Odp: układamy wyrazy
- Forum: układamy wyrazy
Staż w Gotujmy: 6088 dni
Miasto: Poznań
Właśnie tak sądzę
dzę
Twoja mieć pewnie rację Misiu
cję
Doro napisał(a): Czyzby Bahus znalazl nowa ofiare Oj, nieladnie Bahusie , w twoim wieku dokuczac mlodszym
Chyba przedszkolne lata ci sie przypominaja
Kto nie lubi tej zabawy , to niech nie zaglada- nie ty pierwszy jestes ze masz cos przeciwko temu Ale nam to obojetnie, bedziemy sie dalej bawic
Ależ ja nie mam nic przeciwko tej zabawie chciałem się tylko dowiedzieć co Was tak do niej przyciąga.
Misia nie jest żadną ofiarą. Bardzo ją lubię choć czasami też nie cierpię. Ale są to prawidłowe międzyludzkie relacje. Nawet z najbliższymi czasami się kłócimy i wyzywamy, ale czy to nie znaczy że się nie kochamy? Żonie też często zarzucam, że traci czas na oglądanie durnowatego (wg mnie serialu "M jak miłość" szczególnie jak na Eurosporcie idzie dobry mecz
misia53 napisał(a): Bahus napisał(a): misia53 napisał(a): Gadułą jestem to fakt ale z Tobą Bahus ani z Kazikiem polemizować nie będę ,bo końca by nie było.Ale nie jestem tu sama i nie ja to wymyśliłam a więc dziewczyny róbmy swoje
A może wymyślisz sam coś sensownego ,ciekawego , co ma koniec i zaprosisz nas do wspólnej zabawy w przerwach kulinarnych zamiast ciągle szukać zadry
A gdzie Ty widzisz szukanie zadry? Po prostu interesują mnie motywy jakim się kierujecie biorąc udział w tego typu zabawach. Widzę też, że każde "nie pomyśli" sformowane pytanie...jest dla Ciebie (Misiu53) zaczepką i szukaniem zwady. Skoro nie rozróżniasz rzeczowej rozmowy od szukanie "zadry" to faktycznie lepiej baw się dalej w układanie słów. Licznik napisanych postów rośnie w tempie zastraszającym. Miłej i owocnej zabawy
Jeśli faktycznie straszy Cię mój licznik to poproszę Tit aby go wyłączyła . Nie chcę abyś dostał zawału i mieć Cię na sumieniu
Doceniam Twoją troskę o moje zdrowie, wiem że mnie lubisz i życzysz mi wszystkiego najlepszego
misia53 napisał(a): Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Droga Tit!
Usuń proszę mój licznik postów --- szkoda Bahusa
Kochana Tit, prosze nie sluchaj Misi, i nic nie usuwaj
Ale co Ty pleciesz ! Wiesz jakby smutno było bez tych złośliwych pytań i ostrych uwag
Najlepszą obroną jest atak...i robienie z igły wideł....Jesteś Misiu mistrzynią w tym działaniu (no może poza zabawą w układanie wyrazów ). Lepiej Bahusowi zarzucić "czupurność" "zadziorność" "szukania powodów do zwady" i złośliwość niż przyznać się do swoich niedoskonałości. Takie "działanie" jest stare jak świat.
Mało kto już się na nie nabiera.
http://www.winiary.pl/przepisy_przepis.aspx?categoryID=6&recipeID=7795
...chyba jest rozwiązanie
misia53 napisał(a): Gadułą jestem to fakt ale z Tobą Bahus ani z Kazikiem polemizować nie będę ,bo końca by nie było.Ale nie jestem tu sama i nie ja to wymyśliłam a więc dziewczyny róbmy swoje
A może wymyślisz sam coś sensownego ,ciekawego , co ma koniec i zaprosisz nas do wspólnej zabawy w przerwach kulinarnych zamiast ciągle szukać zadry
A gdzie Ty widzisz szukanie zadry? Po prostu interesują mnie motywy jakim się kierujecie biorąc udział w tego typu zabawach. Widzę też, że każde "nie pomyśli" sformowane pytanie...jest dla Ciebie (Misiu53) zaczepką i szukaniem zwady. Skoro nie rozróżniasz rzeczowej rozmowy od szukanie "zadry" to faktycznie lepiej baw się dalej w układanie słów. Licznik napisanych postów rośnie w tempie zastraszającym. Miłej i owocnej zabawy
albertynka napisał(a): Oj,jak fajnie! Poczytalam sobie i czuje sie jak w domu.
Klotnie,awanturki i o co
Po przeczytaniu kilku pierwszych postow w tym temacie stracilam ochote na dalsze "bycie" z Wami i, tak jak Tokijka,chcialam zniknac z portalu,ale sobie pomyslalam,ze moze jednak zostane,bo moze byc naprawde ciekawie.Oprocz ciekawych przepisow poznam tez ciekawych ludzi
Babciagramolka - dla Ciebie szczegolne pozdrowienia.Jestes KOBIETA z KLASA
Mało czasu potrzebowałaś aby "dogłębnie" poznać naszą społeczność. 5 dni? Nie uważasz, że to mocno podejrzane?
Bahus napisał(a): łonmytowyoy
yoy
Czy to akurat ważne co napiszę? Przecież to dziecinna zabawa...zastanawia mnie tylko dlaczego dorosłe osoby się w to bawią? Chyba chodzi tylko o to aby być super gadułą na forum. Nim mnie np Misia53 zbeszta...to proszę niech mnie oświeci...czemu mają służyć takie zabawy...ale proszę szczerze...bez osobistych wycieczek.
Przecież ta "zabawa" nie ma sensu....jest niemożliwa do skończenia, nie daje żadnej satysfakcji. Sztuka dla sztuki. Całkowity bezsens połączony z dziecinadą. Jeżeli usłyszę choć jeden sensowny argument to zwrócę honor. W podobny sposób można dodawać cyfry ...sens taki sam.