Odp: Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit

Mirka227 napisał(a): iwi69 napisał(a): Witam Was w piekny sloneczny dzieñ
Można się poczęstować?
Mirka , nikogo nie ma bierzemy po jednej i zmykamy

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Ja trzymam rękę na pulsie i stawiam Wam ,bo widzę braki

No to ja sowietskoje igdristoje wybieram Misiu.Rosyjskie napoje wyskokowe musujące bardzo mi smakują.Chyba,że do rana nic nie zostało lub bąbelki uciekły
Cieszę się z tej decyzji ,bo przez 4 lata nie było amatora na sowietskoje

Rosyjskich "szampanów" wypiłam całe morze kilkanaście lat temu w Petersburgu, i od tej pory czasami w Polsce, na różne okazje.
teraz wiem skąd ten pociąg do rumu
A tu się mylisz.Poza szampanem nic więcej tam nie piłam.Miałam 18 lat (kiedy to było). Byłam z bratem i jego kolegą,więc nie wypadało się upijać.
To z wiekiem przychodzi (jak sądzę) ten pociąg do rumu
Różnie to jest czasami z wiekiem odchodzi

Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): Hejka.Ja w tym miesiacu to nic chyba nie ugotuje,to znaczy cos szybkiego i tyle.To jest miesisac ciaglej gonitwy.W pracy juz mozna dostac kota i na dodatek jeszcze wymyslili jakies szkilenie.Mieli caly rok na to nic nie robili tylko teraz sobie przypomnieli,ze musza to zrobic jeszcze w tym rokuCzlowiek przychodzi do domu z "kwadratowa" glowa .Nie mam ochoty na nic.Jedyne czego chce to spokoju a nie ...prosze pani prosze pani a to .........oby przezyc ten grudzieñ
Kinia ja to znam i podaję Ci rękę.Ja też już czekam świąt jak zbawienia, bo mam dość.Wczoraj kark mnie tak bolał,że nie wiedziałam co robić.Ile można w tej samej pozycji pisać i pisać a w trakcie co chwilę ktoś wchodzi i czegoś chce.Rozdwojenie jaźni totalne.
hmmm......czyżby Iwi się w Kinię zamieniła

Odp: układamy wyrazy

Gadułą jestem to fakt ale z Tobą Bahus ani z Kazikiem polemizować nie będę ,bo końca by nie było.Ale nie jestem tu sama i nie ja to wymyśliłam a więc dziewczyny róbmy swoje
A może wymyślisz sam coś sensownego ,ciekawego , co ma koniec i zaprosisz nas do wspólnej zabawy w przerwach kulinarnych zamiast ciągle szukać zadry

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Ja trzymam rękę na pulsie i stawiam Wam ,bo widzę braki

No to ja sowietskoje igdristoje wybieram Misiu.Rosyjskie napoje wyskokowe musujące bardzo mi smakują.Chyba,że do rana nic nie zostało lub bąbelki uciekły
Cieszę się z tej decyzji ,bo przez 4 lata nie było amatora na sowietskoje

Rosyjskich "szampanów" wypiłam całe morze kilkanaście lat temu w Petersburgu, i od tej pory czasami w Polsce, na różne okazje.
teraz wiem skąd ten pociąg do rumu

Odp: Odp: Nie wytrzymałam...

caroline1983 napisał(a): Rozumiem racje wszystkich stron sporu ale bez przesady... Na tym własnie polega zawód dziennikarza (i chyba nie tylko) żeby umiec dotrzec do potrzebnych nam informacji. W dzisiejszym swiecie nie sposób byc alfa i omega. Oberwało sie Tit ale nawet studenci, doktoranci itp. pisząc swoje prace nie wymyslaja ich z głowy tylko opieraja sie na literaturze naukowej, prowadzą badania (często sa to własnie rozmowy z innymi osobami). Z takim podejsciem nalezałoby zbojkotowac większość gazet bo czy ten sam redaktor moze byc lekarzem, kosmetyczką, znawca mody, kucharzem, reporterem? Z pewnoscią nie i własnie po to korzysta z róznych źrodeł żeby jego informacje były rzetelne
Bardzo dobrze to ujęłaś

Odp: Odp: Odp: O)

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): Ja trzymam rękę na pulsie i stawiam Wam ,bo widzę braki

No to ja sowietskoje igdristoje wybieram Misiu.Rosyjskie napoje wyskokowe musujące bardzo mi smakują.Chyba,że do rana nic nie zostało lub bąbelki uciekły
Cieszę się z tej decyzji ,bo przez 4 lata nie było amatora na sowietskoje