iwi69

Oj tak Sarenko

Doro napisał(a): misia53 napisał(a): Dziewczyny, poczta nie działa

Dziala Misiu , u mnie dziala
Witam co za poczta?

tokijka napisał(a): kazda mama gotuje Gumbo....
http://movies.yahoo.com/holiday-movies/princess-and-frog/1809838280/trailers/247
Hi hi hi

Pojemsobie napisał(a): Hej, kiszka w dłoń , a na tacy podane mięsiwa,
niech nam się śni, nikt nas tu nie wykiwa.
Po co mi całe to głodowe odchudzanie,
co po mnie po tej diecie zostanie?
Czy tłuszcz ma być też z głowy?
I ten smakowity schabowy?
A do tego tłusty boczek,
Ten rosół bez oczek,
To mi tak miga,
została figa.
Hi hi

No no "kawal" kuchni Zuzi powiem,ze mnie tez sie bardzo podobaja te czerwone fronty mebli kuchnia bardzo przytulna az sie chce w niej siedziec i "pichcic"

msewka napisał(a): Dziś znalazłam sposób na ścianę, która spędzała mi sen z powiek.Mężowi nie chciało się dokładnie zeskrobać starej farby i po malowaniu okazało się,że widać pogrubioną linię na środku ściany.Zamaskowaliśmy ją nareszcie.
Bardzo fajny pomysl.A i kolor scian tez mi odpowiada .Nie wiem czy picBo tak wczesnie.Zmykam do pracyTo tak jednego malutkiego

A dla mnie

No wlasnie juz tesknilam za Babciagramolka myslalam,ze sie przeniosla na inny portalTo tak operacja pod nowy rok,zycze szybkiego powrotu do zdrowia.I jezeli jest mozliwosc to prosze sie odzywac

misia53 napisał(a): iwi69 napisał(a): misia53 napisał(a): Oj urosł ten Wasz Leo, pilnuje swojej kości a jak słodko patrzy.
Iwi jak często z nim wychodzisz?
Rano wychodzi na siku z Adamem o 6-tej bo on tak wstaje do pracy ja szybko tez wstaje i z nim wychodze o 7-ej na 1 godzine spaceru .Pozniej 1 lub 2 godziny popoludniu to zalezy od pogody jak upaly to tylko na 15 min bo nie chce chodzic i wieczorem latem ok 20-tej do 22-ej.
W takim razie Leo jest wielkim szczęściażem , bo mało kto tyle czasu poświęca na spacery.Ja bardzo kocham zwierzaki ,ale aż tyle to po prostu nie chce mi się chodzić chociaż wiem ,że to z korzyścią dla mnie też by było.
Wiesz Misiu dzieki wychodzeniu z Leo schudlo mi "puzderko"moja waga sie pomniejszyla o 3 kilo.Ruch to zdrowie.

zuzi napisał(a): A na podwieczorek zrobiłam galaretke z bitą śmietaną (wykorzystałam reszte czekolady z obiadu), a na kolacje zrobiłam pizze.
Zuzi ale wspanialosci "madre mia"