzyby w lesie bo nie mieliśmy już w co zbierać. Cała masa podgrzybków, aż żal ale starczy to co mamy.