Gotowanie to moje hobby. Lubięzarówno dania tradycyjne jak i różnego rodzaju eksperymenty. Mam nadzieję ze znajdziecie wśród moich przepisów coś co Wam się spodoba. Jakość zdjeć mam nadzieję że mi wybaczycie ale robię je komórką i nie zawsze wychodzą idealnie.

Odp: Jak długo można przechwywać mięso w zamrażarce?

A może było źle zapakowane i zrobiły sie na nim "poparzenia" mrozowe? Takie mięso wyglada jak wysuszone i jest jaśniejsze niż normalne. Nie jest to trujace tylko nieładnie wyglada.

Odp: Odp: Odp: Odp: Forum dla działkowców

W niektórych sklepach ją maja ale to raczej rzadko bo to nowosc. Ja trafiłam na nie na stoisku z nasionami w Tesco. Mieli tam jeszcze troche ciekawostek ale niestety mam ograniczone miejsce w ogródku

Odp: Odp: Forum dla działkowców

To jest jakaś nowosc, z rodzaju malinowych. Oczywiście ze dam znac czy są dobre ale to za kilka miesiecy dopiero...

Odp: Odp: Odp: Forum dla działkowców

Kazik45 napisał(a): Bawole serca, mają zapach ten specyficzny i smak pomidorów, a nie są kartoflowate jak wszystkie odmiany malinowych.
Coktailowe daję do sałatek, zjadam też prosto z krzaka i to dziwne: wszystkie musżę obierać ze skórki bo potem z żołądkiem mam problemy i to bardzo bolesne przez kilka dni(), a po koktailowych żadnych problemów, mimo że zjadam ze skórką. I to obojętnie czy zjem czerwone, czy żółte, "śliwkowe", czy "gruszkowe" (mówiąc o kształtach owoców).

Czekam na wiosnę, już mnie zaczyna "nosić".
Śnieg topnieje, trzeba będzie pojechać, popodcinać drzewka, pobielić jeszcze raz, w namiocie zagrabić ziemię i szykować pod zasiew: rzodkiewka, sałata szczypior i może i inne pod rozsadę.
Kiedyś robiłem rozsadę pietruszki takiej wysianej wcześniej w namiocie, nawet wyszło nie najgorzej tylko mialem wówczas ziemię już nieco wyjałowioną i zbyt duża nie wyrosła. Ma ktoś z Was doświdczenia jakieś z pikowaną w ten sposób pietruszką?



A ja w tym roku poeksperymentyje z pomidorami odmiany Brutus. Według zapewnień na opakowaniu ich owoce moga osiagać nawet 1kg.

Odp: CODZIENNIE DO WYGRANIA SREBRNY WISIOREK!!!


Chiński Festiwal Latarni nazywa się po chińsku Yuan Xiao, gdzie Yuan oznacza pierwszy miesiąc w kalendarzu księżycowym a Xiao oznacza noc. Festiwal odbywa się 15 dnia nowego roku w noc, w której księżyc pokazuje się w pełnej krasie. Na ulicach tego dnia znajdują się niezliczone ilości kolorowych lampionów, które wzbudzają uśmiech i radość na twarzach ludzi. Podczas festiwalu Chińczycy próbują rozwiązywać zagadki, rebusy zapisane na latarniach oraz jedzą tradycyjne, ryżowe kulki yuanxiao.

Można spotkać się z wieloma legendami głoszącymi pochodzenie Festiwalu Latarni. Jedna z nich mówi, że Pierwszy Cesarz Chin, Qin Shi Huang, wprowadził coroczną ceremonię dziękczynną, która miała na celu czczenie boga Taiyi, starożytnego Boga Nieba. W zamian Cesarz chciał uzyskać na przyszły rok sprzyjającą pogodę, zdrowie dla siebie i swoich podwładnych. Ceremonię tą 100 lat później, jako jedną z najważniejszych, wprowadził do corocznego kalendarza Cesarz Wudi z dynastii Han.

Kolejne wierzenia związane są z Taoizmem. Tianguan jest w tej religii bogiem odpowiedzialnym za szczęście, powodzenie i bogactwo, a jego urodziny wypadają właśnie 15 dnia pierwszego miesiąca kalendarzowego. Tianguan postrzegany jest także jako bóg rozrywki. Z tego powodu wyznawcy przygotowywali przeróżne spotkania, podczas których modlili się o szczęście.

Najciekawszą częścią Festiwalu Latarni są pochody, podczas których po ulicach płyną rzeki rozświeconych lampionów. Prowadzone są także konkursy najładniejszych i najciekawszych lampionów. Można zobaczyć lampiony w kształcie ptaków, zwierząt i postaci z mitologii. Lampiony te później wieszane są w świątyniach, gdzie z reguły można je podziwiać przez następny rok.

Odp: Masło czy margaryna?

Ja i tym i tym. Margarynę z musu i ze względu na koszty. Masło robie sama w domu tylko ze ilosci nie pokrywaja 100% zapotrzebowania, stad margaryna tez sie przydaje. Co do smaku masła to go nic nie przebije