Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Oj gotowac to ja tez sie sama nauczylam
Moja mama nie pracowala,wiec gotowala i nie bardzo dopuszczala mnie do kuchni,w liceum mieszkalam w internacie,przyjezdzalam do domu na weekendy,wiec tez nie bylo kiedy
Wyszlam za maz i przez pol roku mieszkalismy z moimi rodzicami,ale jako,ze obydwoje pracowalismy,wiec moja mama nadal gotowala obiadki,az w koncu przyszedl dzien,w ktorym sie przeprowadzilismu do swojego domku,i co sie okazalo,ze nie umiem gotowac nic,kompletnie nic
Ale mialam checi i szybko stwierdzilam,ze gotowanie(w odroznieniu od pieczenia)to jest to co lubie
Moj maz twierdzi,ze gotuje najlepiej i nawet jego mama tak nie gotuje,a to jest duzy komplemet dla mnie,stanac w konkury z tesciowanie lada wyzwanie
Odp: co dzisiaj na obiad?
A u mnie gulasz miesno-warzywny,kasza gryczana i salatka z pomidorow
Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
Sarenka napisał(a): A ja zaszaleje, chyba dlatego, ze jestem chora, zdechla i wyczerpana... W dodatku moj mezus jest w pracy i ... nie moge sie do niego przytulic (jesli chodzi o przytulanie to jestem mega ciepla klucha ) Tak troche, nieco.. intymnie
No tak zobaczcie troche,a reszte sie domyslcie
Odp: Odp: Witam i pozdrawiam :))))
kiwi napisał(a): witam i pozdrawiam
Wiesz Kiwi wydaje mi sie,ze nie ma potrzeby,zebys sie witala tak samo na 12-stu forach
Odp: Odp: fanclub "rumowy" :)
Anula napisał(a): Musze isc robic za tlumacza,i tak sie zastanawiam chlupnac kierunkowego,czy lepiej nie bo pielegniarka poczuje.
To ja Anula chlupne za Ciebie,bo u mnie co najwyzej to maz poczuje jak wroci z pracy
Odp: Odp: Zabawa słowna w SKOJARZENIA
tluszcz-smalec
Odp: Odp: układamy wyrazy
album
bum
Odp: Popołudniowe ploteczki
ale w sumie to chcialam napisac,ze u mnie wyszlo sloneczko i nie pada juz dluzej jak godzine,wiec ach jak zyc sie chce
Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Anula napisał(a): Jak ja bym chciala zeby tak mi ktos upiekl cos od czasu do czasu,jak mama byla blisko to sie zawsze wpadlo niby przypadkiema tu to moge isc i kupic sobie herbatnika i tyle mojego o...
Och Anula jak Cie doskonale rozumiemMoja mama w odroznieniu ode mnie piecze rewelacyjnie,wiec jak mieszkalam w Polsce,a mieszkalysmy w jednej miejscowosci,to zawsze moglam liczyc na pyszne,domowe ciacho,a teraz zadowalam sie kupnym,albo moim,ktore nie zawsze mi wyjdzie
Odp: Odp: co dzisiaj na śniadanie?
misia53 napisał(a): kanapka z chlebkiem cebulowym i żółtym serem + kawka
Misiu,a jaka jest ta kanapka z chlebem cebulowym