Lubię gotować i eksperymentować w kuchni. Bywam na wielu stronach kulinarnych..Moja kuchnia jest kolorowa i znajdziecie tu wszystko. A co w życiu? Jeden sezon letni pracowałam w Greckiej restauracji, przywiozłam stamtąd całą motywację i chęć do gotowania. Fotografia to moje hobby.
Mój blog kulinarny http://www.gotowanie-jest-latwe.blogspot.com/
zapraszam

Radość przeżywa się tylko wtedy, gdy sprawia się ją innym.

Odp: Galeria fotograficzna.

A ja zapraszam na spacer po Lubelskim skansenie..
8 ha pieknie urządzonej wioseczki gdzie toczy się życie.. babcie szydełkują i haftują, w domkach mozna podejżeć jak smarują chleb smalcem i jedzą z kiszonym ogórkiem, pasą sie owce i kozy , w stajniach stoją koniki, biegają kury i kaczki...
na podwórku ktoś rąbie drewno inny plecie sznurki.. dzieci biegają w płuciennych koszulinach.. niestety nie wszędzie mozna robić zdjęcia.. ale troche przemyciłam
Jak byśmy cofnęli sie w czasie

Odp: Odp: Żeberka duszone w coli

misia53 napisał(a): To ja Wam powiem z innej beczki .... Jak Wam w brzuszku jest coś nie tak , to proszę wypić szklaneczkę coca coli. Niektórym pomaga . Pediatra podczas wizyty domowej to potwierdzila.


pediatra leczy colą?.... a to ciekawostka


a tu mam dwie wersje o tym czy pić czy nie pić

http://www.makbet.pl/artykul/2236/coca-cola-jest-pyszna-i-zdrowa
http://dooktor.pl/artykuly-medyczne/aktualnosci/coca-cola_a_zdrowie.html

no i dylemat

Odp: Ile pijacie alkoholu ???

aaaaaale piekna karafka .. z takiej to bym sie napila chociaż za winem nie przepadam.. no może półsłodkie .. ogólnie nie pijam alkoholu.. zdarzają sie jednak okazje ze wypijam tyle ze az sama sie dziwie ze tyle moge
zwłaszcza na weselach albo innych przyjęciach
a oprócz gotowania robilam trochę hafty , obrazki haftowane krzyzykami, bieliznę koniakowską czasem jakąś bluzeczkę .. szydełkiem

Odp: oto mój pomysł na kolację

a jasne jasne .. zaraz na szybkiego dorobie fasoli z sosem a sledziki jeszcze są

Odp: oto mój pomysł na kolację

dzis na kolację śledzik z fasolą w sosie sojowym... smaczny byl .. chyba pomysle o takim na wigilię..

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

thegrooba napisał(a): ja już mam pyszny obiadek


wow ale pysznie
ja dzis tak na bardzo szybko bo do miasta musialam , troche poganiać
była karkówka w sosie musztardowym z makaronem penne

Odp: Odp: jakich zachowań nie tolerujecie przy stole???

kinia01 napisał(a): Ja natomiast nie cierpię zwierząt przy posiłku. Nasz pies nie ma wstępu do jadalni, gdy siedzimy przy stole. Wyrzucaliśmy ją z jadalni jak była młoda i teraz nawet tam nie zagląda.
Ale ostatnio byłam zdegustowana zachowaniem mojej kuzynki i jej kotów, które mogą łazić po wszystkich meblach ze stołem włącznie Nawet gdy miała zacząć podawać posiłek, kot rozłożył się na blacie a ona zdobyła się jedynie na zwrócenie mu uwagi, zamiast strącić go ze stołu.
Najgorzej było w nocy. Próbowałam spać w salonie, gdzie koty biegały przez pół nocy m.in. po ławie zastawionej ciastkami Następnego dnia nie ruszyłam niczego z tej ławy...


Ja też mam w domu zwierzęta ale muszą wiedziec gdzie jest ich miejsce..
kot na fotelu owszem ale nigdy na blacie, stole czy meblach.. Pies jest wychowany w domu, nam ogólnie nie przeszkadza ale kiedy są goście to też jest wypraszany z pomieszczenia gdzie jemy, ponieważ ma naturę żebraczą .. siada i prosi i prosi az do znudzenia