Odp: Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Dziewczyny i ja pije z Wami,za projekt yoli,za Natale(chociaz nie bardzo jeszcze sie orientuje w temacie bo nie poczytalam wszystkich postów) i ogólnie za nas wszytkieDobrze byc z powrotem z Wami
Staż w Gotujmy: 5772 dni
Miasto: -
Dziewczyny i ja pije z Wami,za projekt yoli,za Natale(chociaz nie bardzo jeszcze sie orientuje w temacie bo nie poczytalam wszystkich postów) i ogólnie za nas wszytkieDobrze byc z powrotem z Wami
Dziewczyny kochane,2 godziny temu wrócilam z lotniska,rozpakowalam bagaze i sidalam choc na chwile do komputera,choc juz ledwo co patrze na oczy.
Dziekuje Wam bardzo moje drogie za zyczenia
Ja jeszcze caly czas myslami jestem w Polsce i uwierzcie nie jest mi latwo,ciezki mialam ten powrót,ale zawsze wszytko co dobre to szybko sie konczy
Uciekam teraz do lózka,mam nadzieje,ze zaleglosci w pisaniu nadrobie przez weekendPozdrwaiam Was wszystkie bardzo cieplutko
Kobietki kochane to juz ostatniKomu w droge temu czas
Zycze Wam przyjemnego weekendu i bardzo milego tygodnia,do uslyszenia za tydzien
Doro napisał(a): kinga napisał(a): Doro napisał(a): kinga napisał(a): Pyza napisał(a): to po jednym przed podróżą
Bardzo chetnie Pyzo,dzis nie odmawiam
Nerwy mam na postronkuPrzed kazdym lotem denerwuje sie jak cholera i panicznie sie bojeNo to po jeszcze jednym
Kinga to pod twoj strach, wszystko bedzie ok
Musi byc dobrze ja w to wierze,ale strachu sie juz chyba nie pozbedeAle spróbuje go zapic[
Chyba kazdy go odczuwajak dlugo musisz leciec
Niespelna 3 godziny
Doro napisał(a): kinga napisał(a): Pyza napisał(a): Kinguś, to po jednym przed podróżą
Bardzo chetnie Pyzo,dzis nie odmawiam
Nerwy mam na postronkuPrzed kazdym lotem denerwuje sie jak cholera i panicznie sie bojeNo to po jeszcze jednym
Kinga to pod twoj strach, wszystko bedzie ok
Musi byc dobrze ja w to wierze,ale strachu sie juz chyba nie pozbedeAle spróbuje go zapic
Pyza napisał(a): Kinguś, to po jednym przed podróżą
Bardzo chetnie Pyzo,dzis nie odmawiam
Nerwy mam na postronkuPrzed kazdym lotem denerwuje sie jak cholera i panicznie sie bojeNo to po jeszcze jednym
Ja chetnie napije sie przed podróza,albo moze lepiej upije,zeby przespac cala podrózZa 3 godziny wyjezdzam,wiec jeszcze ostatnie pakowania,przepakowania,latam góra-dól i staram sie wszytko zabrac to co mi potrzebne
Doro napisał(a): Kinga, Msewka! nie jestescie same, ja mialam termin w poniedzialek u mojej fryzjerki niestety musialam odmowic. Ale chodze do niej juz lata, wiec ona przyjedzie do mnie w nastepnym tygodniu
Kobiety i wlosy- zawsze te same problemy, ale napewno kazda z nas sie cieszy
jak ladnie wyglada
Dziewczynki, bylam wczoraj na zdjeciu szwow, zrobili mi rentgen- jak zobaczylam te zdjecie to slabo mi sie zrobilo. Mam dwie platy i siedem srub wstawionych, oh , ogladalam juz przyjemniejsze fotki Ale lekarze powiedzieli ze w moim przypadku nie trzeba nic po 6 tygodniach wyciagac- to mi ulzylo Dostalam recepte na gimnastyke, i na wozek inwalidzki Andrzej ma od poniedzialku urlop i powiedzial ze wykorzystamy go chociaz na dzienne wypady poza miasto, a ze o kulach chodzenie to meczarnia, wiec dlatego ten pomysl z wozkiemLepsze to jak siedzenie w domu, bo na dluzsza mete to mozna kota dostac
Doro ciesze sie bardzo,ze z Twoja noga jest coraz lepiej,a jeszczce jak napisalas,ze Twój maz bedzie mial urlop i jest szansa na chociazby wypady poza miasto to juz mi calkiem ulzylo,bo tak naprwde to szkoda mi Cie bylo bidulinkoCalymi dniami sama w domu,to nie jest fajne na dluzsza metaTeraz pójdzie wózek w ruch,a Twój maz bedzie cwiczyl miesnie
A.B. napisał(a): dziewczyny moje drogie,dom do którego się wraca to ten gdzie czujemy spokój i miłość,gdzie zawsze jesteśmy mile widziani.życzę wam powrotów do otwartych drzwi i serc
Nic dodac,nic ujac
A.B.pieknie to ujelas
msewka napisał(a): No ja myślę,że zaproszą.W końcu sawtka jestem,nie?
Jedno jest pewne,jedzenie byłoby przednie na tym weselu.
Ha ha Msewka z tym jedzeniem to trafilas w samo sednoChociaz czasami mówia,ze gdzie kucharek 6 tam nie ma co jescA co do tego wesela to obowiazkowo musialoby byc duuuuuo,bardzo duuuuzo rumu