cremebrule

Dobry wieczor!

Ja tylko na chwileczke, widze mamy tu duuuzo nowych uzytkownikow i duzo sie dzieje, to bardzo dobrze Nie wiem czy sa tu jeszcze tacy, co mnie pamietaja, ale chcialam sie pochwalic, ze 30 stycznia przyszedl na swiat moj uroczy synek, i to tlumaczy czemu nie mam dla was czasu teraz... ale czasami zagladam

Filip urodzil sie 1,5 miesiaca za wczesnie, ale jest silnym chlopcem i bardzo lubi jesc, dlatego ladnie przybiera na wadze... znaczy przybyl nam nowy lakomczuszek.

Pozdrawiam wszystkich i milego weekendu zycze!

nikt....

Duzo rzeczy nie mozna robic w lesie, chocby jezdzic samochodem po drogach lesnych, ale pewnie jezdzic mnie zdyskwalifikuje...

a to baran jeden...

pewnie?

nooooo, kto jeszcze lubi tequile?

dobry wieczor

malgorzata napisał(a): oj, crembrule...i jeszcze dlugo nie bedziesz mogla trenowac..wspolczuje ci!
chyba, ze nie masz zamiaru karmic piersia

ale to nic, nadrobisz wszystko w swoim czasie!


no mam zamiar

no to pijcie kochane za mnie tez

wstyd sie przyznac, ale ja co bym nie wymieszala to i tak nie rzygam, najwyzej dluzej trzyma ale moze sie to zmienilo bo dlugo nie trenuje

no to super, bo juz sie balam ze sama jestem
a w tym Meksyku to podobno pod turystow ta cytrynka

oo, to ciekawe... ja wiem ze niektorzy nie lubia owocow z miesem, sama mam takiego w domu, ale to nie znaczy ze to jest dziwne polaczenie, nie? jak dla mnie polaczenie jest naturalne wrecz