Odp: Pytanie do wlascicieli strony.
Dużo lepiej...prawda?
Staż w Gotujmy: 6081 dni
Miasto: Poznań
Dużo lepiej...prawda?
Kinga tak słabo Cię widać na awatarku..., że postanowiłem to zmienić.....
zdjęcie na prośbę Kingi usunąłem
Ja też dodaję oceny w przeciągu paru minut, ale przepisy czytam (i wybieram) dużo wcześniej. Sama ocena to tylko techniczny zabieg.
msewka napisał(a): W Pani Domu znalazłam przepis na Brzoskwiniowca,który nawet nieźle się prezentuje.Chyba go upiekę w niedługim czasie.Napiszę ,czy było warto.
W niedługim to znaczy jakim....minęły już cztery dni
Ja tam sobie myślę, że lepiej dodać o jeden przepis za dużo niż o dwa za mało ...a że ktoś tam zdobędzie więcej punktów...no to co z tego ? Przecież to zabawa... a niech się cieszy i nadal dodaje do woli.....A my przecież nie musimy ze wszystkich przepisów korzystać. (no chyba, że chodzi o przepisy Bahusa)
Dołączę swoje (jak zwykle) 3 grosze. W moich wieloletnich doświadczeniach spotkałem się z ludźmi, którzy nie mieli pojęcia nawet o najprostszych zasadach gotowania. Podam przykład ...ilu z Was wie, że obrane ziemniaki należy zalać wrzątkiem, poczekać aż się zaczną gotować a dopiero potem osolić? Nie będę uzasadniał dlaczego tak się robi. Ma to być tylko przykład na to, że przepis na prawidłowe gotowanie ziemniaków też można by uznać za zbyt prosty i odsądzić go od czci i wiary.. No ale jak sami widzicie...prosty to on jest, jednak nie dla wszystkich. Dla mnie np. "flambirowanie" to normalna rzecz, a dla innych? ...pewnie czarna magia.
Parafrazując;...nie oceniajmy przepisów w kategoriach...."ZA PROSTE". Ponieważ to co dla jednych jest super proste dla drugich może być skomplikowane.
Walczyć należy z głupotą a nie z niewiedzą.
Upierdliwy Bahus
Poprawiam trzy razy i wreszcie wersja ostateczna..."ja tam różnicę czuję"....
kiwi napisał(a): kopytka
Skromnie jakoś....
Witacie....jestem "liderem" dzisiaj....Specjalnie czekałem aby Was powitać jako pierwszy....a teraz idę "dospać"
Też bym się podpisał ale "nogyma" nie potrafię