Henia

Papaja napisał(a): oto nasze domowe wyroby a jak to u was
Papaja, naraziłaś mi się okrutnie Uwielbiam domowe wyroby! Czy szyneczki też są?

Senqa napisał(a): Moze i wstyd sie przyznac,ale od kad pamietam zakochalam sie w winie wytrawnym.Przyzwoicie jest je pic do 2 kieliszkow dziennie,choc wdl mnie to i tak duzo,na zdrowy rozum.
Pijam wiecej. ;-)))
Tez grzeszycie kiedy czas wieczorem I co oprocz gotowania lubicie robic ?
Pisze "wiersze" hehe pare kiedys nagrode zdobylo (w szkole )
http://kobrakleo.bloog.pl/

Przepiękna karafka!

marietta napisał(a): Mnie zaś smakują likierki,a zwłaszcza Chocotella i lubię wypić całą butelkę.
Ciekawe czy pamiętasz potem smak? Uwielbiam likiery, ale nie wyobrażam sobie wypicia więcej niż dwu kieliszeczków!

myszura napisał(a): Ja za to jestem zwolenniczką czystych alkocholi Drink z grappą to jest to co lubię wieczorową porą.Wino jest dla mnie za ciężkie,a może po prostu nie trafiam na takie które by mi odpowiadało.Piwko też nie jest złe ,ale jak są upały,a one takie pięknie schłodzne w lodówce.Tak więc od alkocholi nie uciekam,lubie sobie chlapnąć dla dobrego spania,albo ochłody.
Chociaż ostanio coraz częściej słyszę,że piwo to nie alkochol,a co Wy o tym sądzicie?

Piwo to taki sam alkohol jak każdy inny. Przecież na każdej puszce czy butelce podana jest jego zawartość.

Bardzo lubię kiszoną kapustę. Nie robię większych ilości, bo nie mam gdzie przechowywać. Czy ktoś kisi kapustę "na bieżąco" ?

Śliweczka napisał(a): Bahus napisał(a): Ja mogę wynieść śmieci....i tak to zawsze w domu robię
Uwielbiam Twoje poczucie humoru Zawsze wstawisz jakąś miłą,wesołą ripostę
Kochana Śliweczko! Pierwszy raz się nie mogę z Tobą zgodzić.

elzbieta8960 napisał(a): Henia napisał(a): Zwracam się z uprzejmym apelem do Barbary we wszystkich jej klonach Mam wstawionych 180 przepisów.Proszę się wreszcie nimi zainteresować, bo 1 i 2 i odkrywcze komentarze tylko przy kilku, a szczególnie rosołku z karpia z lanymi kluseczkami i łazankami, powodują już u mnie przesyt i niestrawność.Ileż można na wszystkich klonach tłuc te nieszczęsne, nic nikomu nie winne przepisy?! Chyba z pozostałych 170 da się coś wybrać do oplucia?! Jest nawet ryba po grecku, co dla tekiej ekspertki kuchni greckiej powinno być gratką!
Z góry dziękuję,za przychylne ustosunkowanie się do mojej prośby! Ciekawa też jestem, który klon pierwszy spowoduje obniżenie mojej średniej poniżej4,5? Poważnie myślę o ufundowaniu jakiejś nagrody!


Henia jesteś super babka....
Ty też!

Bahus napisał(a): Ja mogę wynieść śmieci....i tak to zawsze w domu robię
?

reniakopp napisał(a): Ja trochę w innej sprawie.Od 4 dni próbuję zamieścić zdjęcie do dodanego wcześniej przepisu ale beż skutku.Napisałam tutaj bo nie wiem gdzie takie problemy zgłaszać.Nie chce się wybrane zdjęcie załadować w puste pole nie pojawia się nawet komunikat w polu że oczekuje akceptacji.Mąż próbował ze swojego komputera i też bez efektu.wszystko robimy poprawnie bo mąż wcześniej na swojej stronie zamieścił zdjęcia potraw póniej niż zamieścił przepis co jest powodem?
No i masz odpowiedź! Nieaktualną ale autorytatywną!A w rzeczywistości to jest tak: awaria na stronie została usunięta wczoraj i wszystko działa. Tit rzeczywiście nie ma, ale jeśli problem będzie trwał, napisz do cherry, ona zastępuje Tit i na pewno Ci pomoże.

msewka napisał(a): Heniu, ani mnie nie uraziłaś, ani ja nie stwierdziłam że przez Ciebie czy inne osoby niektórzy tu nie zaglądają.Stwierdziłam tylko fakt, że zaglądając tu wolałabym się dobrze bawić.Co do zmian dotyczących mojej osoby, to nie wydaje mi się, choć nie jestem obiektywna.Natomiast boję się poruszać pewne tematy, bo pisząc kilka zdań nie odda się istoty sprawy a przez takie półsłówka psuje się tylko atmosferę między użytkownikami.
Piszę więc tylko raz i krótko.Nie mam nic przeciw Tobie ,nawet dopinguję Twoje działania.Jeśli o tym nie piszę, to nie znaczy ,że nie czytam na innych forach co się dzieje.Mam po prostu mało czasu i sił by z tym walczyć.Ale Tobie i Buni przede wszystkim kibicuję.Nic już więcej nie piszę, a że w pracy mam dziś piekiełko to pójdę sobie posiedzieć w kąciku i pomedytować.
Ewa, wszystko jasne! Po prostu pamiętam, że dawniej "więcej Cię" było na forach. Ale rozumiem i cieszę się, że jednak jesteś po "naszej" stronie! Wiesz, na stronie od pewnego czasu nie jest zabawnie i nic na to nie poradzimy.Dopóki ktoś władny nie zrobi tu porządku, można się tylko śmiać przez łzy.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego! Pozdrawiam Cię serdecznie!