Lubię gotować i eksperymentować w kuchni. Bywam na wielu stronach kulinarnych..Moja kuchnia jest kolorowa i znajdziecie tu wszystko. A co w życiu? Jeden sezon letni pracowałam w Greckiej restauracji, przywiozłam stamtąd całą motywację i chęć do gotowania. Fotografia to moje hobby.
Mój blog kulinarny http://www.gotowanie-jest-latwe.blogspot.com/
zapraszam
Radość przeżywa się tylko wtedy, gdy sprawia się ją innym.
Odp: Świąteczny prezent od Bahusa.
lubie ciasta ale nie lubie odchudzania potem
bo jak sie człowiek zapomni to na jednym kawałku nie poprzestanie a potem to idzie w biodra hihih
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Bahus napisał(a): Dziś rosół z makaronem, szaszłyk wieprzowy, ryż po turecku, groszek smażony z cebulką, sok z winogron.
oj ten szaszłyk... heh. musze czekac do lata mmmm taki z grilla
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
u mnie dzis faszerowany kurczak imbirowy i gruszki z jarzębiną w sosie sojowym
dla męża byly jeszcze do tego frytki , ja i córka zjadłyśmy tylko z surówką ..
Odp: Odp: Chwalimy się;
- Forum: Chwalimy się;
robertjankopp napisał(a): A ja gotuję i gram na organach już od 30 paru lat.Szkoda że nie mogę wszystkim paniom zagrać ale można mnie troszkę posłuchać na mojej stronie na facebooku.
oo to ja ide posłuchac
Odp: Co podajecie na Wigilię?
- Forum: Co podajecie na Wigilię?
U nas tez opłatek na początku ... a potem jedzenie, jedzenie jedzenie az do czasu kiedy wszyscy zaczną sie wybierac na pasterkę
Odp: Co podajecie na Wigilię?
- Forum: Co podajecie na Wigilię?
No tak tez mialam o to pytac... opłatek po kolacji? ciekawe ..
no i ta Siemiotka którą montajka napisala .. nie slyszalam o takiej zupie i jeszcze te konopie...
Odp: Dziecko w restauracji
- Forum: Dziecko w restauracji
Moje zdanie na ten temat byloby takie.. Jeśli dziecko jest grzeczne i potrafi sie zachować to mozna je zabrać wszędzie. Osobiście nie jestem zwolenniczką tzw tiutiania do obcych dzieci , bron boże brania ich na rece i wychwalania ..jednak potrafie znieść rozrabiakow.. W restauracji mi nie przeszkadzają nawet jak są przy sąsiednim stoliku ale mialam taką ze tak powiem dziwną historię.. Pojechalam do kolezanki ktora ma 5 letniego syna, jest tak rozpieszczony i wychuchany ze wolno mu wszystko a przy stole wiedzie prym i nie daje nikomu dojść do slowa zabawiając wszystkich swoimi opowiastkami.. Potrafie to po prostu olać i chcialam mimo wszystko pogadac z kolezanką .. wtedy malec podszedl do mnie i powiedzial tak.. " Nie przyjeżdżaj juz do nas bo cie nie lubie, idź juz do domu! " z nienawistnym grymasem na twarzy .. Kolezanka powiedziala mu tylko ze tak nieladnie i to wszystko.. a on robil swoje .. Spojżalam wiec na niego i powiedzialam .. Swoich kolegów możesz dziecko tak wypraszac a ja nie przyjechalam do ciebie tylko do twojej mamy i nie przestraszy mnie tu taka groźna mina ani nawet tupnięcie.." No i co sie stalo? maluch zrozumial .. i to jeszcze jak.. poszedl do swojego pokoju i zajął sie zabawą .. no ale mama dlugo bez synka nie wytrzymala .. po ok 10 minutach poszla go za mnie przeprosić .. I to byla moja ostatnia wizyta u koleżanki.. to na temat zachowania niektórych dzieci..
A jeśli chodzi o restauracje .. to tak jak wspomnialam.. dziecko powinno wiedziec jak sie zachowac.. wszystkiego uczy sie w domu .
Mnie mama zabierala do barow czasem jak jechalam z nią do miasta i mam z tego takie wspomnienia ze siedzialam cichutko bo wstydzilam sie ze ktos bedzie patrzyl jak jem a nie daj boze cos mi upadnie albo sie ubrudze ..
Ja córkę tez zabieralam i nigdy nie bylo problemow strasznie lubila udawać damę przy stole i nawet jej to wychodzilo ..
Odp: awans
- Forum: awans
ja jak tu na strone weszlam to nawet nie wiedzialam ze są jakieś nagrody ...
dopiero jak dostalam emaila z prośbą o adres.. spokojnie , wszystko w swoim czasie .
Odp: jakich zachowań nie tolerujecie przy stole???
Buniu święte słowa .. przeczytalam z uwagą i jestem tego samego zdania.
U mnie w domu nigdy nie bylo problemow z niejadkami. Jedliśmy zawsze wszystko co mama ugotowala a bywało róznie.. Mieszkaliśmy na wsi i nie zawsze byl czas na to by stała przy garach i pichciła, tym bardziej jeszcze nas namawiala do jedzenia i ganiala za nami z miseczką , jak to robią młode mamy. Mam tu przyklad mojej siostry i siostrzenca. Ona wklada mu dwie zabawki do rączek i karmi kiedy on sie bawi i ma glowę zajętą zupełnie czymś innym (mnie to smieszy) ale skutek jest taki ze kiedy potem dajemy dziecku coś do ręki by samo zjadlo to ono tym jedzeniem sie bawi ..
Odp: Co podajecie na Wigilię?
- Forum: Co podajecie na Wigilię?
Pomyślę co u mnie.. czasem sie to menu zmienia ale tradycyjne potrawy zawsze zostają te same.
1 barszczyk z uszkami
2 śledzie ze śliwkami
3 śledzie po żydowsku
4 romlopsy na pieczarkach
5 ryba po grecku
6 kapusta z grzybami
7 żiemniaki z ciemnym olejem
8 gołąbki z kaszą gryczaną
9 karp pieczony albo w galarecie
10 pierogi z kapustą
11 łosoś w galarecie
12 kompot z owoców suszonych
To tak ogólnikowo .. bo kiedy np jest karp pieczony to bywa jesze inna ryba w galarecie , a kiedy karp w galarecie to np łosoś pieczony, czasami zamiast uszek do barszczu są paszteciki z kapustą lub krokiety, i śledzie pod inną niz podalam postacią. no na ten rok jeszcze nie ma menu... mozliwe ze coś tam sie minimalnie zmieni.