Odp: Moja ZDROWA dieta,czyli jak jeść by się najeść i schudnąć z głową.
U mnie 2 tygodnie i 2 dni.Nie ma jeszcze oszałamiających efektów ale powoli przyzwyczajam się do zdrowego i regularnego jedzenia,a co najważniejsze do braku słodyczy(od początku diety ani pół ciasteczka nie zjadłam ).
Wytrwałości wam i sobie życzę
A teraz czas zabrać się za brzuszki(jak ja tego nie cierpię)
Pa
wyrozumiałość
ść(i)
Odp: Moja ZDROWA dieta,czyli jak jeść by się najeść i schudnąć z głową.
smakosz 1988 napisał(a): kasiunia.1981 napisał(a): Ja przy wzroście166cm ważę 65 kg, a marzy mi się 50 kg. Przez ostatnie 2 tygodnie zrzuciłam trochę ponad 2 kilogramy tak więc długa droga przede mną.Mam tylko nadzieję,że tym razem nie wymięknę i w końcu się uda.
Dasz radę kochana-grunt to sobie poukładać w głowie Wiesz że ja po 3 latach palenia miesiąc jestem już bez papierosa? po postu wstałam,powiedziałam dość i doszło do tego że jak mąż zapali to muszę pokój wietrzyć bo śmierdzi.Mam odruchy wymiotne he he he.Wszystko można uwierz Biorę teraz miłosny horror do łóżka i do zobaczenia jutro
Papierosy było mi o wiele łatwiej rzucić niż jedzenie(w grudniu minie 3 lata jak nie palę).Na razie się trzymam dzisiaj nawet z apetytem zjadłam swój dietetyczny obiad.(grilowana pierś z kurczaka,kilka różyczek gotowanego kalafiora i surówka z pekinki(,bez majonezu!)
Masz rację smakoszu grunt to pozytywne myślenie a reszta jakoś sama pójdzie
Odp: Moja ZDROWA dieta,czyli jak jeść by się najeść i schudnąć z głową.
Ja przy wzroście166cm ważę 65 kg, a marzy mi się 50 kg. Przez ostatnie 2 tygodnie zrzuciłam trochę ponad 2 kilogramy tak więc długa droga przede mną.Mam tylko nadzieję,że tym razem nie wymięknę i w końcu się uda.
jajecznica(jadlam dzisiaj na sniadanie)
ca
Wszyscy razem w jednym tempie- Bo to co nas podnieca to czasem też jest sex a sex plus pełna kasa to wtedy sukces jest -szansa,szansa,szansa....szansa na sukces! Pojawiasz się i znikasz, i znikasz, i znikasz -uciekaj skoro swit,bo potem będzie wstyd...Ręce do góry, pieniądze na stół, majtki w dół-hej dziewczyny w górę biusty bo nadchodzi czas rozpusty
uuuuuuuuuuu sialala,nie mam pieniędzy,uuuuuuuuuu sialala i nie mam ochoty brać się do roboty -robota nie zając,nie ucieknie- hej ho, hej ho do pracy by się szło
ja wolę wersję hej ho, hej ho na piwko by się szło prawy do lewego..-na prawo most,na lewo most,a dołem Wisła płynie....z tamtej strony Wisły cyganeczka tonie, gdybym miał łódeczkę popłynąłbym do niej -Cyganka prawdę Ci powie- wróżenie z fusów -czemu oni Twoich czarów tak się bali?czemu oni czarownicą Cię nazwali? - Czarownik, Czarownik zepsuć mi się pokrętło-gdzie,ja tylko pociągnął- Ciągnie swój do swego-nie wstydź się Władek,płacz- rycz Mała rycz. Płacz Maleńka płacz masz to u mnie od dziś-Twoje łzy lecą mi za koszulę- Do łezki łezka aż będę niebieska-Kap,kap,płyną łzy...
Nie płacz Ewka bo tu miejsca brak na twe babskie łzy...- Łza na rzęsie mi się trzęsie. Trzęsie mi się łza na rzęsie -Nie rycz mała,nie rycz,ja znam te Wasze numery ....Józek nie daruje ci tej nocy
wafelki(jak ja za nimi tesknie)
ki
kilometry(do przebiegnięcia żeby zgubić zbędne kilogramy)
ry....
Wszyscy razem w jednym tempie- Bo to co nas podnieca to czasem też jest sex a sex plus pełna kasa to wtedy sukces jest -szansa,szansa,szansa....szansa na sukces! Pojawiasz się i znikasz, i znikasz, i znikasz -uciekaj skoro swit,bo potem będzie wstyd...Ręce do góry, pieniądze na stół, majtki w dół-hej dziewczyny w górę biusty bo nadchodzi czas rozpusty
uuuuuuuuuuu sialala,nie mam pieniędzy,uuuuuuuuuu sialala i nie mam ochoty brać się do roboty -robota nie zając,nie ucieknie- hej ho, hej ho do pracy by się szło
ja wolę wersję hej ho, hej ho na piwko by się szło prawy do lewego..-na prawo most,na lewo most,a dołem Wisła płynie....z tamtej strony Wisły cyganeczka tonie, gdybym miał łódeczkę popłynąłbym do niej -Cyganka prawdę Ci powie- wróżenie z fusów -czemu oni Twoich czarów tak się bali?czemu oni czarownicą Cię nazwali? - Czarownik, Czarownik zepsuć mi się pokrętło-gdzie,ja tylko pociągnął- Ciągnie swój do swego-nie wstydź się Władek,płacz- rycz Mała rycz. Płacz Maleńka płacz masz to u mnie od dziś-Twoje łzy lecą mi za koszulę- Do łezki łezka aż będę niebieska-Kap,kap,płyną łzy...
Nie płacz Ewka bo tu miejsca brak na twe babskie łzy...
Odp: Co nas wkurza w jedzeniu...
Mnie w jedzeniu wkurza to samo co was dziewczyny;pierdzący ketchup,to że przy otwieraniu jogurtu zawsze się pochlapie,to że zimą ogórki i pomidory nie mają smaku,to kiedy ktoś wybrzydza przy jedzeniu(w zasadzie to mam tu na myśli swoje dzieci) itd...
Ale tak najbardziej i na maksa to wkurza mnie to, że po prostu uwielbiam jeść i, że czekolada daje tyle szczęścia w momencie kiedy ją jem, a później mam wyrzuty sumienia,że w ogóle ją zjadłam.No i to wkurzające liczenie kalorii............