Odp: Pamiatki PRLu

A pamietacie takie widoczki?

Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

kinga napisał(a): Witajcie
A ja niestety(a moze stety dla mnie)nie mam dzis zadnych slodkosci
Czesc Kinga ja niestety,a moze stetyjuz pol pudelka ptasiego wtrabilam.

Odp: NOWA ZABAWA

aligator-rozrusznik

Odp: Odp: Widoczki.

Natala1210 napisał(a): Widoki z dachu mojej kamienicy i mój mąż ustawiający na nim antenę.Zdjęcia robił mój syn!
Super fotki,bardzo ladny widok macie z dachu

Odp: Odp: Byliśmy młodzi, piękni, grzeczni ... jacy byliśmy.

Natala1210 napisał(a): Może to Was do mnie zrazi,ale ja już od 6 lat choruję na tak dla mnie jak i dla wielu innych ludzi,a także ich rodzin chorobę,którą jest anoreksja.To dla tego tak chętnie i wiele gotuję i piekę,bo uwielbiam patrzeć jak inni jedzą i im smakuje,niestety ja niewiele z tego jem.to dlatego jestem taka szczupła,chociaż teraz jest i tak lepiej niż było,a było niestety bardzo źle! Dlatego uwielbiam tą naszą stronkę,bo jest moją odskocznią,mój mąż jest szczęśliwy,że znalazłam coś dla siebie,że mogę podzielić się swoim doświadczeniem kulinarnym,bo jak sam mówi gotuję i piekę bardzo dobrze,chociaż nigdy w to nie wierzyłam jak i w swoje możliwości.Dzięki Wam zaczynam wierzyć w siebie i mam nadzieję,że dalej będziecie chcieli żebym mogła być z Wami na tej stronce.
No co ty Natala,co z nas byli by za ludzie gdybysmy odwracali sie od innych tylko dlatego,ze sa chorzy,dobrze ze zdajesz sobie sprawe ze swojego problemu.Mam nadzieje,ze zostaniesz z nami na zawsze i ze nadal bedziesz sie z nami dzielila swoimi przepisami oraz swoim cieplem i usmiechem,ktore wnosisz do gotujmy.pl.Zycze Ci wiele silnej woli w walce z choroba.

Odp: Najdziwniejsze danie jakie jedliście

Ostatnio jadlam zelki o smaku chili(juz gdzies o tym wspominalam)Myslalam,ze zielono-czerwone zelki maja przedstawiac truskawki,po blizszym zapoznaniu,smakowym i wzrokowym okazalo sie ze sa to papryczki chili.

Odp: Odp: ciekawy pomysł na piątek

misia53 napisał(a): A ja dzisiaj zostałam poproszona do pomocy kucharzowi w sobotę przed komunią .Oj będzie się działo. Ale i pracy nie mało
Misiu mam nadzieje ze jesli podpatrzysz cos ciekawego to sie z nami podzielisz.